Julieet podziwiam, że to już wasze 3 mieszkanko. Ja z moim perfekcjonizmem wykończyłabym się na wykańczaniu :-)
Najgorsi są tzw.fachowcy. My właśnie od 2 dni mamy z naszym serial, bo miała nam dosłownie dorobić już na końcu prac kilka rzeczy, a on zaśpiewał, że chce przed tym kasy, którą miał dostać na końcu (ostatnia transza, dostawał na bieżąco). My się z mężem nie zgodziliśmy i jest teraz wojna...
Zgłupieć można, ale jestem w stanie wytrzymać, bo to w sumie pierdoły są, no może szafka z umywalką by się przydały, a tak to stoją na podłodze.
Ja tez tak mam i kazdy majster, pseudofachowiec doprowadza mnie do białej gorączki, w tamtym roku zmienialismy podłogi, równalismy sufity, zmienilismy układ instalacji elektrycznej i kuchnę, ZOSTAŁA ŁAZIENKA
i nie bardzo wiem jak się do tego zabrac. Mam wrazenie ze placi się tym fachowcom więcej niz oficjalnie biorą, cyganią, wymigują się od pracy i broń Boże dać takiemu kasę przed wykonaniem prac!
Dziewczyny nie uwierzycie co wlasnie przeczytalam,jestem w szoku i brak mi slow na ten artykul
Antykoncepcja podwórkowa - Wychowanie - Pozostałe - Onet.pl Dziecko
czytałam, czytałam, aż się włos jeży na głowie. To już lepiej je uswiadomic i na legalu wypisywac antykoncepcję niż mają brac po 4 tabletki na raz po stosunku, podkradac matce, albo łykac przeterminowane
Czytając artyjuł polecony przez
nimfii natknęłam się na fajny film o parze, która czeka na dzidziusia, fajne animacje rozwoju Maluszka
Tajemnice okrągłego brzuszka - Tagi - Onet.tv - Platforma
Obejrzyjcie do końca, ja bardzo się wzruszyłam.
Siedziałam wczoraj i ryczałam
o co u mnie teraz nie trudno.... reklama moze mnie wzruszyc
Margana mam dokladnie taka sama opinie o tabletkach anty jak Ty, sama bralam 12 lat, nigdy nie mialam zadnych problemow. Nie zgadzam sie ze powoduja szkody w organizmie kobiety, jezeli tylko sa odpowiednio dobrane moga wrecz pomoc, nie bez powodu lekarze je przepisuja nie tylko jako antykoncepcje.
Ja po odstawieniu tabletek zrobilam sobie dluzsza przerwe zeby sie wszystko wyregulowalo z racji tego ze jednak dlugo je przyjmowalam, a nastepnie nie mialam zadnych probolemow z zajsciem w ciaze i to bez specjalnego starania sie
i odpukac narazie tez nie mam zadnych problemow z ciaza.
Wiec uwazam ze to sprawa indywidualna czy je bierzesz czy nie, ale uwazam ze to najbezpieczniejsza i najskuteczniejsza metoda antykoncepcyjna a na pewno nie jest to metoda wczesnoporonna czy likwidacja zarodka.
Ja brałam tabletki wiele lat, i mimo, że mam duże trudności z zajsciem w ciążę to nie one są tego przyczyną, właściwie dobrze się stało że je brałam, bo mam PCO, czyli tableti hamowały całkowicie cykle i dzięki temu nie robiły mi się cysty na jajnikach,moze dzięki nim uniknełam laparoskopii, regulowały gospodarkę hormonalną. brak owulacji mam przez zaburzeia hormonów przysadki a nie przez tabsy anty
Nimfii tez bym nie chciała dotknąć główki dziecka mając je jeszcze między nogami więc wcale Ci się nie dziwię.
Wiecie co mi dziś tzn tak od godzinki robi się jakoś słabo, kręci mi się w głowie a ciśnienie mam niby normalne. Nie wiem sama co o tym myśleć.
Lekarze po wyjściu ze szpitala nic mi nie przepisali prócz no spy...
Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej się czujesz, domyślam się że w taką pogodę mogą być duże wachania cisnienia. Moze to też taki okres w ciąży, bo mi się od jakiegos czasu robi często słabo i kręci m się ostro w głowie. Wczoraj nawet mi się uszy przytkały, tak jak w samolocie, a niby cisnienie mam dobre.
Ja , przed porodem blizniakow w szpitalu główki mojego Józia dotknęłami to na dodatek jak poszłam do kibelka
dopiero wtedy zauważyłam, ze wychodzi
Od położnej dostałam informację o komórkach macierzystych z krwi pępowinowej. Słyszała któraś coś o tym? Bo ja bym bardzo chciała z tego skorzystać, pomimo, że to są dość spore pieniądze, ale to jest takie ubezpieczenie na wypadek choroby maleństwa.
My już o tym myslelismy, tylko koszty są ogromne
Dzisiaj nasz ślub. Stresik ogromny. Trzymajcie kciuki.
WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!
Gratuluję nowego nabytku - fajny fonik
Ja od dwóch lat w przyjaźni z iPhone`m jestem - też nie zamieniłabym na żaden inny (no chyba, że bialego iPhone`a 4
, a mój chłop ma normalny stary telefon, nawet bez aparatu i też jest super zadowolony (z resztą on nie może mieć innego, bo albo gubi, albo mu kradną, albo upuści w ciężarówie i szlag trafia;-) Objadłam się i turlam się jak stonka
Gola to wy tak jak my, mojego iPhonika nie zamienię nigdy przenigdy na cokolwiek innego, nawet się zastanawiam czy ta 4 jest dobra, bo słyszalam wiele negatywnych opinii o ich wadliwosci.
A mój to ma taki stary obdarty telefon, który ledwo zipie i jakos zdechnąc nie może
i tylko grywa w moim telefonie w scrabble
Dziewczynki nie wpadam za często, brzuch mi się spina, staram się jak najwięcej leżeć, ale myślę o was codziennie
Buzka!