dzień dobry!
wszystkie śpią??
normalnie szok że jestem pierwsza
dzisiaj w nocy pierwszy raz się zdarzyło tylko jedno karmienie
Patrycja zasnęła około 21 i obudziła się na szybkiego cyca około 3, potem dopiero około 7, później ją jeszcze położyłam do łóżeczka i do 7:30 dała mamie pospać
o 8 wyszłyśmy z łóżka, mąż w międzyczasie się do pracy ewakuował, mała w leżaczku a ja w tym czasie; ubieranie, włosy, makijaż, śniadanie, odkurzanie-w czasie odkurzana zaczęła marudzić, no to myk do łóżeczka i zanim skończyłam odkurzać sypialnię zasnęła.
Teraz jem przyszykowane śniadanko, potem zmyje podłogi i porządki uznam za zaliczone
o 11 ma przyjść fotografka którą Patrycja "dostała' na chrzciny od mojej siostry a swojej chrzestenej w prezencie. mam nadzieję że dostanę wreszcie zdjęcia z sesji sprzed miesiąca żebym mogła się pochwalić bo póki co tylko dostałam z chrztu w grudniu
czyli dzień na razie układa się idealnie-jak mała się obudzi i ją nakarmię to akurat będzie w super nastroju do fotek
Kadróweczki (co my byśmy bez Ciebie zrobiły):
Katerinko kochana powiedz mi jak jest z tym wychodzeniem z pracy na karmienie. Wiem że przy pełnym etacie należy się godzina w sumie. Wiem też że trzeba przedłożyć zaświadczenie- od jakiego lekarza?? i do jakiego wieku dziecka można korzystać z tego przywileju??
Katerinka, moniaal super że na basen uderzacie!! My już jutro śmigamy na zajęcia do Katowic. Kupiłam kupony na gruponie czy czymś podobnym. Bierzemy ze sobą naszych znajomych z 8 miesięczną Martynką
Kati super że mala taka "sportna". Maja niestety nie chce sie za bardzo ruszać:-( Moja waga do doopy. Staram sie mało jeśc ale niestety wieczorem mnie ssie i potrafię zjeść kilka jabłek i nawet cale opkanowanie wafi ryżowych
tak, przy pełnym etacie (8 godzin) należą się dwie pełnopłatne czyli nie zmniejszające pensji) półgodzinne przerwy, które można łączyć i zamieniać na późniejsze przyjście lub wcześniejsze wyjście
w przepisach nie ma określonego żadnego limitu wieku dziecka do którego można z tego korzystać, ale jak po pięciu latach dalej będziesz przynosiła zaświadczenie to uznają cię za troszkę szurniętą ;-)
również przepisy nie mówią od jakiego lekarza ma być to zaświadczenie ani nie istnieje żaden specjalny druczek, mozna od np pediatry albo lekarza 1 kontaktu
u mnie w pracy wymagamy aby dostarczać takie zaświadczenie co miesiąc, ale ponieważ kiedyś będzie mnie to dotyczyło muszę doczytać czy nie za często jest to wymagane u nas
już się nie mogę doczekać tego basenu, zastanawiam się tylko jak to ogarnę w nowym miejscu i to sama (czyli bez męża) no bo nie dosć że muszę małą rozebrać, umyć, to sama też musze się po basenie wykąpać wysuszyć i ubrać...
Nie przejmuj się że mała jeszcze nie chce robić wszystkich wygibasów, przyjdzie na nią czas. ja Wczoraj zauważyłam że Patrycja się chętnie rusza jak jej na to pozwolę czyli zamiast przypinać pasami do bujaczka kładę ją po prostu na kocach na ziemi-wtedy sama eksperymentować zaczyna. Bo w łóżeczku tylko śpi, nie chce tam przebywać w ciągu dnia, zresztą czytałam przedwczoraj w jakiejś gazecie że nie powinno się łóżeczka traktować w ciągu dnia jako kojca gdzie dziecko się ma bawić, tylko dawać je tam wyłącznie na czas snu-wtedy będzie lepiej spało/
wafle ryżowe i jabłka??? kochana, tym to się chyba możesz obżerać do woli. Waflami prędzej się zamulisz niż od tego przytyjesz, a jabłka to same witaminy woda i błonnik