Poczytalam co pisalyscie ale nie mam glowy poodpisywac. Kiepski dzien mam dzis. Zla noc byla, slabe cisnienie. Nie moge sie skupic. Zaraz mam isc na zakupy i dobrze ze napisalam liste zakopuw juz wczoraj bo tak to bym zapomniala wszystkiego
reklama
ale tu dyskusja na forum, aż się gorąco zrobiło.i ja sie przyznaje że nie każdemu odpisze, czasem zapomnę, czasem gdzies mi ucieknie post czasami tyle dziewczyny produkujecie, ze hohoho.wiadomo że miło jak ktoś odpisze na post, ale ja się liczę, że czasem to gdzieś umyka, jest mniej ważny itp.bynajmniej ja nie mam za złe,
już w południe chciałam naskrobac posta, ale jak udało mi się nadrobic zaległości i zaczełam sie przymierzac do pisania to glizdon się obudził.a z nia nie ma co do kompa siadaćciska wszystko, zabiera myszkę.
chciałam Wam się poskarżyc, że mi dziecko podmienili, przez swoje 10mc nie napsuła mi tylu nerwów co przez ten tydzień.....godzine temu odkryłam przyczynę lewa górna jedynka.u nas ok tj. Zosi, drzemki w dzień są tragiczne, ale nocki odkąd śpi w nowym łóżku super, wczoraj nawet całą noc przespałatzn. do 5.20 bo tak wstaje razem z tata.ostatnio nie mam czasu zaglądnoć na BB, nad czym ubolewam
angie fajnie że lot tak bezproblemowo, no i powodzenia żeby Kinga sie zaklimatyzowała w żłobku
Anek kochana dużo siły, zrobiłaś tak jak Ci serce dyktowało. szkoda tylko, że tata z własnej inicjatywy nie zaglada do córki
onanana zdrówka dla Majeczki i nie obwiniaj sie że nie rozpoznałaś że może z tego cos poważniejszego sie wykluc przecież nie jesteś lekarzem
ankusch, mirelka, mój tez mi mówi że nie umiem bez BB życ, zreszta daje mi do zrozumienia że dla mnie komp jest wazniejszy niż on.co nie jest prawdą, przecież mi też sie troche choć takiego relaksu należy
mary-beth zdrówka
już w południe chciałam naskrobac posta, ale jak udało mi się nadrobic zaległości i zaczełam sie przymierzac do pisania to glizdon się obudził.a z nia nie ma co do kompa siadaćciska wszystko, zabiera myszkę.
chciałam Wam się poskarżyc, że mi dziecko podmienili, przez swoje 10mc nie napsuła mi tylu nerwów co przez ten tydzień.....godzine temu odkryłam przyczynę lewa górna jedynka.u nas ok tj. Zosi, drzemki w dzień są tragiczne, ale nocki odkąd śpi w nowym łóżku super, wczoraj nawet całą noc przespałatzn. do 5.20 bo tak wstaje razem z tata.ostatnio nie mam czasu zaglądnoć na BB, nad czym ubolewam
angie fajnie że lot tak bezproblemowo, no i powodzenia żeby Kinga sie zaklimatyzowała w żłobku
Anek kochana dużo siły, zrobiłaś tak jak Ci serce dyktowało. szkoda tylko, że tata z własnej inicjatywy nie zaglada do córki
onanana zdrówka dla Majeczki i nie obwiniaj sie że nie rozpoznałaś że może z tego cos poważniejszego sie wykluc przecież nie jesteś lekarzem
ankusch, mirelka, mój tez mi mówi że nie umiem bez BB życ, zreszta daje mi do zrozumienia że dla mnie komp jest wazniejszy niż on.co nie jest prawdą, przecież mi też sie troche choć takiego relaksu należy
mary-beth zdrówka
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
Dziewczyny moje Dziecie się jednak nawróciło z tym jedzeniem :-) Ufff, to chyba jednak był chwilowy kryzys, albo próba - co mama zrobi? ;-) Dziś Natusia zjadła pieknie kaszkę, obiadek i deserek :-) Mimo to postaram sie częściej jej cos przygotowywać sama (o zgrozo!).
