reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

ponko jesteś inteligentną, młodą, ambitną dziewczyną... wybacz mi za szczerość... może nie powinnam... to jest tylko i wyłącznie moje zdanie... i tak pewnie dostanę od dziewczyn po uszach za to... :zawstydzona/y: ale z tego co piszesz o swoim mężczyźnie... to ja bym się na Twoim miejscu nie pchała za granicę z dzidzią i kimś, kto nie chce ustabilizować swojej życiowej sytuacji (bo pamiętam, że mówiłaś, że nie chce się żenić itp...)... JA MÓWIĘ O SOBIE... (żebyśmy się źle nie zrozumiały)... musiałabym się porządnie zastanowić nad tym... zwłaszcza, że byłabym na jego utrzymaniu przez pewien czas zanim nie zrobiłabym magistra za granicą... i rodziców brak w pobliżu w razie jakiejś pomocy (choćby dobrego słowa...)... Nie wiem, przepraszam za tą dygresję... ale nie umiem milczeć, jak coś mnie "boli"... :-p

Eh, tak to czasem jest z tym moim facetem, że nie do końca się zgadzamy we wszystkim, ale razem jest nam dobrze. Już teraz jestem na jego utrzymaniu i dlatego się nie boję wyjazdu, bo przecież na tym utrzymaniu będę jeszcze jakiś czas... ;) A bardzo chce dbać o mnie i o malucha, ale my jesteśmy młodzi, chcieliśmy się wyszaleć, a tu nagle maluch - po roku mieszkania ze sobą to chyba nie jest to, o czym w owej chwili marzyliśmy, chociaż teraz się to zmieniło nieco i się przyzwyczailiśmy do tego, że będziemy rodzicami. A co do ślubu... maluch był dla nas wielkim zaskoczeniem, i chociaż ja się szybko odnalazłam w tej sytuacji to A. miał z tym nieco problemów, bał się tego, że nie podołamy. Myślę, że dlatego te opory przed ślubem - najpierw jedna wielka zmiana, na którą nie był gotowy, a zaraz druga?
Z resztą każdy facet ma swoje wady, mój się trochę boi gwałtownych zmian, to wszystko :tak: A ja wszystko chciałabym na raz - ślub też. I powiedział mi, że kiedyś na pewno, ale musi jeszcze do tego dojrzeć. A ja to rozumiem, bo ma dopiero 23 lata i w sumie w tym wieku to mało komu takie rzeczy do głowy przychodzą ;)

Wizyte mam za 12 dni ,a do tego czasu po podrozuje sobie troche. Mamy tutaj dlugi weekend ,wiec postanowilismy skoczyc do Rzymu na 4 dni. JA sie czuje switnie , a mysle ,ze to ostania okazja co by pozwiedzac troche ,bez wielkiego brzucha i bez wozka i pieluch. w przyszly weekend maly wypad do Finlandii ,ale to juz z dziecmi mojego P wiec juz nie bedzie tak fajnie. A dzien po Finlandii -Do Poznania i po poludniu pan doktor. :-)

Podejscie mojego P do mojej ciazy jest zadne. Czasem spytaj jak sie czuje i to wszystko. Zadnego mowienia do brzucha ,super wyreczania mnie. Fakt ,ze czuje sie dobrze ,ale moglby mnie troszke porozpieszczac.
Ach te dziady..

Zazdroszczę Rzymu, i to jak! :) Myśmy bardzo chcieli pojechać do Sztokholmu w tym roku, ale jakoś się nie udało zebrać funduszy, choć wiadomo, że potem będzie gorzej... muszę czekać tylko na wyjazd na działkę na tydzień w sierpniu, ale to jeszcze spooooro czasu i chyba się wynudzę przez to lato...

