reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

A ja odwołałam szczepienie MMR, dodatkowo starsza rano miała biegunkę to już wolałam nie ryzykować, może zaszczepię w lutym po powrocie z ferii, pod warunkiem, że wszystko będzie ok. Zapomniałam napisać, że Lena ma 8 zębów, a przecież dopiero we wrześniu pierwszy wyszedł :-)
Kruszka, Babyduck z tą alergią na mleko to faktycznie lipa, już mi bokiem wychodzi, próbowałam młodej dać łyżeczkę jogurtu naturalnego do zupy i też ją po tym wysypało, strasznie mi żal alergików, a teraz praktycznie do wszystkiego producenci dodają mleko, ja nic tylko składy w klepie czytam, jak coś Lence albo sobie kupuję. To samo z mlekiem dla alergików, dla zdrowych dzieci mlek fajnych w smaku jest do wyboru do koloru a dla alergicznych ohydne w smaku hydrolizatory, dzieci uczone od maluszków w miarę akceptują takie smaki ale dla starszych to już jest problem a wyboru brak. Próbowałam z kozimi przetworami i z mleczkiem sojowym ale niestety też uczulają młodą, no i co tu wymyślić?
 
reklama
Basia my też ciągle odwlekamy szczepienie to które jest w 13miesiącu bo Tymek cały czas coś łapie:baffled:

Teraz ma taki apetyt po tej jelitówce i po antybiotykach że nie mogę go wyhamować:confused:

Dziewczyny a czy wasze dzieci jeszcze piją mleko w nocy? mój nie odpuszcza! musi dostać:baffled:
 
Oli moja pije tylko w lozku przed spaniem kolo 19:30 210-240ml a pozniej jak wstanie rano 9-10 to znow 210-240ml. Jeszcze niedawno dawalam jej butle w dzien przed drzemka ale teraz spi przed obiadem wiec nie ma sensu :tak:

Kurcze wspolczuje Wam tych alergii i chorob :( moja na szczescie nie wie co to antybiotyk, jeszcze nigdy nawet z nia u lekarza nie bylam. Pare razy miala jedynie 38-39 to paracetamol w czopku i po klopocie :tak: albo na katarek sol fizjologiczna. A az dziwne ze przy dwoch przedszkolakach w domu nie choruje bo chlopaki to co chwile, jak nie jeden to drugi na antybiotyku
 
Basia jak pytałam alergologa o mleko kozie to powiedział że.może wystąpić reakcja krzyżowa,inny że też uczuli.więc nie próbowałam.
Pisałam już o tym, moje dziecko też jeszcze nie zapisane na szczepienie.
 
Witam sie po dłuższej przerwie.
Nie nadrobie. nie dam rady. 2 ostatnie strony przeczytalam i
Kruszka, gratuluje i trzymam kciuki.
u nas wszystko szybko i intensywnie. maly biega od 3 m-cy, ale uparcie omija mowienie slowa "mama". ulubione to tata, co to i aja(halo). Tym bardziej jestem pod wrażeniem rozmowności Igora. Gratulacje Maria2008.
nadal walczymy. z alergia, bolem brzucha i częstymi infekcjami zwykle konczacymi sie antybiotykiem. Budzimy groze wsrod pediatrow, bo moje dzieci nawet z goraczka 39,8 podskakuja i biegaja. z nog scina je dopiero 40.
szczepionke mmr odbebnilismy w szpitalu , bo zawiera kurze bialko, a junior na kuraka uczulony.
doba jest zbyt krótka. nobel dlatego kto wymyslil zakupy spozywcze przez internet!
 
Mdmd witaj:) dzięki ja również jestem pod wrażeniem ze tak szybko powtarza za nami. Dziś powiedziałam Jezus a potem Igor powtarzał Jezusss wiec juz muszę uważać na słowa:) pamiętam ze gdy miał 7 miesięcy to powtarzał moje i swoje imię tylko na swoje mówił Igol a moje mówił Ania i dużo mówił po swojemu.
Wspolczuje wam tych bólu brzuszka,alergi, ze to tak długo trwa... Przytulam was mocno
Oli my pijemy juz nad ranem koło 6 ale nie wiem czemu pije mniej bo tylko 150ml a wieczorem 180 ale i tez 150.
Aneta nas narazie tez chroby omijają ale antybiotyki juz u małego dwa były.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie :-),

Maria- super,że mały tak gada :-) oj zagada Cię potem na dobre :-D...moja Ami ostatnio jak ma ochotę to też bardzo dużo powturzya jak nie to nawet słowa nie mruknie....

Mdmd- witaj, oj długo Cię nie było i życzę więcej wolnej chwili!!!

Moje mleka nie piją już od 11 miesiąca, podejrzewam,że Ami pewnie o wiele szybciej nie chciała+, ale jak robiłam jednemu to i drugiemu dawałam i na śpiku zawsze wypiła.
No i moje też póki co nie chorują, kilka razy katar na które stosowaliśy inhalacje, nasivin do spania i olbas oil na piżamkę.

Zdrówka dla wszystkich
 
olii Zosia już od jakiegoś czasu nie pije mleka w nocy. Szybko poszło jej oduczanie od tej przyjemności. Po prostu któregoś dnia postanowiliśmy że będziemy stopniowo wydłużać jej czas, kiedy dostawała mleko. Tylko że trzeba było najpierw zejść z aż dwóch pobudek mlecznych. Jednej nocy Zosia dostała tylko jedno mleczko, potem dostała zamiast o 2.00 mleko, to o 3.00. Potem zamiast o 2.00, to o 4.00, a czwartej nocy już podaliśmy wodę:) Zaskoczyła nas Mała że tak szybko poszło...:):)

A u nas obrzęk na nóżce poszczepienny, przykładamy od dwóch dni sodę i jest lepiej, jednak trochę nas to zaskoczyło. bo wcześniejsze szczepionki nie wywołały takiej reakcji. No i Zosia zaczyna więcej chodzić, bardzo często puszcza się i idzie...:):) - odpukać- :-)


No i coś się porobiło, ze zdjęć nie mogę wrzucić na zamkniętym - przez "sharka":-(
 
reklama
Ale wam zazdroszczę tych bezmlecznych nocek. To nie jest dla mnie kłopot bo się już do tego przyzwyczaiłam ale się martwię ze sobie brzuszek rozepcha i będzie kłopot. Tym bardziej że przed tą nieszczęsną jelitówką pił raz, max 2 razy w nocy po 120ml. A teraz :szok:
Ostkapa a nie płakała mała jak nie dostała mleka? Tymek krzyczy w wniebogłosy, że nie da się tego znieść:no:

Zdrówka dla wszystkich choruszków:-)

My jutro na zabawę idziemy:cool2: ale się cieszę:-D jak dziecko:-D
 
Do góry