reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

A to trochę większe niż moje. Ja w sobotę pełne 37. Sie naprzeklinalam koło północy na położna z bólu ze mi tylko tabletki daje. A ja skurcze krzyżowe już mam. Ale zasnelam w mgnieniu oka po czymś co dała. Teraz przebudzily mnie skurcze bolace. Jak sie w miarę uregulują cesarka. Czekam...
 
reklama
Aaaa psychika mi siadla przy położonej. Poplakalam sie jak dziecko I sie uspokoić nie moge. Za dużo dla mnie. Znów wymiotowalam, boli mnie głowa, krzyż, mam uciski na krocze i kosc ogonowa... Zaczynaja sie skurcze... A oni wszystko przyciągają. Nawet nie wiem czy chce znów wymiotowac czy siusiac.
Po ang to sie mówi I' m little confused.
 
Cyntek współczuję Ci, biedna męczysz się od jakiegoś czasu, może specjalnie Cię trzymają do ukończenia tego 37tyg?? ale to nieludzkie, jak są skurcze! Mam nadzieję, że się ogarną i następny Twój post będzie "I'm so excited" i będzie po bólu. Silna babka z Ciebie! Trzymam kciuki aby jak najszybciej Ci ulżyło!
 
cyntek współczuję ogromnie, wczoraj wieczorem jeszcze tak myślałam o Twojej sytuacji, jak Cię tam męczą. Ciekawe swoją drogą co by w Polsce zrobili, pewnie już dawno byś miała Gabrysia na rączkach.

mdmd ogromne gratulacje!!! i szybko dochodź do siebie kochana!
 
Mdm gratulacje:happy2::happy2::happy2:

Cyntek trzymaj się!!! Jeszcze troszkę i już dzidziuś będzie z Tobą:tak:

U nas biało za oknem, normalnie kilka cm śniegu leży:szok:
Mąż jeszcze nie zmienił opon i mam nadzieję, że nie zacznę rodzić jeszcze przez tydzień:cool2:
Wczoraj Mała dała mi się we znaki wieczorem:dry: strasznie się rozpychała, myślałam że przez pępek mi wyjdzie, a skóra też ma swoje ograniczenia:szok::happy2:
Straszne sny miałam w nocy:confused2: surowe mięso mi się śniło, a to niedobrze:-(
 
Zastanawiam się w co ubrać dziecko, jak będziemy wychodzić ze szpitala:confused:
Body z długim rękawem, rajstopki, pajac i śpiworek czy jeszcze pod spód jakiś sweterek?? A będziemy wracać do domu ponad 3 godziny:no:

Wy już macie gotowe ciuszki na wyjście??
 
reklama
mdmd gratulacje!

Ja na wyjście mam poszykowane kilka wersji bo też miałam z tym problem. Myślę, że optymalnie będzie jeśli włożę body z długim, pajacyk no i kombinezon. Na wierzch kocyk:-) Ale mam inne zestawy też;-)
 
Do góry