Dałam jej łyzeczkę do tej kaszki, ale wolała wygrzebywać kaszkę rączkami i oblizywać paluszki, a raz to sobie rączką nałozyła na łyzeczke i zlizała
A...nie pamiętam już z kim to pisałysmy kiedyś, ze nasze dzieciaczki odkąd nauczyły sie wstawać to zasypianie polega na ciągły wstawaniu, kładzeniu itd. Ale powiem Wam dziewczyny, ze to sie skończy! Natalka znowu normalnie zasypia:-) Tzn. wstanie czasem raz czy dwa, ale nie 50
No i zapomniałam Wam napisać, ze od jakiegoś czasu robi "papa":-)
onanana oj biedna Majunia z tym kaszelkiem w nocy. Oby szybko przeszło! Przykro mi, ze mąż Ci nie mówi nic miłego:-(A mówiłaś mu, ze Ci to sprawia przykrość? Mój kiedyś czesto mi mówił komplementy, teraz rzadziej i też czasem są wymuszone
marttika widzę, ze super sobie radzisz w swojej sytuacji. Taką pozytywna energią czuć z Twojego posta. Oby tak dalej! Na pewno niedługo ktoś wspaniały pokocha taką cudowna mamuskę
Madzia ja mojej wczoraj dałam pierwszy raz łososia na spróbowanie i też pogardziła;-)
Ssabrina fajnie, ze nocka w miare ok. Czekam az napiszesz, ze była rewelacja Hehe Natalka też woła mamę jak czegos chce albo jej źle;-)Jak tam autko?
asia super, ze ostatnie nocki były takie fajne. Oj zazdroszcze ploteczek:-)
ankusch współczuje kiepskiej nocki i Tobie i Martynce! Oby te zębiska szybko wylazły i dały małej spokój!
Wiesz co, ja tez ostatnio jestem taka jakaś bez życia. Kiepsko sie czuję i jakaś taka zdołowana ciągle jestem. Moze to juz początek jesiennych klimatów? Albo te wiatry tak działaja? Oby nam szybko przeszło!
mary-beth o jak Ci dobrze, ze mia ma dwie drzemki po 2 godziny! Natalka to już od 3 miesiecy ma jedną, która trwa 1-2 godz. A od której do której śpi w nocy?
Aneczka gratuluję nowego ząbka!Całe szczęscie, ze dzieciejednak nie podmienione, a to tylko ząbek Fajnie, ze Zosia ładnie spi w nocy. A jaki jest problem z drzemkami? Nie chce usnąć?
Dałam jej łyzeczkę do tej kaszki, ale wolała wygrzebywać kaszkę rączkami i oblizywać paluszki, a raz to sobie rączką nałozyła na łyzeczke i zlizała
A...nie pamiętam już z kim to pisałysmy kiedyś, ze nasze dzieciaczki odkąd nauczyły sie wstawać to zasypianie polega na ciągły wstawaniu, kładzeniu itd. Ale powiem Wam dziewczyny, ze to sie skończy! Natalka znowu normalnie zasypia:-) Tzn. wstanie czasem raz czy dwa, ale nie 50
No i zapomniałam Wam napisać, ze od jakiegoś czasu robi "papa":-)
onanana oj biedna Majunia z tym kaszelkiem w nocy. Oby szybko przeszło! Przykro mi, ze mąż Ci nie mówi nic miłego:-(A mówiłaś mu, ze Ci to sprawia przykrość? Mój kiedyś czesto mi mówił komplementy, teraz rzadziej i też czasem są wymuszone
marttika widzę, ze super sobie radzisz w swojej sytuacji. Taką pozytywna energią czuć z Twojego posta. Oby tak dalej! Na pewno niedługo ktoś wspaniały pokocha taką cudowna mamuskę
Madzia ja mojej wczoraj dałam pierwszy raz łososia na spróbowanie i też pogardziła;-)
Ssabrina fajnie, ze nocka w miare ok. Czekam az napiszesz, ze była rewelacja Hehe Natalka też woła mamę jak czegos chce albo jej źle;-)Jak tam autko?
asia super, ze ostatnie nocki były takie fajne. Oj zazdroszcze ploteczek:-)
ankusch współczuje kiepskiej nocki i Tobie i Martynce! Oby te zębiska szybko wylazły i dały małej spokój!
Wiesz co, ja tez ostatnio jestem taka jakaś bez życia. Kiepsko sie czuję i jakaś taka zdołowana ciągle jestem. Moze to juz początek jesiennych klimatów? Albo te wiatry tak działaja? Oby nam szybko przeszło!
mary-beth o jak Ci dobrze, ze mia ma dwie drzemki po 2 godziny! Natalka to już od 3 miesiecy ma jedną, która trwa 1-2 godz. A od której do której śpi w nocy?
Aneczka gratuluję nowego ząbka!Całe szczęscie, ze dzieciejednak nie podmienione, a to tylko ząbek Fajnie, ze Zosia ładnie spi w nocy. A jaki jest problem z drzemkami? Nie chce usnąć?
