T
taycia
Gość
Oli - mialam identyczna sytuacje ze Starszakiem...identyczna... i tez sie obwinialam,bo bylam samolubna karmiac go piersia,ale tak bardzo chcialam...a Maz ciagle nawolywal,zeby przejsc na butelke. Bylam uparta (Starszak do tego mial jeszcze skaze bialkowa). Po tyg. od ostawienia cycka zaczal sie wreszcie usmiechac,byl najedzony i szczesliwy ,dlatego tym razem juz nie mam presji karmienia piersia,bo chce miec najedzone i szczesliwe dziecko
Kruszka - wiem,ze to bardzo przykre...pamietam po urodzeniu to mlekiem plywalam...teraz? pociagnie 10 lykow i nie ma..ale dobre i to ... kazdy gram przeciwcial jest na wage zlota...
My uzywalismy kopru z Herbapolu,zadnych slodkich badziew....
Bylam wczoraj na IP ,bo spanikowalam..Mlody ma tak gesty katar,ze ciezko mu sie oddychalo,ale sprawdzili mu tlen 100%, cisnienie normalne, oddech normalny, pluca czyste... kazala przeczekac ,bo katar to wirus na ktorego leku nie ma.no i chyba kupie inhalator,bo slyszalam,ze pomaga dzieciakom....
Swiat nie czuje... :-(
Ostkapa - mi USG nie robili przed porodem (w ogole robia tu tylko raz w 20 tyg) i Synek urodzil sie twarza do gory..
Moj klops 62 cm i 6850 g
Kruszka - wiem,ze to bardzo przykre...pamietam po urodzeniu to mlekiem plywalam...teraz? pociagnie 10 lykow i nie ma..ale dobre i to ... kazdy gram przeciwcial jest na wage zlota...
My uzywalismy kopru z Herbapolu,zadnych slodkich badziew....
Bylam wczoraj na IP ,bo spanikowalam..Mlody ma tak gesty katar,ze ciezko mu sie oddychalo,ale sprawdzili mu tlen 100%, cisnienie normalne, oddech normalny, pluca czyste... kazala przeczekac ,bo katar to wirus na ktorego leku nie ma.no i chyba kupie inhalator,bo slyszalam,ze pomaga dzieciakom....
Swiat nie czuje... :-(
Ostkapa - mi USG nie robili przed porodem (w ogole robia tu tylko raz w 20 tyg) i Synek urodzil sie twarza do gory..
Moj klops 62 cm i 6850 g