A ja się pochwalę: byłam na rynku i kupiłam 2kg truskawek :)))) Śliczne, krajówki! Zjem sobie z bitą śmietaną albo zrobię koktajl tylko muszę znaleźć dobry przepis :)
 
reklama
Hej brzuchatki :-)
Widze ze tutaj juz produkcja wre pelna para :-) A Ja dopiero co wstalam,ehh z tym spaniem moglabym tak dlugo spac ze hejjj :-D Ja jeszcze nie mam zadnych wyciekow z piersi,ciekawe czemu u innych pojawiaja sie wczesnie a u drugich pozniej albo wcale:oo2:.Ja tez mam problemy ze wzdeciami i gazami jest to czasem uciazliwe no ale co zrobic,uroki ciazy :-)
Dziewczyny a co powiedziecie na temat tej bakteri EHEC w ogorkach :szok: Ja sie tak boje bo jeszcze ostatnio jadlam ogorki a tu taka wiadomosc sie dowiedzialam.....:no:
 
Winki- super bije :p u mnie troszkę ciszej, bo przez to łożysko problem, ale też taki rytm, czasem jak go złapie to po czasie mi znika puls jakby mały gdzieś uciekł i wtedy czuje kopniaka chyba tego nie lubi,ściągam ten program zobczymy:)
Ponko- Ja mam 22 lata wziełam ślub mając jeszcze 19 lat i po pół roku chciałam mieć z mężem bardzo dziecko, niestety 3 razy się nie udało, mam nadzieję, że 4 szczęśliwy, i już wiem, że nie chcę mieć jednego za 2 lata planuje drugie, a chciałabym mieć nawet trójkę ;)
Gola84- jeszcze troszkę zobaczysz będzie cię bić maleństwo jak nie wiem, ja czuje lettko tylko, pewnie za 2 tyg będzie bardziej wyczuwalne.
 
Witam serdecznie :)

Już po wizycie - wszystko ok. Dostałam magnez, dyspozycję polegiwania w ciągu dnia i zero stresu:confused2: (postaram się zastosować).

powodzenia na wizycie!

Dziękuję pięknie :)

hey dziewczyny ja juz od rana nie mogę spać jak zwykle... Wy też macie z tym taki problem, czy śpicie jak zabite? Ja nie dość,że do łazienki wstaje z 5 razy w nocy i ciężko mi się usypia to szybko wstaje. Chyba ze stresu, stwierdziłam, że jestem jakaś chora chyba na głowe, martwie się o dzidzi w dzień w dzień chociaż raz na dzień sprawdzam puls to i tak mam ciągle jakieś obawy nie mogę się odstresować, serce bije mi jak dzwon wykończe się jak nie przystopuje.

Postaraj się nie denerwować (wiem, że łatwo powiedzieć), ale dziś mój gin tłumaczył mi jak dziecku, że stres więcej szkód może przynieść mnie i dziecku niż faktyczne dolegliwości. Nasza psychika to 50% naszego samopoczucia. Chyba coś w tym jest.
Wszystko będzie dobrze. Uszy do góry, uśmiech na twarzy i do przodu.

Ruchy czuję w różnych miejscach, ale najczęściej w lewym boku lub pod pępkiem.

hej dziewczynki, ja też nie śpię od 5:30. Boli mnie głowa, drapie gardło, przynajmniej katar sienny jest mniejszy (dzięki burzom i deszczowi).
Poza tym jest mi duszno i na prawdę łeb mi od samego rana pęka!

Gola - to apap i do łóżka. Odpoczywaj. I życzę szybkiego lepszego samopoczucia.

Hej dziewczyny ;)
nie było mnie dwa dni a tyle tu napisałyście że nie ogarniam ;)
byłam u lekarza USG dopiera za 3 tyg 20 czerwca ;( słyszałam tylko bicie serduszka ;D powiedziałam też lekarce o tych bólach krocza ale po badaniu ginekologicznym nic nie stwierdziła... mocz też ok bo akurat w piątek robiłam wyniki... a mnie ciągle boli raz mocniej raz lepiej na pewno jak się nachodzę za dużo, jedyne co lekarka stwierdziła to to że raczej za wcześnie na takie dolegliwości bo owszem w późniejszej ciązy to całkiem normalne. Postanowiłam sie wiec oszczędać , choć mnie się wydaje że do tej pory i tak leniwy tryb zycia prowadziłam ale cóż....

Jak mus to mus. Uważaj na siebie i wypoczywaj.
 
