Witajcie babeczki
niestety nie zdałam - oblalam i to z własnej głupoty - już byłam po parkowaniu, zawracaniu i jak ostatni debilka wjechałam ze szczęścia w zakaz wjazdu i dupa - po wszystkim - czułam się makabrycznie:--(
tyle razy już próbowałam - a najgorsze, że zaczęłam w pierwszej ciąży - też w 40 tyg zdawałam i na nikim to nie zrobiło wrażenia... po urodzeniu Olka przerwałam i teraz znowu powtórka echhh
DZIĘKUJĘ ZA TRZYMANIE KCIUKÓW
Druga sprawa tak się dziś zdenerowałam - w badaniu wyszło mi zapalenie pęcherza - dostałam antybiotyk duomox i furaginum i dziś po tyg. stosowania przeczytałam że nie powinno się furaginum stosować w I trymestrze bo nie ma badań które potwierdzają, że nie ma wpływu na płód - cholera jakoś bym wstrzymała się z lekami do 12 tyg... sama nie wiem co mam myśleć...z jednej str lekarz wie co robi...a z drugiej....martwię się
DLA MNIE REWELACJA rzecz niezastąpiona im wiekszy brzuszek tym bardziej przydatna
Potem do karmienia Olka - no i potem Olek w tym przesiadywał - opierał się główką i leżał - na prawdę polecam!!!!
ja też robiłam na czczo - morfologia na pewno powinna być - cukier też, a pozostałe już nie...ale żeby zajendym razem wszystko zrobić idź na czczo
pierwsze genetyczne to przede wszystkim badanie przeźierności karkowej, która wyklucza podstawe choroby typu down - zespół turnera itd.
u mnie też szczypanie i czasem takie kłócie....
u mnie usg koło 250 zł - a papa test coś koło 150zł ale ja dostałam skierowanie i mam z tego wzglęgu z NFZ - oczywiście jak dostałam skierowanie wystraszyłam się że coś jest nie tak, ale lekarka mi powiedziała, że to dla niej po prostu podkładka i czemu mam nie wykorzystać skoro jest możliwośc bezpłatnie...
sasanka1 śliczne zdjęcie!!!!
wow!!! to czwarte -podziwiam!!! ja się boję czy dam radę z dwójką:-)
sama nie wiem - generalnie wystarczy być po 30 i już tam w teście prawdopodobieństwo wychodzi na poziomie np. 1: 400, ja miałam 1:6490 czy jakoś tak...nie wiemc zy warto się stresować - może zrobić usg a jak będą wątpliwości to je robić...nie jestem przekonana - w zasadzie przy pierwszej ciąży zapytałam o ten test i lekarz powiedizał, że jak chcę to mam iść.....
niestety nie zdałam - oblalam i to z własnej głupoty - już byłam po parkowaniu, zawracaniu i jak ostatni debilka wjechałam ze szczęścia w zakaz wjazdu i dupa - po wszystkim - czułam się makabrycznie:--(
tyle razy już próbowałam - a najgorsze, że zaczęłam w pierwszej ciąży - też w 40 tyg zdawałam i na nikim to nie zrobiło wrażenia... po urodzeniu Olka przerwałam i teraz znowu powtórka echhh
DZIĘKUJĘ ZA TRZYMANIE KCIUKÓW
Druga sprawa tak się dziś zdenerowałam - w badaniu wyszło mi zapalenie pęcherza - dostałam antybiotyk duomox i furaginum i dziś po tyg. stosowania przeczytałam że nie powinno się furaginum stosować w I trymestrze bo nie ma badań które potwierdzają, że nie ma wpływu na płód - cholera jakoś bym wstrzymała się z lekami do 12 tyg... sama nie wiem co mam myśleć...z jednej str lekarz wie co robi...a z drugiej....martwię się
hej kobietki
Mysle nad zakupem tej poduszki do karmienia Wielofunkcyjna poduszka do karmienia rogal 190cm (2237775058) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. moze na tym bedzie mi sie lepiej spalo.
DLA MNIE REWELACJA rzecz niezastąpiona im wiekszy brzuszek tym bardziej przydatna
Potem do karmienia Olka - no i potem Olek w tym przesiadywał - opierał się główką i leżał - na prawdę polecam!!!!
t
Mam juz skierowania na te rozne badania (morfologia, cukier, tarczyca itd) czy to sie robi na czczo?
ja też robiłam na czczo - morfologia na pewno powinna być - cukier też, a pozostałe już nie...ale żeby zajendym razem wszystko zrobić idź na czczo
Dzisiaj umówiłam się na badanie genetyczne. Idę 4.05. Nie wiem dokładnie na czym ono polega. Moja gin powiedziała tylko, że będziemy "liczyć paluszki"
Pozdrawiam wszystkie mamusie, szczególnie te nowe. Razem na pewno będzie łatwiej
pierwsze genetyczne to przede wszystkim badanie przeźierności karkowej, która wyklucza podstawe choroby typu down - zespół turnera itd.
Ja też mam bóle ale podbrzusza aż takie szczypanie czuje ;/ za tydzień w środe mam wizyte i Usg mam nadzieje ze wszystko dobrze
u mnie też szczypanie i czasem takie kłócie....
zapomniałam zapytać w poprzednim poście - ile kosztują badania genetyczne? bo słyszałam, że to bardzo drogie jest ...
ja dziś prawie zemdlałam. robiłam sobie obiad i tak się źle poczułam, że musiałam powyłączać gaz i szybko się położyć, otworzyłam okna i napiłam się wody i przeszło. bardzo się wystraszyłam, bo jestem sama i gdyby coś mi się stało, to nikt nie ma klucza do mojego mieszkania oprócz męża, ktory jest teraz z 450 km ode mnie.
u mnie usg koło 250 zł - a papa test coś koło 150zł ale ja dostałam skierowanie i mam z tego wzglęgu z NFZ - oczywiście jak dostałam skierowanie wystraszyłam się że coś jest nie tak, ale lekarka mi powiedziała, że to dla niej po prostu podkładka i czemu mam nie wykorzystać skoro jest możliwośc bezpłatnie...
sasanka1 śliczne zdjęcie!!!!
Czyli z tą herbatką będzie prawda
Ten posmak (taki metaliczny) miałam przez trzy poprzednie ciąże, więc ssałam sobie landryny, miętusy ... Przy trzeciej nic nie pomagało - próbowałam tik - taków, ale mnie normalnie odrzuciło na sam widok ... Teraz NIC ...
Witaj siaalala
Pisałyscie o brzucholach wyżej - ja zawsze miałam w ciąży duuuuży, a zwłaszcza w drugiej. Pierwsza córa miała przy urodzeniu - 3700 (poród naturalny), drugi był syn - 4600 (naturalny), potem córa - 3700(cc)...
wow!!! to czwarte -podziwiam!!! ja się boję czy dam radę z dwójką:-)
zdecydowanie
ale mamy kolejną brzuchatkę - zajrzyj na wątek
aaaa - przyszły mi próbki z Johnsona...
i jeszcze jedno: będziecie robić test Pappa? cały czas się zastanawiam czy warto.... niby 140pln nie jest wielkim majątkiem,ale czy wogóle warto....
sama nie wiem - generalnie wystarczy być po 30 i już tam w teście prawdopodobieństwo wychodzi na poziomie np. 1: 400, ja miałam 1:6490 czy jakoś tak...nie wiemc zy warto się stresować - może zrobić usg a jak będą wątpliwości to je robić...nie jestem przekonana - w zasadzie przy pierwszej ciąży zapytałam o ten test i lekarz powiedizał, że jak chcę to mam iść.....