Witajcie kochane moje!
Dziś trochę pobiegałam z mamaą po hurtowniach dziecięcych, szukać czegoś fajnego dla Artika. Poszukuję usilnie tunelu do zabawy, bo on uwielbia przechodzić przez różne przeszkody. Dostałyśmy ładną pościel do łóżeczka 140x70, no i szukamy jeszcze fajnej miarki wzrostu do powieszenia na drzwi.
Mikado- nie martw sie kochana, narazie jest poprostu za wcześnie i nie widać pęcherzyka ciążowego w jamie macicy. Zarodek w usg jest widoczny ok.7 tc., więc niech cię nie straszą ciążą pozamaciczną. Szkoda tylko, że cytologie teraz pobrali, u nas robia to w póxniejszym terminie ciązy. Trzymam kciuki za ciebie i małą fasoleczkę!!!
Cocca niedobrze, że mama dostala alergii na antybiotyk, mam nadzieję, że mimo to rana ładnie się będzie goić i nowy lek zadziała. Duzó spokoju i jak najmniej bólu dla mamy!
Onanana juz ci piszę kochana- teściowa mieszka w Niemczech, przyjechała na urodzinki Artika i J. a w poniedziałek będzie miała zabieg na kolanie, bo już prawie chodzić nie może. Mimo to zapiernicza jakby miała bateryjkę w doopce, jej nie da się poskromić. Poprała mi chyba 3 pralki prania, poprasowała, obiadów nagotowała (dziś czernina),plecy wymasowałą, Artika nauczyła jaki jest duzy, gdzie miś ma oko i chodzi już sam z 3-4 kroczki
. Dobra kobieta, nie mogę powiedzieć na nią złego słowa (choć straszna gaduła, ale kto nie ma wad :-)) A humor gorszy przez tą jesienno-zimową aurę, chyba na sarę wybiore chociaż na 7 minutek.
Cieszę się, że Majunia dobrze sobie radzi w żlobku i taka rezolutna dziewuszka z niej!!!!
Anek szkoda, że B.tak baluje, że o córce zapomina. Zajrzyj do nas, jeśli będzie u ciebie źle jak wczoraj..
Gola jak po urodzinkach, odpoczywacie czy przyjmujecie nadal "pielgrzymki" gości :-) Mam nadzieję, że u ciebie trochę lepiej..Ściskam!
Katerinko uśmiałam się z tego oglądania fałdek u biegającej gołej Pati. Rozumiem, że masz wątpliwości czy dua się pogodzić wszystkie obowiązki przy dwójce małych dzieci, czy ciąża będzie przebiegać bezproblemowo. Musisz wierzyć, że będzie dobrze!! Bardzo ci kibicujemy. Poza tym wszystkie podwójne mamuśki z BB chętnie ci zawsze doradzą, jak będziesz miała jakieś wątpliwości.
Ssabrinko byłaś dzielna! Nie jest to przyjemne badanie, nawet mimo głupiego jasia czuje się ten ból przy rozprężaniu powietrzem. Super, że nie stwierdzili żadnych zmian a tatuś ładnie zajmował się Samikiem!
Angie a jak z ząbkami u Kini, może spróbuj jej powoli dawać bardziej stałe pokarmy? Dojrzałego banana na pewno rozgniecie dziąsełkami i będzie to dla niej atrakcja. Wyobrażam sobie, że sie stresujesz tym niejedzeniem Kini. A z tym dawaniem antybiotyku na zaś to jakiś koszmar (przecież większość infekci ma tło wirusowe a powikłania po nich są zwykle bakteryjne) a z paracetamolem- nie komentuje w UK i IRE to lek na każdą chorobę.
Asia niby nic a prezent fajny, zawsze to prezent do wykorzystania a nie kolejna plastikowa zabawka rzucona za chwilę w kąt.
Nimfii współczucia, cholercia, że tak was te choróbska dopadły. Oby dzisiejsza nocka była lepsza przed godziną "0"!!
Aneczko ładnie ci Zosia buszuje od rana, ona jest nie do zdarcia!
Winki- miłego świętowania jutrzejszego Dnia Taty!
Niuniunia cieszę się, że jesteście już w domku. Rzeczywiście koszmar z tym szpitalem, widać lekarka nieumiejętnie badała Wiki i nie unieruchomiła jej dobrze, jeśli zadrapała jej uszko. Dobrze jednak wyszło, że nie uszkodziła jej błony bębenkowej. Dochodźcie teraz do siebie dziewczyny! A z pracą to rzeczywiście nieciekawie, strasznie ciężka robota i szkoda tego czasu, kiedy nie ma ciebie z Wiki. A slyszałaś o pracy fryzjerki w domach u ludzi? Dziś w "Uwadze" pokazywali taką dziewczynę. Po urodzeniu dziecka zaczęła chodzić do ludzi do domów, miała niższe stawki za usługi i dzięki temu wielu klientów. Może pomyślisz o czymś takim?
Alma zdrówka dla ciebie i oby jutrzejsze urodzinki fajnie wyszły!