Heeej
Wyskoczyłam dziś do fryzjera porządek na głowie zrobić, i dowiedziałam się, że jestem najpiękniejszą kobietą na ziemi :-) hahaha Facet u fryzjera, też klient tak mnie skomplementował. I jeszcze powiedział, że powinnam reklamować szampon takie piękne mam włosy i dlaczego decyduję się na ukrócenie takich pięknych włosów ;-) A ja jedynie końcówki podcinałam, ale przy okazji czemu nie, można posłuchać komplementów. A i Mała dostała od niego czekoladę, specjalnie poleciał do sklepu kupić :-)
Potem byłyśmy na spacerku i było cudownie ciepło...
A jutro ten wielki dzień - czyli my bawimy się na weselichu mojej przyjaciółki a Amelka zasypia z babcią. No zobaczymy jak to będzie. Powiem wam, że moja mama się tego chyba najbardziej boi, mówi a co ja zrobię jak ona zacznie płakać?? A ja do niej, że zachowuje się, jakby dzieci nie miała, a miała czwórkę :-)
A, i jeszcze w Lidlu byłam - mają skarpetki antypoślizgowe, 2szt ok.8zł. Kupiłam Małej niech śmiga :-)
I jeszcze a propos chłopskiej opieki nad dzieciaczkami. Mi się wydaje, że to żądna łacha, że oni nam 'pomagają'. Przecież to też ich dzieci!! Co to znaczy, że on pieluchy nie zmieni, nie nakarmi, czy nie wykąpie?? Bo niby co?? Ja tak bym od razu pogoniła do zajęć dziecięcych, nawet jeśli bym miała przez te 5min leżeć na kanapie z nogami do góry!! Nie wyręczajmy chłopów z domowych prac, z obowiązków przy dzieciach, bo nasze dzieci na to patrzą i w przyszłości taki będą miały wzorzec. I potem rosną pokolenia facetów nie nadających się do niczego, nie męskich. Nie uderzam do żadnej z was, generalizuję, ale takie jest moje zdanie i walczę o to.
Z drugiej strony mnie to dziwi, że ojców nie ciągnie do opieki i przebywania z dzieciaczkami. Mój chłop się cieszy na każdą taką chwilę i już przebąkuje, że szkoda mu będzie tego czasu jak wróci od października do pracy...
onanana - różne rodzaje saun, peelingi, nacieranie ciałka, masaż... i takie tam co misie lubią najbardziej :-) Chętnie bym chodziła co tydzień...
Ja cię kobito podziwiam jaka ty zorganizowana jesteś i ile wszystkim odpisujesz. Czasem tak sobie myślę, że poszłabym do pracy, żeby odpocząć i spokojnie na kompie posiedzieć :-) W pracy zawsze był na to czas, a w domu z Małą nie bardzo :-)
sabrina - dzięki, że pytasz o spanie - a więc jest tak: w nocy superowo, śpi do 6.30, mleczko i dosypia ok.1h-1.5h, albo mleczko, zabawa i dosypia. Czasem jeszcze, jak mało zje w dzień, to ok. północy budzi się na butlę mleka i śpi dalej. Czyli jest nieźle. A w dzień różnie - na spacerku pośpi 1h-1.5h, a w doku za chiny nie chce zasnąć. Np. wczoraj spała tylko 10min przez cały dzień!! I wieczorem wcale szybciej nie padła. Cyborg jakiś. A my z mężem śpiochy...
madzia - darcie gazet i wkładanie ich do buzi to u nas też ulubiona zabawa, jak mama nie widzi oczywiście!!
ankusch - no luuubię zmęczenie :-) Zboczona jestem pod tym względem :-)
angun - mi się właśnie wydaje, że ja na nic nie mam czasu :-) hahaha Może z zewnątrz to tak wygląda?? Co ci się wydaje, że tak dużo jest?? Ale fakt, mąż mi mega pomaga, nie mogę na niego narzekać (a i tak narzekam - of course!!). Dla niego to ostatnie dni laby, od przyszłego tygodnia harówka (hahaha) na uczelni :-)
filipkowa mama - Sto lat dla Zuzi!!
anek, marttika - trzymajcie się dzielnie mamuśki!! Tak to już jest, że niedojrzałe chłopy nie są w stanie stanąć na wysokości zadania jak pojawia się dziecko. Co to kasy, to uważam, że oni bez żadnej łachy powinni płacić na dziecko, bez gadania trzeba ponosić konsekwencje swoich działań. Także bez skrupułów walczcie o to dziewczyny!!
