Cześć dziewczyny

U nas zwariowany weekend i dopiero jak maly usnął dorwałam kompa
Neska jeszcze raz dziekuję za książkę. Tak jak Ci pisalam nie wiem czy pomoże przy Franku, ale moze kiedys jeszcze ... kto wie

Mój maz pierwszy ją dorwał i juz chce w życie wprowadzać. Troche Go hamuję, bo Franek jednak alergik, ale wiedza nam sie przyda.
Jesli chodzi o owoce to Franio dostaje je do drugiego posiłku czyli kleiku. Ostatnio ma bunt na owoce świeże, więc kupuje hippa. Te zawsze zje. a lepiej żeby zjadł nawet słiczkowe, byle to były owoce.
Ostkapa chyba własnie spróbuję z dodatkową porcja warzyw z owocami. Od dzis pozbywam sie tej butli mleka o 16. W sobote zostawilam męża z małym i pojechałam do koleżnki w odwiedziny, a wczoraj byl szalony dzień, wiec dzis zacznę zmiany. W piatek byłam z nim u alergologa i dermatologa. Różne porady, ale wole słuchac alergologa. Tak tez poradzila derm.
Dzieki, że pytasz o sytuację w domu

. My sie nie bardzo dogadalismy w tej sprawie. Sama się wyjasnila, bo mama powiedziała, że nie przyjedzie. Pracuje sezonowo i okazało sie, ze do polowy listopada ma jeszcze pracę. A że chce przyjechac na dłużej i poodwiedzac moje siostry i brata rownież to przełozyła wyjazd o tydzień. Szkoda, że nam sie nie udalo znaleźc kompromisu. Moj mąz i jego brat strasznie boja sie urazic swoją ciocię. Wynika z tego, że wola poświecic nas niż zrobic jej przykrość. Ja ją znam i wiem na co ją stac. To stara panna po prostu, a to wiele wyjasnia.
Anii współczuje tej "samotności". Mam nadzieje, że ten czas szybko zleci i mąz do was dołaczy
Sylha będe probowac Waszych rad. A no i jeszcze
Ostka ostatnio pytała o gluten. Rozmawialam z derm i powiedziała by więcej nie probowac podawania glutenu. Te objawy u Franka to mogły byc poczatki wstrząsu anifilaktycznego
Hej
Pati 
Jak sobie radzisz?
Mój jeszcze nie chodzi, no chyba że za rączki. A jak sobie radzą Wasze dzieci ze zmiana czasu? Franek wczoraj zgłupial. Wiem, że mielismy szybki dzień i nie bardzo pospał. Bo najpierw obudzily Go dzwony jak poszliśmy do KOsciola, potem przysnął w samochodzie,a le zaraz wysiadalismy i w końcu umowilismy sie ze znajomymi na spacer do lasu. A tam nie dośc, ze znajome buzie to jeszcze mnóstwo ludzi na spacerach, rowerach i Franek nie miał w głowie iśc spać. Tylko na barana do taty ciągle. W końcu jak wracaliśmy to po kolejnych próbach uśpienia Go w wozku znowu wylądowal u taty na ramionach i tam zasnął

Jak to wyglądało. Ale... w nocy spał calkiem calkiem. Nie bylo tej pauzy kilkugodzinnej na płacz. Odpukac, może zmierzamy ku dobremu. Za to wstal juz o 6, czyli przed zmianą była 5
Dzis dosyc wietrznie. Ryzykujecie spacer? Piekna jest pogoda, że szkoda w domu siedziec, ale nie wiem jak to sie ma do takich dzieci?