Heloł tu melduję się ja - Golcia
mycha. onanana - współczuję choroby malutkich
onanana -pewno jakeiś paskudstwo mała załapała od innych dzieci, ja jak zaczęłam robotę w DD, to ciągle mnie gardło bolało przez pierwsze 6 mc-y, potem nic a nic, się nie zarażałam, dopiero na samiuteńkim pocz. ciąży ospą - i to byla jedyna choroba przez 3 lata!! Zdrówka dla Majusi! Jak tatao, jakie te wyniki??
mycha- okłady na łydki, nadgarstki , a jak temp bardzo wysoka to zozbierasz małą i siebie i przykladasz do swojego gołego ciała, w ten sposób "zabierasz " jej temp, możesz też zrobić kąpiel w chłodnej wodzie -też pomaga. Biedna Nadusia
Witaminy C dużo podawaj i neich malutka dużo pije (choć pewno jej ciężko, bo gardełko boli) Nie miej do siebie pretensji, teraz zaczął się zdradliwy przejściowy okres i dzieciaki zaczną chorować
Tu ciepło, zaraz zimno i wiatr i bach przeziębienie gotowe...
onanana, angie - w czw oddajemy focusa do mechanika - bo tak jak Wam pisalam, jak wracaliśmy 2 tyg temu z Cieszyna, nie reagował w ogóle na gaz, obroty nie wzrastały i się okazało, że łożyska w kołach , dziś ledwo do UP młodą zajechałam, a to rzut beretem! Mam nadzieję, że na pt autko będzie gotowe
Helenko - witaj kochana, szok - nie wiedziałam, że od jajników mogą się takie cyrki dziać!! Lekarze mają rację dieta konieczna, bo trzustka faktycznie w pewnym momencie może przestać rozkładać cukry, szkoda maleńkiego - biedactwo jeszcze nic nie rozumie, wiem , że Ci ciężko , ale musisz być zdrowa dla malego!
maggipka - sto lat dla Amelki!
Aneczko - ja całą ciąże chodzilam na cmenatrz do babci, z maleńką Polą w gondoli też - ludzie nie raz się krzywo patrzyli, nie wiem czemu się mówi, że nie powinna ciężarna na cmentarz chodzić? Jak mama kolegi odebrala sobie życia, nie poszłąm na pogrzeb - byłam w 5 miesiącu, bo to wiadomo bardzo niedobre emocje, żal i smutek , łzy...
mirelk o -kochana, dziękujemy - u nas dobrze, nawet się dziś z D. nie pokłóciliśmy i zabrał młodą na spacer. U nas ciągle dwie drzemy, rzadko 3, choć się zdrzają, rzadko też jedna . Dziś młoda wstała 6:30 , o 10 spała do 12 prawei, potem mi usnęła na polu ok 15 i spała do ok 16 , teraz szaleje na ziemi, wstaje gdzie się da, kroczy przy sofie i co chwila bach
Wykąpie ją ok 19:40-20 - cycy i do wyra
Buziaryy:*
PS mirelko - widziałąm cudna ta ławeczka!!!!