reklama
T
taycia
Gość
Och Kruszko kochana. Trzymajcie sie cieplo! Franus - duzo zdrowka!!!
Katalina M.
Zaangażowana w BB
kruszka moc zdrówka ślę Wam, niech Franuś szybciutko się wykuruje !!!
mdmd a gdzie dokładnie będziesz na Podlasiu ??
mdmd a gdzie dokładnie będziesz na Podlasiu ??
sylha
mama bliźniakowa
Kruszka- oby Ci małego teraz porządnie wyleczyli!!!!!!!!
U nas jedzą na razie normalną z bobovity kaszkę jabłkową pomieszaną z kleikiem ryżowym...albo na moim mleku albo na mm, raz próbowałam kleik kukurydziany, ale mały tez miał mega wzdęcia od razy wylądowała w koszu. Jutro chcę Amelii spóbować innej, bo ona coś się nie umie przekonać i chcę sprawdzić czy tak jej nie podłazi, czy ogólnie nie lubi kaszek- jeżeli to drugie to czym jej można za jakiś czas zastąpić mleko?!?!
u nas było wręcz upalnie 25st!!!!Dzieciaki mi leżały w gondolach w bodziakach długi ręka i rajtasy- sąsiadka kuzynki omało zawału nie doznała jak ich widziała bez czapek przecież one w tych gondolach chyba ze 30st miały!!!
U nas jedzą na razie normalną z bobovity kaszkę jabłkową pomieszaną z kleikiem ryżowym...albo na moim mleku albo na mm, raz próbowałam kleik kukurydziany, ale mały tez miał mega wzdęcia od razy wylądowała w koszu. Jutro chcę Amelii spóbować innej, bo ona coś się nie umie przekonać i chcę sprawdzić czy tak jej nie podłazi, czy ogólnie nie lubi kaszek- jeżeli to drugie to czym jej można za jakiś czas zastąpić mleko?!?!
u nas było wręcz upalnie 25st!!!!Dzieciaki mi leżały w gondolach w bodziakach długi ręka i rajtasy- sąsiadka kuzynki omało zawału nie doznała jak ich widziała bez czapek przecież one w tych gondolach chyba ze 30st miały!!!
Kuba dziś był w spacerówce ubrany w body z krótkim rękawem, cienki sweterek, ogrodniczki (bez rajstopek pod spodem, skarpetki i trampki. Wiatrówka była w pogotowiu w koszu, a czapka w torebce. On sam generuje tyle ciepła, że jestem pewna, że było bardzo ciepło. Mi w krótkim rękawku i dżinsach było gorąco, więc jemu też pewnie. No to już mu darowałam tę czapkę, coby sobie znowu łebka nie zapocił.
dzięki mdmd za wiadomość
hej wszystkim
u nas ostatni miesiąc się zbliża, póki co wszystko w porządku więc mam nadzieję,że już tak zostanie i niedługo Matylda będzie z nami
Własnie prasuję ciuszki korzystając z lepszej formy dziś bo różnie z tym ostatnio bywa
Przepraszam że Was nie czytam regularnie ale czasu za mało na te wszystkie wątki:/
Mam nadzieję,że wszystko dobrze się u wszystkich dzieje może jakiś skrót najważniejszych wieści ktoś mi zapoda?
doczytałam teraz jedynie że Kruszka w szpitalu - 3mam więc kciuki żeby wszystko się szybko udało wyleczyć....
Waszym dzieciaczkom już pół roczku prawie stuka! ale ten czas leci!!!
