reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Taycia, ja cały nabiał odstawiłam jak maluszek miał ok 2 tyg. bo wtedy w teście Kerrego wyszły nam 4 plusiki, że ma maksymalna nietolerancję, wtedy też dostaliśmy Nutramigen, bieguneczki były wówczas często. Ale juz od jakiś ponad 2 miesięcy było super, kupki były gęste raz na 3 dni, a od jakiś 2 tyg. coś nagle się zmieniło i nie bardzo wiem co? Bo moje menu nie uległo w ogóle zmianie od porodu. Więc troszkę jesteśmy w kropce:confused:. Miałam w prawdzie taki okres jakieś 3 tyg. temu, że maluszek jadł tylko cycę, bo nie chciał dokarmiać się Nutramigenem i może to było przyczyną pojawienia się biegunek, bo moje mleko=więcej laktozy do brzuszka malca:dry:. A kupki są śmierdzące i mocno śluzowate :-(. Jutro idę oddać jego kupkę do badania, by wykluczyć bakterie czy wirusiki.

Mdmd - jeśli są takie problemy to pediatra powinien Ci mleczko wypisać na receptę, wówczas Nutramigen będzie Cię kosztował dużo mniej (za Nutr. 1 płacę 9 zł a Nutramigen 2 kosztuje chyba tylko 3 zł :happy: tak mi mówiły mamusie, które już go kupowały, mi została jedna puszka jeszcze tego początkowego, na "dwójkę" przejdziemy gdzieś za 3 tyg.).
 
reklama
Witaj Sylha :-)
Cudne masz maluchy :) Amelcia to niezła gaduła i jaka powazna przy tym:-D A Kacper juz tak smiga. Ale czy mi sie wydaje czy Mała nie lubi byc na brzuchu? Bo na końcu zachowywała sie jak mój Franek, identyczne marudzenie.

Mdmd
podpisuje się pod Taycią, u nas równiez pepti powodował bole brzucha, pomógl dopiero Nutra.

Katalina u nas tez pojawiło sie ulewanie i pediatra mówiła, że od tego Frań ma zapelenie ucha. Zagęszczamy Nutricionem. Dotego zmienilam smoczek na medium i nagle zaczął wypijac 150 ml w kilka minut!
A bardzo masz te kupki biegunkowe? Franek tez robi częsciej. Z rana to nawet co godzine mu zmieniam, bo najpierw dwie normalne spore, a później po trochę, a jeszcze później tylko brudzi. Ta kupka teraz jest gestsza, pewnie przez zagęszczanie jedzenia, taka plastelinowata. Staram sie mu podawac więcej wody.

Tez miałam Was juz pytac o spacerówkę :) Kilka tygodbni temu przymierzylismy Franka do niej i śmiesznie wygladał, taki mały a ona taka duża:-) Utopił sie w niej. Tez jeszcze nie siedzi,a le zawsze mam stracha, że jak sie obudzi na spacerze to będzie sie darł (a pisałam Wam, że jest głosny), a jak Go troche podniose, jak w leżaczku własnie to powinno mu byc lepiej. W maju jedziemy nad morze i tam na pewno juz zabierzemy spacerówkę, bo zamierzamy z nim byc duzo na dworze, jesli pogoda pozwoli, a godoli to On nie wytrzyma.

No i doszedł nam kaszel, wysypka z racji antybiotyku i nie wiem czy znowu nie mamy kłopotu z uchem. Jutro o 9 pediatra, 19.15 kontrola u laryngologa,a pojutrze 13.20 dermatolog. Gdyby mi ktos kiedys powiedział, ze będe tak po lekarzach ganiac to bym nie uwierzyła. Ale prosze Was o &&&&&&&&&&& bo jeśli antyb nie pomógł na uszy to pediatra mówiła, że skieruje Go na leczenie szpitalne i podawanie leków do żyły. f..k
 
Mam nadzieję, że nie zapeszę, ale chyba udało się nam przestawić Kubę na 5 posiłków dziennie. Pierwszy między 5 a 6 rano, ostatni około 21-21.30. Jak się Kuba zabawi, to cztery godziny bez jedzenie wytrzymuje.

A co do spacerówki - u nas średnio się sprawdza jeszcze. Bo gondola już za krótka, a spacerówka za długa. Jeszcze jak leży płasko, to mały problem. Ale jak słońce zaświeci i budę trzeba porządnie zaciągnąć (więcej niż 90 stopni) to oparcie się unosi, młody zjeżdża i jest mu niewygodnie. No ale innego wyjścia na dłuższe wyjścia nie widzę. Na szczęście na krótsze mam chustę.
 
