reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Witajcie Kochane!!
Cocca tak bardzo mi przykro...Zycze Tobie i Twojej rodzinie imamie przede wszystkim duzo siły i wiary bo ona czyni cuda..Ja miesiac temu pochowałam moja chrzestna siostre mojej mamy 52lat to był dla nas cios..Mam nadzieje i zycze Wam z całego serca i bede sie o to modlic aby Twojej mamusi sie udało!!!

Mary-beth piekna sala piekne nakrycia Sliczne!!!

Onanna, Mycha zycze zdrowka dziewczynkom!!Unas tez katar ale bez goraczki jest tragedia młody sie denerwuje bo cycka nie moze ssac bo ma zawalony nos szok płacze czesto jestem wykonczona..Ale byłam u lekarza bo katar u dziecka podobno lepiej sprawdzic mam smartowac mascia majerankowa dawac wapno odciagacz noska(Wojtek krzyczy ile sił w płucach)i kropelki nasivil czy jakos tak..
Aneczko ja byłam z młodym na pogrzebie u mijej cioci w czasie mszy był przed kosciołem ale na cmentarzu normalnie z nami..
Helenko mysle czesto o Was..to straszne ze takie rzeczy oh hormonow..Domyslam sie co przezyłas bez małego ja tez bym wyła okropnie godzine go nie widze i juz tesnie a co mowic tyle czasu ale najwazniejsze byc była zdrowa!
 
reklama
Cześć dziewczyny, nie mam siły nadrabiać. W poniedziałek dowiedziałam się, że u mojej mamy wykryto guza, jest złośliwy i duży... Mama jeszcze nie wie, na poniedziałek ma wizytę u onkologa, powiemy jej w niedzielę, niestety nie wygląda to dobrze (siostra pracuje w służbie zdrowia, stąd my wiemy więcej niż mama). Nie potrafię się na razie z tym uporać, mama mieszka z nami. Pewnie zanim wszystko się na nowo ułoży i ja się z tym uporam minie trochę czasu. Dziewczyny chyba na jakiś czas muszę się pożegnać z forum... pozdrowienia dla Was i Waszych maluszków.

cocca u mojego teścia jakiś czas temu również wykryto guza w podobnym stadium. Lekarz po operacji dawał mu kilka dni, ale okazało się, zę nie ma przerzutów i walczy z tym! Czego i Twojej mamie życzę!!!!:**

hej laski melduję się, że żyję (ledwo, ale żyję :-))
ja od pon pracuję i jest spoko. podoba mi się :-) zachodzę, odwalam swoje i lecę do domku (chyba jeszcze nigdy tak nie miałam:confused:)
poza tym również od pon męczę się z 3dniówką u małego:-( Dodatkowo zęby i szkoda gadać :-( jednym słowem jestem ZOMBI:zawstydzona/y:
zajrzę do Was w weekend i może coś tam nadrobię, bo teraz nawet nie mam jak a jakoś pusto bez forum....
 
Hej maminki :-)
Wpadam zameldowac ze u nas jest juz duzo lepiej Sami juz jest praktycznie zdrowy ma jeszcze katar ale walczymy z nim ostro,Ja mialam 3 dni kiepskie ledwo lazilam a i czasem prawie co mdlalam:szok: dlatego tez nie bylo mnie na forum bo nie mialam na nic sily,na szczescie teraz juz jest dobrze,oczywiscie przez ten caly czas chorowania to u nas byla super pogoda sloneczko,cieplo itd no ale jeszcze chyba bedzie ladnie wiec bede chciala wykorzystac te pogode i z malym polazic po parkach itd.Wczoraj bylismy u lekarza chcialam upewnic sie ze Sami jest zdrowy i ze oskrzela ma czyste no i jest ok uszka ok,gardlo tak samo no i oskrzela czyste jedynie trzeba czasu na ten katar i kaszel.
U nas oczywiscie problemow zwiazanych z sammochodem ciag dalszy dziewczyny,chlopaki ostatnio tak ponaprawiali mojemu zamek i wycieraczki ze spalili caly system elektryczny nam :wściekła/y::no: normalnie teraz moj wzial do anglika auto i jak nam spiewa teraz ile i za co to moj teraz lata i szuka czesci po zlomowiskach zeby bylo taniej bo inaczej z torbami pojdziemy w las normalnie :no:
A tak to mlody uczy sie chodzic zakupilismy Samiemu takie fajne urzadzonko First steps baby walker mlody zasuwa z nim ze hej :tak:
wlkrvtechfrtstpbby_l.jpg
Cocca kochana bardzo wspolczuje choroby mamy zycze jej duzo sily i zdrowia a wam duzo sily trzymaj sie kochana.
onanana zdrowka dla taty szkoda ze tak olewa zalecenia lekarza przeciez to bylo tylko dla jego dobra moze sie jeszcze przekona do papkowego jedzenia.Zdrowka dla Majeczki !!!
mycha duzo zdrowka dla Nadinki,oj wiem co czujesz kochana u nas wlasnie skonczyl sie szpital oj straszne to jest jak dziecko choruje.
maggipka spoznione zyczonka dla Amelci,Wszystkiego Naj Naj sloneczko !!!

Kochane tyle udalo mi sie nadrobic a teraz musze juz zmykac bo moj krasnal mnie juz wola :-)
Milego dnia kochane ;-)
 
Dzien doberek!

