Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[olii88]

Gratuluję nowym mamusią!

15godz. to dłuuugo ale moja mama mnie rodziła 24 grrrr i tego się boję
Pewnie jeszcze ja będę gdzieś na szarym końcu... 24 idę do szpitala ale czy już tam zostanę? jeśli nie to 27 mój gin mnie kładzie na oddział. Ale powiem wam szczerze, że psychicznie nastawiam się na tego 24 listopada:-)
Od rana boli mnie podbrzusze-już wieczorem nienajlepiej się czułam

 

[mloda_mamusia1]

Jest drobniutki, ale i tak nie miałam się co spodziewać, że będzie większy, hehe. Córa mi się urodziła 2750g.

Malutki cały czas śpi, karmimy się piersią, jednak kapturki są niezastąpione! To dzięki nim się nie poddałam, gdy z moich brodawek zrobił się wielki strup. Zółtaczki nie było śladu, jedynie co to CRP podwyższone ze względu na zielone wody. w poniedziałek miał 8, a we wtorek już 4,1. No i wypuścili nas w 4tej dobie, a mały już w 3ciej czekał na mnie:-).

Podczas cięcia były problemy z wydobywaniem malca, miałam zrosty jak nie wiem, trwało to 30 min. Lekarze się naszarpali, ale wszystko na szczęście skończyło się dobrze

 

[pati_pati]

moda mamusia, babyduck wielkie gratulacje!!!!!!!

ostkapa ja juz mam na suwaczku 40 tydz i nic się nie rusza
CzarnaAnutka mamy tak samo jak się nie ruszy to mam się zgłosić we wtorek.... a ty w poniedziałek.

 

[Maria2008]

Crazy Girl wspołczuje ale teraz powinno byc juz dobrze :-)
mdmd też nie wiedziałam ze tak to się nazywa;-)

 

[ostkapa]

Właśnie wróciłam z ktg, zostały zanotowane 2 skurcze. Kolejne ktg w poniedziałek. Pytałam też lekarza o te moje hemoroidy, zalecił nasiadówki z rumianku w średnio ciepłej wodzie, powiedział ze leków mi nie da i tyle, grrr...

Coś z tym "przenoszeniem" musi być, bo spotkałam w szpitalu parę, którą znam ze szkoły rodzenia, są tydzień po terminie.

Dziewczyny trzeba coś zrobić, jakoś zmusić te nasze dzieciaczki do wyjścia:-)

 

[Siaalala]

Babyduck gratulacje, poród rzeczywiście długi ale najważniejsze, że maleństwo jest już z Wami po tej stronie. Wracajcie do sił i dużo zdrówka!!!

Od rana boli mnie podbrzusze-już wieczorem nienajlepiej się czułam

Mnie zaczęło pobolewać nad ranem, i boli do teraz. To nie skurcz ale uczucie jak przed okresem, czuję to cały czas. Do tego jak się przekręcam z boku na bok to czuję kłucie w pachwinach. Ale ja się nastawiam na poród na dniach, a dokładnie w ten weekend zobaczymy

 

[ostkapa]

Mnie zaczęło pobolewać nad ranem, i boli do teraz. To nie skurcz ale uczucie jak przed okresem, czuję to cały czas. Do tego jak się przekręcam z boku na bok to czuję kłucie w pachwinach. Ale ja się nastawiam na poród na dniach, a dokładnie w ten weekend zobaczymy

a skąd wiesz że w weekend?:-)

 

[Siaalala]

a skąd wiesz że w weekend?:-)

No tak się nastawiam od dziś do niedzieli )

 

[CzarnaAnutka]

ja to się już wolę na nic nie nastawiac... ładna pogoda więc myję dzisiaj okna i wieszam firanki, może cos się ruszy.

 

[olii88]

Ból podbrzusza jakby minął ale nadal czuję dyskomfort. Wzięłam się więc za sprzątanie, umyłam teraz głowę, idę suszyć i jadę po obiadku z mężem do miasta po stolik i szafkę do salonu:-)
Cały czas czuję wilgoć w kroczu a mój śluz zrobił się beżowy i jest okropnie gęsty-jak galaretka! Może to czop?