Ja mam termin na 24-25 maja mniej więcej, ale jakieś dziwne przeczucie mi mówi że urodzę między 10 a 15 maja - zobaczymy czy się sprawdzi Wizytę mam za tydzień, ostatnio - 2 tyg temu, Matylka ważyła jakieś 2100 i nie zapowiadało nic wcześniejszego porodu. Szyjka długa itp Zobaczymy teraz bo od tego czasu sporo twardnień brzucha i gorszego samopoczucia, cóż chyba po prostu uroki końcówki ciąży
ściskam Was wszystkie i zdrówka dla Waszych dzieciaczków!!!
hej wszystkim
u nas ostatni miesiąc się zbliża, póki co wszystko w porządku więc mam nadzieję,że już tak zostanie i niedługo Matylda będzie z nami
Własnie prasuję ciuszki korzystając z lepszej formy dziś bo różnie z tym ostatnio bywa
Przepraszam że Was nie czytam regularnie ale czasu za mało na te wszystkie wątki:/
Mam nadzieję,że wszystko dobrze się u wszystkich dzieje może jakiś skrót najważniejszych wieści ktoś mi zapoda?
doczytałam teraz jedynie że Kruszka w szpitalu - 3mam więc kciuki żeby wszystko się szybko udało wyleczyć....
Waszym dzieciaczkom już pół roczku prawie stuka! ale ten czas leci!!!
Ja mam termin na 24-25 maja mniej więcej, ale jakieś dziwne przeczucie mi mówi że urodzę między 10 a 15 maja - zobaczymy czy się sprawdzi Wizytę mam za tydzień, ostatnio - 2 tyg temu, Matylka ważyła jakieś 2100 i nie zapowiadało nic wcześniejszego porodu. Szyjka długa itp Zobaczymy teraz bo od tego czasu sporo twardnień brzucha i gorszego samopoczucia, cóż chyba po prostu uroki końcówki ciąży
ściskam Was wszystkie i zdrówka dla Waszych dzieciaczków!!!
Nanulika jejku ale to zlecialo życzę Ci lekkiego porodu. Daj znać koniecznie jak będziesz juz po
Kruszka tak jak sylha napisała niech go porządnie wyleczą
Sylha śliczne masz te dzieci co do kaszek to moja Cora też nie przepadała za kaszkami z bobovity za to uwielbiała ta serie kaszek zdrowy brzuszek
Kruszka tak jak sylha napisała niech go porządnie wyleczą
Sylha śliczne masz te dzieci co do kaszek to moja Cora też nie przepadała za kaszkami z bobovity za to uwielbiała ta serie kaszek zdrowy brzuszek
Ostatnia edycja:
T
taycia
Gość
Nanulika - super,ze wszystko u Was dobrze,a koncowka rzeczywiscie jest dluuga i ciezka,ale jeszcze troche. Patrzac na twoj suwaczek ja rodzilam juz w tym tygodniu a moj Smyk zaraz skonczy 7 miesiecy. Zycze szybkiego rozwiazania i powodzenia! Matyldka to chyba z tych drobniejszych dzieci bedzie.
Moj Mikus wszystkozerny. Jemy kaszki z Bobovity, chociaz On w ogole za kaszkami nie przepada.
Milego dnia Babeczki!
Moj Mikus wszystkozerny. Jemy kaszki z Bobovity, chociaz On w ogole za kaszkami nie przepada.
Milego dnia Babeczki!
reklama
u nas było wręcz upalnie 25st!!!!Dzieciaki mi leżały w gondolach w bodziakach długi ręka i rajtasy- sąsiadka kuzynki omało zawału nie doznała jak ich widziała bez czapek przecież one w tych gondolach chyba ze 30st miały!!!
To ja byłam lepsza , młoda leżała w gondolce przed domem ubrana w body z krótkim rękawem i rajtki, ale coś zgrzędziła, no to zdjęłam jej te rajtki i pieluszkę, no i to był strzał w 10 :-), zaraz się uspokoiła i zaczęła fikać nóżkami - najszczęśliwsze dziecko na świecie, czapki wczoraj tez nie zakładałam. Teraz śpi na tarasie bez czapki oczywiście
Kruszka, trzymam kciuki za młodego !!!!
Podziel się: