U mnie chyba lekka poprawa, od wczoraj wieczór ani jednego siedzenia na kibelku ( chyba ten wpis na forum trochę też pomógł
) Piję dużo wody i smectę.
U nas dzisiaj też ślicznie, uwielbiam taką pogodę, kupiłam sobie wczoraj 2 fajne spódnice na gumach ( już brzuchol rośnie ) i chyba się dziś w jedną wystroję na poprawę humoru![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U nas dzisiaj też ślicznie, uwielbiam taką pogodę, kupiłam sobie wczoraj 2 fajne spódnice na gumach ( już brzuchol rośnie ) i chyba się dziś w jedną wystroję na poprawę humoru