reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

reklama
Olli serdeczne gratulacje. Trzymam kciuki za spokojna ciążę :tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Badka zatem jak sie przeprowadzę to idziemy na kawę :)

Multi, że co Błażej zrobił :szok: ? Chyba by mi serce stanęło....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kruszka- to się ciesz,że Franuś tak nie wyczynia i niech tak zostanie, bo moi z dnia na dzień sie zrobili bardzo zbójowaci: sami wejdą do swoich krzesełek- ustawione na najwyższym poziomie żeby do stoły pasowało- sięgają ponad blat. na parapet wejdą- tylko czekać aż zainwestujemy w klamki z kluczykiem. Na blat kuchenny- szczególnie miejsce koło noży. Do suszarki na pranie- taki super domek.W tunerze, który stoi na komodzie poprzestawiali programy tak,że trzeba było fachowca wzywać. No i najgorsze u mamy klamki są niżej to nawet się nue obejrzysz a jednego już nie ma, szuflady z przyborami kuchennymi już daaawno nie sprzątam......to jeszcze miesiąc temu to były anioły.....
A tak Amcia pomaga tacie przy remoncie IMG_9666.jpg
 

Załączniki

  • IMG_9666.jpg
    IMG_9666.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 88
OMG SZOK

Mój Franek to taki wstydzioszek, nie jest zbyt chętny do poznawania świata. Chyba się zacznę martwic...
 
Dzięki dziewczyny:-) zobaczymy jak nam pójdzie... chcę się dostać na za tydzień do mojego lekarza ale nie wiem czy się uda.

Sylha fajne rozrabiaki:-D mój robi dokładnie to samo! hahaha można czasem ze śmiechu pęknąć ale czasem to ja mam serce w gardle:eek:
 
Olii- no ja już się zaczynam obawiać o moje serce ;-) koleżanka mnie dzisiaj uświadomiła i powiedziała,że nie mam się co przejmować do 3 przejdzie:no::szok::szok::szok: :szok:

Dziewczyny jakbyście znały jakąś przyszłą bliźniakową mamę poszukującą wózka to ja mam na sprzedaż!!!
 
Niezle rozrabiaki :D moja nie lepsza :tak: ale my jej w sumie na duzo pozwalamy. Mamy dom z piętrem i bramki sie u nas nie sprawdziły, tak wiec mala nauczyla sie wchodzić i schodzić ze schodów, ale wie ze tylko moze isc jak któreś z nas widzi.

Ona jest strasznie zainteresowana elektronika i wszelkiego rodzaju sprzetami AGD i RTV :szok: dvd sama włączy, z półki wybierze płytę otworzy i mi da a nawet pilot przyniesie... Pralkę mi ustawi i włączy , tylko zawsze jej sie ustawia na 95 stopni niestety :p juz mi nieraz sama nastawila pranie czegos co powinno byc prane w 30 stopniach a nie w 95 :p ostatnio skubana nauczyla sie wchodzić na pralkę jeszcze. Nie wiem jak ona to robi myk myk i juz na pralce siedzi.

I najgorsze to to ze wyłącza mi lodówkę z kontaktu :/ wrrr nie cierpię tego i czesto zauważę po czasie

Jutro przylatuje do mnie rodzina :) 30marca robimy chrzciny.
Fajnie ze bede miala pomoc. Bo padam z sil sama z dwojka maluchow. Moj tylko na weekendy w domu. Caly czas pracuje :(
 
reklama
oliigratuluję i życzę spokojnych, miłych "brzuszkowych" miesięcy:-)

aneta podziwiam Cię za siłę:-) jesteś WIELKĄ małą kobietką! super że sobie tak fajnie radzisz z dwoma brzdącami, szczególnie że Michelle jest takim małym łobuziakiem:-)

Zosia tez jest Małym wiercipiętkiem. Wchodzi na krzesełko, potem z krzesełka na stół... Lub z łóżka na parapet na którym uwielbia siedzieć w kucki (wtedy więcej widać). Oczywiście tłumaczymy Jej że tak nie wolno, że zrobi bach, ale ona się tylko śmieje :baffled: Uderzanie mnie po głowie łapką oraz zrzucanie mi z impetem okularów nadal jest na topie, a jak jej zwracam uwagę do krzyczy na mnie. Co ciekawe tylko ja obrywam, mąż jest tym cudownym tatusiem, którego nawet jak Zosia nie widzi 5 minut to potem cieszy się strasznie jak się ten tylko pojawi.
Od paru dni, odkąd ucichły wiatry, wychodzimy z Mała na chodzone, przyblokowe spacerki. Mała jest tak zachwycona tym że sama chodzi, a nie jeździ w wózku, że jest problem z zabraniem Jej do domu:-)
 
Do góry