Ostatnia edycja:
dzięki Dziewczyny. dzisiaj jes dużo lepiej, bo calkiem sporo spi junior. tyle tylko, ze teraz mam jazde, ze moze chory, bo przedszkolak ma zapalenie ucha i angine :-(
 
U nas dzisiaj przepiękna pogoda 20 st :):) Mała spała 3h na tarasie!!!! a ja czytałam książkę :)

Sylha Witaj :) Ja Cię pamiętam :)

Katalina u nas kupka jest prawie codziennie po jednej lub dwie ale zdarza się również raz na dwa dni :)
 
mdmd może rzeczywiscie jest głodny dlatego płacze...? moja Hanka też darła sie w niebogłosy bez przerwy, rano tylko było fajnie bo potrafiła lezeć sobie sama długo. no i oczywiscie mawiano ze to kolki a to o mleko chodziło...

co do wózka to my jeszcze w gondoli ewentualnie zapinam fotelik samochodowy. zdecydowanie Młoda woli się wozić w foteliku bo więcej widzi i nie ma darcia ale na sen to lepiej w gondoli bo nic jej tak nie rozprasza. w gondoli mamy oparcie trochę podnoszone więc czasem podnoszę. ale na sspacerówkę u nas to jeszcze za wcześnie. Młoda jeszcze nie siedzi...

Sylha witaj, my sie nie znamy...

Kruszka kurcze oby nie skończyło sie tym szpitalem. ale wiadomo jak będzie trzeba to musicie. dasz radę. ja też przeszłam szpital z Hanką w...Boże Narodzenie. jedne z najgorszych Świat w moim życiu ale grunt że Hanek się mi wykurował...

Babyduck gratuluję z okazji uregulowania trybu żywieniowego Małego:tak:

dzięki dziewczyny za rady co do spacerów z katarem. neistety już nieaktualne bo Niunia zaczęła gorączkować, do tego Starsza ma taki kaszel ze mało płuc nie wypluwa. ja też zaziębiona. mam małą masakrę w domu, szpital na peryferiach bo siedzimy takie we trzy chore w piękną pogodę same. Hania niesamowicie marudna, w nocy nie śpi. mi zaraz glowa pęknie, a Lila płacze bo chce na dwór:baffled:. dobrze że z dr zgodnie stwierdziłyśmy że przekładamy szczepienie /a byłam wczoraj rano jak jeszcze wszystko bylo w porządku/ bo ja chora zeby nie narazac niuni. i jak weszłam do domu to już pojawił się katar a potem wieczorem ciąg dalszy...Hania waży już 6800 i mierzy 63cm...;-)
 
taycia to moja mała jako noworodek wcale się nie budziła na jedzenie, chyba że pierwszego dnia po urodzeniu, bo płakała stale, a potem jak ju,ż spała to spała. ja ją od samego początku budziłam, bo miała mega mocny sen i nawet przez sen nie szło jej nakarmić bo zaciskała wargi. ba!! najlepsze to było to, że wcale nie szło jej wybudzić!! musiałam ją rozbierać do naga i poczekać aż troszkę zimno jej się zrobi, wtedy zazwyczaj się budziła dopiero i ją karmiłam. noce przesypia od samego początku. a teraz też. a w dzień to ja już tak przyzwyczajona jestem, że jeś;li śpi to przez sen ją po trzech godz karmię, a jak nie spi to już się domaga częściej. szczerze mówiąc, to nie liczyłabym na to, że moja się z nocy obudzi jak zgłodnieje, ona się zazwyczaj budzi dopiero po posiłku, bo chyba za mocno się wtedy naje czy co...
a moja mała powiem Ci, to zdarzało się że spała jako noworodek 7 godzin a jak już jej do tego drugiego karmienia nie wybudziłam to już potem był problem
dziewczyny karmiące piersią mam pytanie...czy karmiąc można się opalać?? jakie kosmetyki można wmasowywać w piersi by nie zaszkodzić dziecku, no bo ja mam strasznie suchą skórę, na piersiach właśnie też, no i jakoś małą jędrną...i kolejne pytanie, co sądzicie o malowaniu paznokci, czy można?? czy jakoś te opary wdychane przez karmiącą źle nie wpływają na malucha, bo wiem na pzykład, że jeśli karmiąca nawdycha się dymu tytoniowego, już nie mówię, że sama pali, no bo to wiadomo, ze nie może, ale jeśli biernie wdycha to szkodzi, to wiem...a jak z innymi (oparami)??
aha, czyli jednak jest jeszcze jeden wątek zamknięty :pcoś mi w głowie świtało, no to dziewczyny wróćcie!!!! czemu tylko na zamkniętym piszecie, tu na otwrtym też są fajne dziewczyny ;)) sylha ja Cię pamiętam ;] ja byłam przedtem pod nickiem "esmeralda"
 
Ale się rozpisały znowu.. ;-)
Do nas przyjechali drudzy dziadkowie i jest zawrót głowy. Podczytywałam Was na 5 razy chyba ;-)
Dziewczyny, wiem ze temat nosidelek ergonomicznych sie juz pojawial, ale ponawiam prosbe o opinie.
i chcialam zapytac czy wozicie maluchy w gondolach czy juz w spacerowach?
nasz maly sam juz siada , wiec chyba sie przesiadziemy do spacerowki. moze mniejszy placz podczas spacerow bedzie jak mlody bedzie wiecej widzial....