Ja dzis chyba przeziebiona, sama nie wiem... Glowa mi strasznie peka, wiec nie posiedze na forum... :-(

Onanana, Mycha - zdrowka dla dziewczynek!

Sabrinko - super, ze Sami juz lepiej! Mam nadzieje, ze i Ty w porzadku juz!

Gola - jak Polunia?

Martika - zdroweczka duzo dla Filipka!

Magipka - udanej podrozy!


Sciskam kazda z Was!
Bede z doskoku.
 
Hej mamusie :) czy u Was też za oknem taka depresyjna jesień :(?

Coś się dzieje nie tak ze zdrowiem na tym forum, jak nie dzieciaczki lub My to nasi najbliźsi chorują :/ U mnie też mama jest po operacji wycięcia tarczycy i wciąż ma spore problemy ze zdrowiem. Już było podejrzenie guza mózgu, ale na szczęście to nie to.
Ja choruje, Olek póki co nic nie złapał ode mnie, odpukać. Ledwo żyje, mały śpi, tez idę się położyć, nadrobię Was wieczorkiem.

Miłego dzionka mamuśki!
 
Wracam do długiej przerwie :)
Ssabrinaa super ze u Was lepiej! Współczuje problemów samochodowych :crazy: Kpitalny ten pojazd Samiego, to jest z fishera?
martttika współczuję 3 dniówki :-( z ząbkowaniem to i ja się męczę :/
mycha jak Nadia lepiej jest?
cocca współczuję choroby mamy i trzymam mocno za nią kciuki zeby wszystko się dobrze skonczyło
onanana trzymam kciuki również za Twojego tatka
Julianna zdrówka życzę Tobie i Twojej mamcie
mary-beth oby cie nic nie dopadło, zdrówkaU mnie leci szybko i do przodu:-) ale nocne Zuzinkowe są nieciekawe:-( juz nie pamiętak od kiedy nie przespałam całej nocy juz sama nie wiem o co kaman? zwalam na ząbki bo na co? a u Was jak z tymi nockami?
 
Gola nie no ja też chodziłam w ciąży na cmentarz nawet przed 01.11 groby czyściłam, a i teraz z Zoska chodze
agalodz no ja też byłam z małą na cmentarzu.w czasie mszy przed kapliczką (która na cmentarzu się znajdowała) i po niej w tym samym miejscu.bo byliśmy wózkiem a niechciałam się z nią pchac między grobami na sam pochówek, który był zreszta w alejce na przeciwko kaplicy:-D
julianna u nas też depresyjna pogoda, ale nic dziwnego tylko 100km dzieli Szczecin od Gorzowa
 
Dzień dobry :)

onanana
- może to tylk ozwykłe przeziębienie i organizm na wszelki ywpadek zareagował stanem podgorączkowym, tak czy siak najważniejsze, że Maja lepiej :)

martttika
- witaj kochana:* Gdzie teraz robisz? Super, że zadowolona jesteś! To najważniejsze! Jak mały?

maggipka -spokojnego lotu, wypoczywajcie!

SSabrinkoo
- witaj:* Dobrze, że Cię puściłó i już lepiej się czujesz, a mały już zdrowy! Współczuję problemów z autem u nas też - łożyska poszły :/ Wrrr w śr oddajemy do mechanika:/
Chodzik - pchacz - suuper! :)

mary-beth - witam:) Polcia ok, śpi już 2,5 godziny!!:szok: Wstanie dam jej obiadek i fruu na spacer - a wieje u nas od wczoraj sakramencko! Weź sobie coś szybko zapodaj jakiś szok witaminowy, wit c dużo, wapno , żeby nic się z tego nie rozwinęło.


Julianna - zdrowiej nam szybko! Najważniejsze, że u mamy to nie to co podejrzewali, życzę Jej dużo zdrowia!!

asia333- hejka, a czemu Cię tyle nie było, nie pamiętam :(

Aneczko - witam:)

U nas pogoda ładna , tylko piździ jak w kieleckim! Polcia śpi już ponad 2,5 godziny, w nocy nie jadła ani razu i pobudka jakos 6:30 ! 3 raz odkąd się urodziła, zdarzyło się jej, że nie cyckowała w nocy :) Może w końcu tak zostanie?:)
 
reklama
Mlody odwala pierwsza drzemke Ja mam chwile ale zaraz lece pranie wywiesic i cos posprzatac w chacie :tak:
mary-beth zdroweczka kochana oby Cie szybko puscilo chorobsko.
Julianna zdrowka i dla Ciebie,kuruj sie szybko no i zeby Olusia nie zlapalo.
asia333 popychacz jest z firmy Vtech :tak:
Gola no moze juz powoli dziewczyna zmienia nocne jedzenie i bedzie juz ladnie spala,Sami zjada butle nad ranem tak kolo 5 i spi dalej tak do 7 jeszcze :tak: no a ten popychacz musielismy mlodemu kupic bo Sami robil sobie z miski plastikowej popychadlo,odwracal miche i pchal ja jak szalony :-)
Aneczka ​mam nadzieje ze pogoda szybko sie zmieni i sloneczko u was wyjdzie ;-)
martttika super ze praca jest i ze jestes zadowolona ;-)
 
Do góry