reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Dziewczyny moja siostra jest mężatką i ma 2 dzieci. Ale ja zawsze byłam z grubej kości a ona z drobnej więc się różnimy. Ja zawsze miałam większy biust ale przed ciążą jeszcze miałam taki normalny, a ona malutki ma biust, że musi używać staników z push-up więc zawsze mi i mojej drugiej siostrze zazdrościła biustu. No ale wiadomo, że to jest moja siostra rodzona i chyba tak nie powinna chodzić i podgadywać. Ona jest tragiczna, chodzi i tylko zadaje nóż w plecy jak nie mi to mojej mamie. Bo my mieszkamy w jednym domu tylko ona na górze, a ja z mamą na dole. Całe życie moja mama jej poświęcała (bo wpadli jak miała 17lat), pilnowała tej małej bo siostra chciała ją usunąć i wcale się nią nie przejmowała po urodzeniu... Ale moja siostra jej nie docenia, chodzi i tylko uważa, że sami nie wiadomo jak zdziałali cuda żeby sobie zrobić mieszkania u nas na górze i żeby stanąć na nogi. Ale ona taka jest, czasami mam ochotę jej dać dosłownie w łeb i powiedzieć żeby się ogarnęła bo mnie dobija nerwowo. Rozumiem jakby się mogła mnie czepiać jakbym była gruba sama z siebie, gdybym nie była w ciąży ale chyba ciąża jest takim stanem, że nie mogę w niej ciągle chudnąc, jak moje maleństwo ma się dobrze rozwijać jakbym nic nie przytyła i bym brzuszka nie miała? Mój mąż stwierdził, że one obydwie mi wchodzą na psychikę, bo ja ciągle siedzę załamana swoim wyglądem. W sumie nie powinnam zwracać uwagi teraz na swój wygląd (wiadomo, że ubrać się powinnam ładnie), nie powinnam się wkurzać, że z boku powoli przypominam torpedę bo brzusio rośnie coraz bardziej ale jakoś przy nich nie potrafię tak pomyśleć o sobie pozytywnie...

Przepraszam Was, że tu zaśmiecam miejsce swoimi smutkami ale tylko Wam mogę się na spokojnie wygadać bo nie chcę mężowi płakać, że jak ja wyglądam bo nie chcę żeby mnie zaczął tak postrzegać... :(((
kochanie, jestes w ciazy i jestes najpiekniejsza:) wiem ze latwo sie mwi ze masz olewac, ale powiedz sobie ze Twoja siostra taka dziwna jest a Twoj maz cie kocha nad zycie wlasnie taka jaka jestes:) Teraz macie siebie i czekacie na maluszka i o tym mysl:) glowa do gory:****
KASIENT masz racje też myślałam by pogadać z innym lekarzem ale jak patrzę na krocze to ewidentnie widzę żylaka jest wielki grubość długopisu i idzie przez cała warge większą ,wiec nie wiem jakby to nacieli teraz w ciąży czym by się to zakończyło dostałam tylko lek przeciwzakrzepowy acesan nie jest to rodzaj krwiaka tylko żyła a boli mnie jakby miejsce gdzie ten żylak się zaczyna bynajmniej tak mi się wydaje- kurde sama nie wiem tylko logicznie myśląc czy ktośby podjoł sie tam mi coś robić w zaawansowanej ciąży ?? sama nie wiem ale jeszcze pomyśle bo życie z bólem to nic fajnego (ale dla córci wszystko )
Kati moja znajoma nie wiem czy zylaka miala czy co to bylo ale tez ja krocze wlasnie bolalo i ona jest mniej wiecej na tym samym etapie ciazy co my, wiec moze sprawdz to? Moze da sie cos zrobic? Moze jakas masc pomoze albo cos? Bidulo wspolczuje ci.


niuniunia- powiedz mezowi ze chcialabys zeby w takich sytuacjach stawal po twojej stronie. Wowczas bedziecie razem w tych trudnych dosc dla ciebie momentach. I glowa do gory:) z rodzenstwem roznie bywa;)
 
reklama
Czesc dziewczynki!
Nimfi
TORT Z PIELUSZEK PAMPERSOW CHRZEST ROCZEK +DODATKI (1738981274) - Aukcje internetowe Allegro
ten mi sie podoba chyba najbardziej. Ta ostatnia opcja z samych pieluszek troche nudna ;-) raczej te z misiami i kocykami bym wybierała, a kocyki sa sliczne. WOgule jaki fajny pomysl na prezent, mam nadzieje ze u mnie tez ktos na to wpadnie ;-)
NIunia! Uszy do góry, czasami osoby które sie nam najblizsze wydaja robia nam najwieksze przykrosci! Moja siostra mnie olewa z góry na dół i co mam powiedziec, wogule sie moja ciaza nie interesuje! ALe za kare nie bedzie chrzesna ;-) Mam nadzieje ze Ci sie to pouklada wszystko!
 
kasient no masz racje do smarowania stosuje posterisan jedyny preparat dla kobiet w ciaży na hemoroidy ale to też zyły wiec stosuje ale szału nie ma :( musze pogadać z męzem moze warto pogadac z innym ginem który jest bardziej doświadczony mój niby rzeczowy itp ale może taki z wiekszym doświadczeniem by się przydal mam jednego na oku ale myśle że się zna z moim ginem i nie chciałabym robić świnstwa że ten prowadzi moją ciąże a idę do jego starszego kolegi lub nauczyciela bo ten budzi moje wątpliwości a poznan mały - ale zmobilizowałaś mnie pogadam z mężem :)))) a jeszcze jedno mój lekarz ma mnie zabrac do szpitala na badania usg ktg krew mocz glukoze na cały dzień może wtedy jeszcze ktoś inny mnie skonsultuje -to się wstrzymam bo to będzie na początku sierpnia - ale dzieki za rady jak ktoś się interesuje problemem to łatwiej znosi się ból :***
 