My już jesteśmy na gondolę za mali i przeniosłam Błażejka do spacerówki ale tylko na leżąco bo jak tylko podniosę oparcie (nawet na półleżąco) to się zsuwa no i sam nie siedzi jeszcze, więc na razie odpada.
No i jak się obudzi na spacerze to jest wrzask i niestety nic na to poradzić nie mogę więc gnam do domu żeby go wyjąć..

A co do nosideł to nie pomogę. Słyszałam tylko opinię mojegho dentysty, że najlepsze są te ze sklepów sportowych na górskie wycieczki itp, do noszenia na plecach. Najwygodniejsze w sensie. Ale też kosztują one kilkaset złotych, więc jak ktoś potrezbuje okazjonalnie to się nie opłaca zbytnio. Ja mam zwykłe nosidło ze smyka i strasznie obciąża ramiona więc nie polecam.

Witajcie dziewczyny :-),

Wiele z Was pewnie mnie w ogóle nie zna, bo jakoś tak wyszło,że już praktycznie na początku uciekłam z tego wątku na zamknięty,ale mam nadzieję,że się poznamy....
Cześć Sylha! Ja Cię kojarzę jak podczytywałam początki forum, ale zaczęłam pisać we wrześniu, więc Ciebie już tu nie było.. Zaglądaj częściej!! :-) Fajne Twoje dzieciaczki, a jakie ruchliwe haha :-D

Mamusie karmiące cycusiem ile kupek dziennie robią wasze pociechy, a jeśli nie codziennie to co ile dni?? Nam idzie mnóstwo tych pieluszek, wiem, że teraz to mało wymierne bo mamy biegunkę..:no:
Katalina odkąd przestałam podawać Młodemu nowości ( ze względu na brzuszkowe rewolucje) to kupki są 5-6 razy dziennie, a najwięcej rano. Zaczyna o 6-7, a kończy gdzieś ok 10 :-D
A przy innych posiłkach były 3 i byłam szczęśliwsza ;-):-D

Miłego wieczoru Wam życzę!!!
 
katalina u nas kupka jedna na dzień, konsystencja plastelinowa - ale to po zupce marchewkowo - ziemniaczkowo-kaszkowej.
kruszka trzymam kciukasy żeby wszystko było w jak najlepszym porządku, MUSI BYĆ DOBRZE!
a codo spacerówki to my jeszcze nie używamy, póki co mieścimy się w gondolę "od deski do deski" ale zawsze:-), poza tym Mała nie siedzi jeszcze(tylko są próby podnoszenia) więc raczej odpada spacerówka.

u nas od chrzcin duża zmiana - na gorsze!:angry: otóż Mała się budzi szczęśliwa i zadowolona, hardcore zaczyna się pod koniec porannego karmienia, wtedy są jęki, stęki, wrzaski a na koniec nawet spazmy. Wygląda to tak jakby Mała chciała spać, ale nie potrafiła zasnąć... i tak po ok. 45 minutach się męczy i wreszcie zasypia. i tak mamy od poniedziałku. Nie mam pojęcia co się dzieje. Potem się budzi i jest wszystko ok, do kolejnego końca karmienia... a po 2 drzemce już jest normalny dzień, dziwne!:baffled:
dziś próbowałyśmy pierwszy raz jabłuszka, mina taka sama jak pierwszy raz spróbowała marchewki - otrząsywała się i wypluwała:-)
ach czas też się rozejrzeć za moskitierą do okien, bo dziś widziałam komaryyyy....
 
reklama
A mam do Was jeszcze pytanie. Bardzo ważne.
Moi teściowie zaproponowali, że kupią nam krzesełko do karmienia, znaczy dadzą kasę a my sami wybierzemy. Ale mamy wybrać juz teraz i każą nam przeglądać internet...;-) I stąd moje pytanie: czy macie jakieś godne polecenia???
Wstępnie myśleliśmy nad takim 2w1 rozkładanym później w stoliczek. Znalazłam ciekawy na allegro: KRZESEŁKO DO KARMIENIA 3w1 KinderKraft PLANET NOWE (3150492612) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ale za wiele opinii o nim nie znalazłam.. Czy któraś z Was go zna? I może polecić albo odradzić?
Nie upieram się przy 2w1 może być tradycyjne, ale żeby było stabilne...
Ehh, wiem, że to jeszcze nie czas, ale może mamuśki, które mają już jakieś starszaki coś mądrego mi powiedzą??
Czekam.. heeeeelp:happy:
 
Do góry