Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Dzień dobry
maggipko - widziałam to w wiadomościach, koszmar, gdyby to był żłobek , musiałyby być kontrole, a tak to punkt przedszkolno - żłobkowy. Jednym słowem MASAKRA, rozerwałabym france na strzępy!!! Tak to nie potrzebowały nikogo z zarządzania oświatą na stanowisko dyrektora, tylko same mogły być p prostu właścicielkami - czyli pewno zero przygotowania pedagogicznego , a może jedna jakieś miała , a po proste dupne panie biznesu. Zakaz dożywotnio wykonywania zawodu!!!! Biedne dzieciaczki, nie chcę wiedzieć co czuły, i nie rozumiały, że tak tam źle , a mamy ich codziennie tam oddają - koszmar (
onanana - nie musisz się tłumaczyć, sam fakt, że pracujesz wszystko tłumaczy, a okno u Mai rzeczywiście pokaźne, aaa i piękne ma rolety! Moja mama też na koniec miesiąca ma zawsze zajob w robocie - zawsze tak gada Najważniejsza jest mała i to zrozumiałe, że Ona po całym dniu jest stęskniona! Widać, że dobrze małej z ciociami, dziecka nie da się oszukać i Ono samo też nie potrafi udawać, że kogoś lubi Mam nadzieję, że kaszelek odpuścił na dobre!
Angun - kciukasy za Twojego chłopa &&&&& !
Aneczko - ja pamiętam , że na samym początku jak młoda zaczynała stawiać za rączkę pierwsze kroczki to tak dziwnie prawą stopkę do środka kierowała ( ale tylko w butkach) , a teraz w ogóle już tego nie robi
nimfii - fajna nocka A Maciuś to ma spanie! U nas do bani, pobudka 5:30 :-( i Pola śpi nadal niespokojnie. Jak się dziś czujesz, mnie od porodu młodej często boli głowa - chyba niewyspanie...
anus- u nas rosołek z bażanta był w dechę - zjadła w niedzielę dwa razy, a wczoraj w ogóle już go nie chciała, więc nie dziw się, że małej już też mogą brokuły nie smakować. Kaszki też młoda zjada chętnie i banany b. lubi , jabłka je ze skórką w całości se gryzie , czasem skórkę wypluwa, czasem zje, bierze całe jabłko i tak je, dziubie sobie bardziej Aa i marchewkę surową taką zimną też lubi, a brokuł od początku jest bleee
mary - ja też się napiję - boo uwagaa coraz częściej piję kawkę ;-)A wczoraj dwie, jedną w domu , drugą na ogrodzie u koleżanki!
PS onanana - wczoraj zagłosowałam
Tak jak pisałam nimfii, nocka u nas do bani, Pola popłakuje przez sen, gada przez sen, tata, baa, bam, nie wiem co z tą moją córą No i pobudka 5:30 , a karmień chyba z 5 !!! Czasem to wygląda tak , że weźmie cycka i już spokój, nawet nie ssie porządnie, nie mam pojęcia co jest grane...
Pogoda już też nie taka cudna jak wczoraj, ale nie pada ( w nocy i nad ranem pokropiło) i jest w miarę cieplutko
buzinki :*
maggipko - widziałam to w wiadomościach, koszmar, gdyby to był żłobek , musiałyby być kontrole, a tak to punkt przedszkolno - żłobkowy. Jednym słowem MASAKRA, rozerwałabym france na strzępy!!! Tak to nie potrzebowały nikogo z zarządzania oświatą na stanowisko dyrektora, tylko same mogły być p prostu właścicielkami - czyli pewno zero przygotowania pedagogicznego , a może jedna jakieś miała , a po proste dupne panie biznesu. Zakaz dożywotnio wykonywania zawodu!!!! Biedne dzieciaczki, nie chcę wiedzieć co czuły, i nie rozumiały, że tak tam źle , a mamy ich codziennie tam oddają - koszmar (
onanana - nie musisz się tłumaczyć, sam fakt, że pracujesz wszystko tłumaczy, a okno u Mai rzeczywiście pokaźne, aaa i piękne ma rolety! Moja mama też na koniec miesiąca ma zawsze zajob w robocie - zawsze tak gada Najważniejsza jest mała i to zrozumiałe, że Ona po całym dniu jest stęskniona! Widać, że dobrze małej z ciociami, dziecka nie da się oszukać i Ono samo też nie potrafi udawać, że kogoś lubi Mam nadzieję, że kaszelek odpuścił na dobre!
Angun - kciukasy za Twojego chłopa &&&&& !
Aneczko - ja pamiętam , że na samym początku jak młoda zaczynała stawiać za rączkę pierwsze kroczki to tak dziwnie prawą stopkę do środka kierowała ( ale tylko w butkach) , a teraz w ogóle już tego nie robi
nimfii - fajna nocka A Maciuś to ma spanie! U nas do bani, pobudka 5:30 :-( i Pola śpi nadal niespokojnie. Jak się dziś czujesz, mnie od porodu młodej często boli głowa - chyba niewyspanie...
anus- u nas rosołek z bażanta był w dechę - zjadła w niedzielę dwa razy, a wczoraj w ogóle już go nie chciała, więc nie dziw się, że małej już też mogą brokuły nie smakować. Kaszki też młoda zjada chętnie i banany b. lubi , jabłka je ze skórką w całości se gryzie , czasem skórkę wypluwa, czasem zje, bierze całe jabłko i tak je, dziubie sobie bardziej Aa i marchewkę surową taką zimną też lubi, a brokuł od początku jest bleee
mary - ja też się napiję - boo uwagaa coraz częściej piję kawkę ;-)A wczoraj dwie, jedną w domu , drugą na ogrodzie u koleżanki!
PS onanana - wczoraj zagłosowałam
Tak jak pisałam nimfii, nocka u nas do bani, Pola popłakuje przez sen, gada przez sen, tata, baa, bam, nie wiem co z tą moją córą No i pobudka 5:30 , a karmień chyba z 5 !!! Czasem to wygląda tak , że weźmie cycka i już spokój, nawet nie ssie porządnie, nie mam pojęcia co jest grane...
Pogoda już też nie taka cudna jak wczoraj, ale nie pada ( w nocy i nad ranem pokropiło) i jest w miarę cieplutko
buzinki :*