reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

reklama
gola ja bralam magnez niemal cala ciaze :tak: Nospe znacznie pozniej - tak jakos jak sie skurcze nasilaly (moze ok 30TC) i wieksza dawke magnezu niz wczesniej.
A jak chodzi o odstawienie to nospe odstawilam w 37TC (gdzie juz mialam zmiekczona szyjke macicy) a magnez odstawilam w 38TC (gdzie juz mialam rozwarcie na 2 cm i główke dziecka nisko w kanale rodnym).

w zasadzie jak na to popatrze to po odstawieniu nospy i magnezu wcale nie mam czesciej skurczów macicy.... Tak samo, jak biorac leki - przynajmniej tak je czuje....
 
Hej, jestem po wizycie...Opiszę co i jak w odpowiednim wątku. W każdym razie za 2 tyg o tej porze Tosinka będzie już na świecie:tak: Potem Was doczytam, a teraz muszę coś wszamać bo padam z głodu:szok:
 
Katerinka ale super wiesci,super ze juz malutka karmisz,przewijasz i ze sie nia juz zajmujesz,to musi byc niesamowite doswiadczenie i przezycie:-D ciesze sie bardzo ;-)
A co do samochodu to masz racje,to tylko ktos o bardzo niskiej osobowsci jest zdolny do czegos takiego no ale coz,zdarzaja sie wlasnie i takie wypadki w naturze ze komus brak ktores klepki:tak: ale wmawiam sobie ze to tylko samochod ;-) wiec w przyszlosci sie go odnowi :tak:

Ciekawe jak tam nasza Madzia czy jeszcze rodzi czy juz jest u niej po wszystkim??
 
nimfii otóż to! Rozumiem jeśli ten pessar by szyjkę na tyle urwardził, zeby się nie chciała już skracać i rozwierać (bo tak sie zdarza), ale jest miękka i trochę rozwarta. Rozumiem żeby Fenoterol na tyle powstrzymał czynność skurczowa, ze by się już nie pojawiła. No ale skurcze są! Więc o co chodzi ja sie pytam?!;-) Jednak niezbadany jest ludzki organizm:sorry2:
A Maćka w którym tygodniu urodziłaś?

85asia a czemu Ty w takiej niewiadomej jesteś?
 
moje kochane towarzyszki żegnam się bo zaczynam się szykować do szpitala kąpiel włoski itp
mam nadzieje ze mnie nie odeślą :) trzymajcie kciuki za powodzenia cc i za Klaudie by cała i zdrowa przyszła na świat !!!!!! boję się tylko że z kwitkiem odeśla mnie do domku oby nie , jak co dam znać czy mam hallowenowa córeczkę buziaki :****
 
Hey kochane..my już od wczoraj w domku mała jest słodka...:-)ja walcz.e z nawałem a mała z bólami brzuszka dużo je a potem płacze z bólów brzuszka pierwsza noc mamy za sobą kiepska...ehhh zbliż a się następna aż się boje:-( zajże do was ja jakieś kilka dni i zdam relacje gdyż strasznie jestem pozszywana a na tyłku od porodu nie siedziałam straszny mam ból i jeszcze trochę nie posiedzę...ogólnie poród trwał 7.15 h a druga faza 15 min było ciężko bo zaczynałam od zera ale już po wszystkiemu...trzymam kciuki za te co jeszcze czekaja:-)buziaki
 
kati82 trzymam kciuki i czekam na wieści! Powodzenia!!!

ankusch fajnie, ze się odezwałaś! Oj bidulko to się musiałaś namęczyć i dalej sie meczysz. Oby szybko wszystko się zagoiło! Czekam na bardziej szczegółowe wieści i opis porodu. Trzymajcie sie dzielnie:-)
 
reklama
Cześć dziewczyny, nie mam siły wszystkiego nadrobić, bo nie było mnie na forum przez 2-3 dni a Wy w tym czasie nie próżnowałyście:-) U mnie coraz gorzej, cały czas biegunka, ból brzucha i nieregularne skurcze. Strasznie też dużo osób do mnie dzwoni a nie chce mi się gadać i każdemu mówić, że jeszcze nie urodziłam. Może powinnam się cieszyć, że takie zainteresowanie, ale czasem potrafi mnie to zmęczyć, bo mam 5-6 telefonów prawie w jednym czasie....
Kati
trzymam mocno kciuki ja jadę 2-go na cc i też z nadzieją, że mnie nie odeślą:-)
Margana życzę Ci z całego serca żeby w końcu Cię złapało!
Ssabrinaa wychodzi na to, że nietylko w Polsce jest chamstwo!
Katerinka ciszę się, że u Was wporządku, Patrysia jest śliczna! Powiem Ci, że nie mogłam przez "Ciebie" spać, bo cały czas myślałam czy wszystko w porządku u Was.
Zresztą martwię się też co u Angie i jej Kingusi....
 
Do góry