Wyskoczyłam dziś do fryzjera porządek na głowie zrobić, i dowiedziałam się, że jestem najpiękniejszą kobietą na ziemi :-) hahaha Facet u fryzjera, też klient tak mnie skomplementował. I jeszcze powiedział, że powinnam reklamować szampon takie piękne mam włosy i dlaczego decyduję się na ukrócenie takich pięknych włosów ;-) A ja jedynie końcówki podcinałam, ale przy okazji czemu nie, można posłuchać komplementów. A i Mała dostała od niego czekoladę, specjalnie poleciał do sklepu kupić :-)
Potem byłyśmy na spacerku i było cudownie ciepło...
A jutro ten wielki dzień - czyli my bawimy się na weselichu mojej przyjaciółki a Amelka zasypia z babcią. No zobaczymy jak to będzie. Powiem wam, że moja mama się tego chyba najbardziej boi, mówi a co ja zrobię jak ona zacznie płakać?? A ja do niej, że zachowuje się, jakby dzieci nie miała, a miała czwórkę :-)
A, i jeszcze w Lidlu byłam - mają skarpetki antypoślizgowe, 2szt ok.8zł. Kupiłam Małej niech śmiga :-)
I jeszcze a propos chłopskiej opieki nad dzieciaczkami. Mi się wydaje, że to żądna łacha, że oni nam 'pomagają'. Przecież to też ich dzieci!! Co to znaczy, że on pieluchy nie zmieni, nie nakarmi, czy nie wykąpie?? Bo niby co?? Ja tak bym od razu pogoniła do zajęć dziecięcych, nawet jeśli bym miała przez te 5min leżeć na kanapie z nogami do góry!! Nie wyręczajmy chłopów z domowych prac, z obowiązków przy dzieciach, bo nasze dzieci na to patrzą i w przyszłości taki będą miały wzorzec. I potem rosną pokolenia facetów nie nadających się do niczego, nie męskich. Nie uderzam do żadnej z was, generalizuję, ale takie jest moje zdanie i walczę o to.
Z drugiej strony mnie to dziwi, że ojców nie ciągnie do opieki i przebywania z dzieciaczkami. Mój chłop się cieszy na każdą taką chwilę i już przebąkuje, że szkoda mu będzie tego czasu jak wróci od października do pracy...
onanana - różne rodzaje saun, peelingi, nacieranie ciałka, masaż... i takie tam co misie lubią najbardziej :-) Chętnie bym chodziła co tydzień...
Ja cię kobito podziwiam jaka ty zorganizowana jesteś i ile wszystkim odpisujesz. Czasem tak sobie myślę, że poszłabym do pracy, żeby odpocząć i spokojnie na kompie posiedzieć :-) W pracy zawsze był na to czas, a w domu z Małą nie bardzo :-)
sabrina - dzięki, że pytasz o spanie - a więc jest tak: w nocy superowo, śpi do 6.30, mleczko i dosypia ok.1h-1.5h, albo mleczko, zabawa i dosypia. Czasem jeszcze, jak mało zje w dzień, to ok. północy budzi się na butlę mleka i śpi dalej. Czyli jest nieźle. A w dzień różnie - na spacerku pośpi 1h-1.5h, a w doku za chiny nie chce zasnąć. Np. wczoraj spała tylko 10min przez cały dzień!! I wieczorem wcale szybciej nie padła. Cyborg jakiś. A my z mężem śpiochy...
madzia - darcie gazet i wkładanie ich do buzi to u nas też ulubiona zabawa, jak mama nie widzi oczywiście!!
ankusch - no luuubię zmęczenie :-) Zboczona jestem pod tym względem :-)
angun - mi się właśnie wydaje, że ja na nic nie mam czasu :-) hahaha Może z zewnątrz to tak wygląda?? Co ci się wydaje, że tak dużo jest?? Ale fakt, mąż mi mega pomaga, nie mogę na niego narzekać (a i tak narzekam - of course!!). Dla niego to ostatnie dni laby, od przyszłego tygodnia harówka (hahaha) na uczelni :-)
filipkowa mama - Sto lat dla Zuzi!!
anek, marttika - trzymajcie się dzielnie mamuśki!! Tak to już jest, że niedojrzałe chłopy nie są w stanie stanąć na wysokości zadania jak pojawia się dziecko. Co to kasy, to uważam, że oni bez żadnej łachy powinni płacić na dziecko, bez gadania trzeba ponosić konsekwencje swoich działań. Także bez skrupułów walczcie o to dziewczyny!!
