Cocca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2011
- Postów
- 660
Dziewczyny, ale się naprodukowałyście dzisiaj:-) i tyle tematów poruszyłyście, chyba muszę nastawiać budzić na godziny poranne, żeby potem tyle nie nadrabiać;-) z tymi kanapkami i wstawaniem, to mój M. na szczęscie jest wyrozumiały, wstaje ok 4:20 i tylko daje mi całusa, kanapki robi sobie wieczorem a w weekend to on zawsze przygotowuje śniadanko i jeszcze czeka do 10-11 żeby zjeść ze mną:-) ale jak idzie na 2-gą zmianę, to zawsze ma obiadek już na 12-tą gotowy, żeby mógł sobie do pracy zabrać.
Mary-bath podziwiam, że masz siłę się uczyć teraz, ja jestem totalnie nie do życia a co dopiero skupiać się na nauce! Życzę powodzenia i wytrwałości, oby mała Mia dała Ci zaliczyć egzaminy;-)
Ponko współczuję Ci problemów ze snem, bo sama wiem, jak potrafi to wymęczyć fizycznie i psychicznie, ja już od dawna się nie wyspałam a Ty jeszcze uczelnię masz w weekendy. Trzymaj się!
Winki udanego lotu, bez komplikacji!
Aneczka może po prostu brzuch Ci "zjechał" w dół do porodu i dlatego pępek inaczej sie ułożył.
Mary-bath podziwiam, że masz siłę się uczyć teraz, ja jestem totalnie nie do życia a co dopiero skupiać się na nauce! Życzę powodzenia i wytrwałości, oby mała Mia dała Ci zaliczyć egzaminy;-)
Ponko współczuję Ci problemów ze snem, bo sama wiem, jak potrafi to wymęczyć fizycznie i psychicznie, ja już od dawna się nie wyspałam a Ty jeszcze uczelnię masz w weekendy. Trzymaj się!
Winki udanego lotu, bez komplikacji!
Aneczka może po prostu brzuch Ci "zjechał" w dół do porodu i dlatego pępek inaczej sie ułożył.