Witam wszystkich!!
Ja tez nic innego nie robie tylko sie matrwie czy wszystko ok ruchow nie czuje ,nic nie czuje jedyne co to stopy mam jak wielkie balony nie moge chodzic...
Dzis miałam koszmar w nocy ze miałam krwotok te sny to przez to ze cały dzien nabijam głowe głupotami...
A usg dopiero 15 czerwca jak ja wytrzymam...
Buziaki

Nie wytrzymałam umowiłam sie dzis na 18 na usg zeby sprawdzis czy z moim synkiem ok:) 150zł co przwda ale jestem taka szczesliwa byle do 18;)
całuje i zycze miłego dnia!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czesc dziewczyny :-) U mnie dziś dzień dziecka pełną parą. Mój maluszek ma dziś wyjątkowe względy już od rana ,a jak przyjedzie M to dostanie prezencik. Tak sobie myśle ,że za rok to będe miała dwójkę do rozpieszczania.

Mnie cały boli jak chodze za długo albo stoje, szyjke na ostatniej wizycie miałam oki. Zaczełam podejżewać żylaki warg sromowych ,bo zauważyłam tam powiększoną żyłkę.Wcześniej tak nie miałam. Może od tego ten ból. Czytałam w necie ,że to możliwe. W pierwszej ciąży tego nie miałam, ale wiadomo ,że każda ciąża jest inna.

Wczoraj jak leżałam to jedna strona brzucha zrobiła się bardziej wypukła. Miałam rozszerzoną skóre na maxa. Maluszek chyba nóżki sobie prostował.:-D

Życze miłego dnia!;-)
 
Witam dziewczynki;)))

Mam problemy z zasypianiem niestety... A jak już usnę i nagle coś mnie obudzi to już koniec...
U mnie dziś okropnie gorąco i parno. Nie mam na podwórku nawet kawałka miejsca, w którym mogłabym usiąść w chłodzie;((( Postanowiłam dziś wybrać się do koleżanki na herbatkę;)

Ja cały czas chodzę rozdrażniona przez tą moją suknię, tak się boję, że coś jest nie tak i że nie wyrobią mi się z nią mimo, że była zamówiona na początku kwietnia:((

Co to tych wycieków to mi też nic nie wycieka z piersi, mam nadzieję, że szybko mnie to nie spotka bo nie wiem jak bym na to zareagowała. Muszę zadzwonić do mojego gin bo umówił mnie niby na 8 czerwca na wizytę ale w karcie ciąży mam 18 i nie wiem czy wreszcie to będzie 8 czy 18....

Dziewczyny z NASZYMI DZIDZIAMI JEST WSZYSTKO W PORZĄDKU:) My ciągle się martwimy czy jest wszystko dobrze itp. Ja też ciągle panikuję i myślę czy to moje maleństwo jeszcze w tym brzuszku żyje, czasem boję się chodzić na to usg.

A co do spania na brzuszku to ja jeszcze też śpię na brzuchu ale trochę się boję czy nie zgniotę maleństwa. Chyba panikuję:p
 
agutek super ze wizyta byla udana :-)
agalodz nie martw sie na pewno wszystko jest w porzadku z maluszkiem,trzymam kciuki za USG &&&&&& :-)
Ewa oj zazdroszcze,no ale mysle ze juz niedlugo sama sie doczekam jak maluszek bedzie sie prezyl i kopal i fikal sobie koziolki,tylko trzeba byc cierpliwym :-)
Ja na brzuchu nie spie,jak sie poloze na brzuch to zaraz mnie wszystko zaczyna pobolewac no i jest mi nie wygodnie :tak:
 
Ostatnia edycja:
agutek79- staram się jak mogę nie stresować, ale czasem mni to przerasta...
agalodz- widzę, że ty to ja nie mogę wytrzymać, bo mam też głupie sny brzuch mnie rozboli, czy co i jadę na usg ostatnio to za bardzo wariowałam bo miałam tydzień po tygodniu... Teraz mam na 15 czerwca też. Życze tobie dziś powodzenia na pewno jest ok :)
 
reklama
Czesc dziewczyny, u mnie dzien zaczal sie pochmurnie chociaz nareszcie jest troche cieplej. Ja narazie nie czuje malenstwa, siary tez wogole nie mam. Ale na wszystko przyjdzie jeszcze czas.
Wogole jakos dziwnie sie czasami czuje, ciezko mi, nagle robi mi sie niedobrze ale tylko na chwile a potem znow wszystko ok.
Agutek super ze na wizycie wszystko dobrze
 
Do góry