Niuniunia20 strasznie mi przykro ze siostra przysporzyła Ci tyle przykrosci,wiem jak ciezko zapanowac nad emocjami zwłaszcza teraz.Wydaje mi sie ze siostra zazdrosci Ci pieknego biustu mowiłas ze ma piersi bardzo małe ja tym bardziej załozyła bym przy niej bluzke ktora jeszcze bardziej uwydatni Twoj piekny duzy biust!!! z mezem tez porozmawiaj mysle ze nie bedzie podzielał opini Twojej siostry on cie kocha i napewno bardzo mu sie podobasz a zwłaszcza Twojw piersi:-)ja tez czasami sie ciesze ze jestem jedynaczka....

Kati82 kochana tak mi przykro z powodu Twojego bolu łacze sie z Toba!! masz racje najgorsza jest bezsilnosc...u mnie 3 noc nieprzespana smaruje sie mascia naproxen a potem kiedy i tak nic mi nie pomaga to mam straszne wyrzuty ze tylko szkodze dziecku..ale jak nie spie juz kolejna noc i wyje z bolu to gorzsze rzeczy mi przychodza do głowy...najchetniej to wziałabym cos na spanie i chic 4 godziny pospała ale moj synek jest najwazniejszy!!! pocieszam sie ze to taki maraton bolowy przed porodem:-)

Mi naszczescie kolezanka pozyczyła laktator reczny Aventu i nic wiecej nie kupuje jak bedzie trzeba to sie kupi teraz to nie problem ttylko kase miec...


Fajnie ze jestescie ze mozna sie wygadac i podzielic radosciami i smutkami..Miłego słonecznedo dnia!!!
 
Hej dziewczyny, ja na moment, jedziemy na 3 dni na działkę więc nie będzie mnie na BB do poniedziałku. Miłego weekendu życzę wszystkim brzuchatkom i ich maluchom :)
 
ponko miłego wypoczynku
Ja też dziś wyjeżdżam do wa-wy na weekend cały do męża babci była tam straszna burza dużo szkód narobiła i trzeba babci troszkę pomóc a poza tym jest w takim wieku że lepiej pojechać bo teraz to nie wiadomo kiedy z małą pojedziemy może w maju albo wcześniej..:-)
Miłego dnia mamuśki
 
Cześć mamuśki przyszłe i teraźniejsze :) W Poznaniu pogoda taka se... Trzymajcie kciuki, żebym się nie wyrżnęła na czerwonym dywanie, bo akurat dziś mam kaprys wziąć ślub :) Jak na razie nie mam stresa, ale maluszek chyba podświadomie czuje, że coś się kroi, bo rozkopuje brzuch jak ogrodnik rabatki na wiosnę :) Trzymajcie się ciepło! Buziak!

PS.
Musiałam się pochwalić :)
 
niuniunia a u mnie zostaly dwa kawalki babki ucieranej oraz kilka kawalkow biszkoptu z jablkami - jakos jest tak ze po kilku dniach juz nikt nie ma ochoty na ciasto :sorry: ja tak samo, wole świerze i jeszcze cieple jesc, a teraz lezy i bedzie trzeba zjesc na sile :-p Ale wrobie w to męża ;-) bo ja mam jutro glukoze badac, to nie chce zbyt wielu słodkości dzis zajadac :rofl2:



merko szczerze mowiac to tez chcialabym dostac taki tort z pampersów jak sie urodzi dzidzia :tak: Fajna sprawa, no i bardzo ekomoniczna :tak:


Rockova wiec daj znac jak tam po uroczystosci! Oraz Wszystkiego naj... dla Was :-D
 
reklama
Niunia nic się nie przejmuj!!! Ja po roku mieszkania z M przybrałam 10 kg, po ciąży mam kolejne 10+. Wyglądam jak mały słoń, bo mam 159cm wzrostu. Pomijając fakt, że rozstępy to mam już chyba wszędzie ( mimo iż się ostro smaruje kremam). Napewno mój mąż wolałby mnie szcupłą filigranową, a nie taką wielką. Ale trudno taka jest cena jaką się płaci czasem za to małe szczęście. Ważniejsze jest by dzidzia była zdrowa i miała wszystko czego potrzebuje do rozwoju. Widziałam kiedyś noworodka mamy, która się odchudzała w ciąży. Mała urodzona w 40 tc ważyła 1800g i nie ma szans na normalny rozwój. A na odchudzanie przyjdzie jeszcze czas. Siostrą się nie przejmuj. Może ona to taki typ wampira energetycznego. Jak komuś nie dokopie to jest nieszczęśliwa. Może zaciśnij zęby i daj siostrze troche szczęścia, bo Ci się jeszcze rozchoruje ze zgryzoty ;-). A tak poważnie to myślę, że ona Ci zazdrości. Może sama ma nieudane życie z mężem... Trzymaj się ciepło i się nie daj. Będziesz miała śliczne, zdrowe dziecko i to ono jest najważniejsze.
Rockowa gratulacjie!!! Napewno to będzie cudowny dzień :-).
 
Do góry