Aneczka super że brat wygrał sprawę!! Dobrze, niech gonią dziadów. mnóstwo pseudo firm a odpierdzielają taką manianę że szok!! I jak tam wczoraj wymyślił mąż coś?? BB ciocie tez pękają z dumy że malutka robi takie postępy!
Anek kochana, jakbym tylko mogla skopałabym B. doopsko!! Jak dobrze że Zosienka ma taką silną i zaradną Mamę!!
Gola teście w końcu zawitali na urodzinach?? Jesz coś więcej czy trzeba po Tobie krzyczeć nadal?? kochana ja mam Romera king plus. Kupilam używkę, bo ceny owych to masakra ale była jedne sezon używana w super stanie. Polecam
Katerika kurde Ty to na wysokich obrotach jesteś!! Pogłaskaj brzuszek ode mnie! aaaa i miałam Ci pisać, cudnie wygląda ten suwaczek ciążowy!! Zazdraszczam! kochana Ty się chyba załapiesz na ten roczny macierzyński?
Ssabrinka bidulko współczuje bolesnego badania!! Dobrze że wsio ok! I super że tata sobie tak świetnie poradził!!
angie kurcze mam nadzieję że Kinia znów zaskoczy z jedzonkiem... ciekawe rzeczywiście jak ją karmią w tym żłobku. To musiała być scena z tym telefonem i krzyczącą Kingą heh A co do lekarki to brak słów... co za głupia baba.
asia fajnie że teściowa taki prezent zrobiła!! Heh te guzy to chyba nieuniknione! moja się lekko walnie i juz ryczy..taka delikatna
Nimfii to Ci mąż wczoraj komplementa rzucił hehe Smutne że babcia tak faworyzuje Maciusia. I szkoda ze tak się popsuły Wasze relacje. mam nadzieję że mama kiedys wszystko przemyśli i będzie tak jak dawniej! Kurde ale cioolato ze Was dziś rozłozyło!! Zdrówka dla wszytskich i oby dzis się wszystko dobrze udało mimo choroby! Ja na biegunke daławam coś na N .. wiem, Nifuroksazyd ale nie pamiętam czy to na receptę...
Niuniunia straszne macie wspomnienia z tego szpitala!!Obyśce nigdy więcej tam nie trafiły! Niestety na oddziałach dziecięcych często wirusy biegunkowo- wymiotne się plączą. Zdroweczka Wam życzę kochana!! rzeczywiście warunki pracy miałaś nieciekawe. Kurde jaki to jest wyzysk!! I kiedy Ty niby mialas miec czas dla Wikusi?? Masakra!!
Miakado z calych sił trzymam kciuki za tą wczesną ciążę. jakos mi przeczucie podpowiada ze będzie dobrze kochana!!
Alma zdrówka!!! Udanej imprezki!
Angun no nie ma co- gaduła jesteś podobna jak ja. Widzę to po długości postów! Fajnie że teściowa nie siedzi i użala sie nad sobą tylko zapiernicza!! Tak jest lepiej i dla niej i dla Was!! Fajnie że tak w domu pomaga!! A po zabiegu wraca do domu czy zostaje u Was??
martttika super że zajrzałaś!! Graty na te kroczki Filipka!! Powiedz mi co z tym naczyniakiem? mieliscie jakies konsultacje??
U nas dziewczyny znów problem. wczoraj pszlam rano z Mają na spacer rano. dośc dlugo pochodziłysmy, ona mi zasnęła i nei wiem cyz jej nie przegrzałam... bo była ubrana dośc grubo i jeszcze jak spała okryłam ją kocykiem tym grubym.. Po spacereze wypieki miała jak nie wiem. Potem patrze a ona ok 37 temp. Później miała 38,1 i dalam jej ibum (wiem , mogłam jeszcze poczekać). Nie wiem co jej znów jest... ręce mi opadają. Z nosa nic nie leci, psikam jej dziennie wodą morska na zalecenie lekarki, dziś i wczoraj popsikała, próbowąłam coś dociągnąć ale nic, jakaś koza wyszła. Martwi mnie jedna sprawa i miałam Wa sjuż dawno pytać, mianowicie Maja mi bardzo dużo oddycha przez usta, nawte jak ma nos na 200 % czysty i jest na 100% zdrowa. Nie wiem czy to normalne?? bawi się i wiecznie ten dziubek otwarty..
Poza tym wczoraj obejrzelismy film - "Nietykalni" i jak któraś nie widziała to polecam!
No nic, dośc długi już ten post, potem po mnie krzyczycie wiec kończę życząc Wam miłego dnia!!!!