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
Kurcze Wy tak wszystki w pracy mozecie przed kompem siedzieć. Ja jak wrócę do pracy to chyba w ogóle przestane tu zagladać:-( Zal mi bedzie strasznie!
maggipka ale Ci sie trafiły komplementy! No ale tak bez powodu przecież nie gadał:-)
Dobrze, ze piszesz o tym Lidlu, bo właśnie szukam skarpet z ABS-em
A moja za to najlepiej pośpi w domku w swoim łóżeczku;-)Na spacerach nie spi, bo nie spacerujemy w porze drzemki, ale jak tak wypadnie to sie prześpi, ale krócej niz w domu. A jak ma zapewnione atrakcje to też potrafi sie wyspać w pól godziny i szaleć cały dzień:-) A może Twoja jednak by wolała juz raz spać w ciągu dnia?
maggipka ale Ci sie trafiły komplementy! No ale tak bez powodu przecież nie gadał:-)
Dobrze, ze piszesz o tym Lidlu, bo właśnie szukam skarpet z ABS-em
A moja za to najlepiej pośpi w domku w swoim łóżeczku;-)Na spacerach nie spi, bo nie spacerujemy w porze drzemki, ale jak tak wypadnie to sie prześpi, ale krócej niz w domu. A jak ma zapewnione atrakcje to też potrafi sie wyspać w pól godziny i szaleć cały dzień:-) A może Twoja jednak by wolała juz raz spać w ciągu dnia?
helenka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2012
- Postów
- 271
Hej dziewczyny wpadam na chwilkę zameldować się że u nas wsio ok. tzn Olek zaczyna zjadać stałe pokarmy tzn że buźka przestaje go boleć no i straszny rozrabiaka u babci jest. Dzieciaki mojego brata tak z nim szaleją ze mały nie ma czasu na spanie wstał dziś o 8,30 i poszedł spać o 21 , w dzień spał tylko 1,5h. Dziwię sie że daje radę łazić i wca;e nie jest marudny. W niedzielę znowu wrócimy do domu i mały będzie się nudził z matką.
Od mojego wyjścia ze szpitala mineły 3 tygodnie i schudłam 5kg zostało mi jeszcze jakieś 30kg do zgubienia. Pocieszam się tym że dobrze się czuje martwi mnie tylko brak @ bo to napewno nie bobo. \
Dobranoc.
Od mojego wyjścia ze szpitala mineły 3 tygodnie i schudłam 5kg zostało mi jeszcze jakieś 30kg do zgubienia. Pocieszam się tym że dobrze się czuje martwi mnie tylko brak @ bo to napewno nie bobo. \
Dobranoc.
Dziewczyny, ale jazda, wypiłam wreszcie po roku i 7 miesiącach trochę winka (może porządny kieliszek) i tak mi szumi w głowie, że hoho.
Napiszę tak ogólnie, że spacerek mieliśmy udany, Artik się przespał i wróciliśy do domu. Teraz duszę jabłka na szarlotkę, bo piekę jutro na dzień chłopa :-)
Aha, Angie brawo dla Kinguni za dzielność w żłobku! Powodzenia przy sprawnej przeprowadzce!
Ok, jak jutro wytrzeźwieje, to sie odezwę. Buźka laski!!!!!
Ps.Kocham was!
Napiszę tak ogólnie, że spacerek mieliśmy udany, Artik się przespał i wróciliśy do domu. Teraz duszę jabłka na szarlotkę, bo piekę jutro na dzień chłopa :-)
Aha, Angie brawo dla Kinguni za dzielność w żłobku! Powodzenia przy sprawnej przeprowadzce!
Ok, jak jutro wytrzeźwieje, to sie odezwę. Buźka laski!!!!!
Ps.Kocham was!
ankusch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2011
- Postów
- 1 315
madzia,filipkowa mama spoko spoko ja jeszcze mam czas do 30-tki 3,4 lata spokojnie na 2 bobasa jak bedzie wcześniej też fajnie bedzie;-)
aneczka,mirelka hahaha ah te chłopy a mój ty tylko gada "co już bb"jak włączam kompa.
angie sprawnej przeprowadzki,ale Kingunia dzielna bez mamy dała radę ;-)
margaryna chyba jakieś przesilenie jakoś ostatnio jestem smutna i zmęczona.Hoho może Natalka chciała sobie dietę zrobić ;-)A co do spaceró moja to na dworze nie śpi nigdy obczaja otoczenie co i jak
maggipka ty zboczuchu Pewnie urosłaś jak ciebi obcy facet pochwalił co??????? ;-)A z facetami racja,ja mojego tez angażuję w domu i przy dziecku abypomagał.
helenka fajnie tak jak więcej ludzi co??weselej;-)My jak pojedziemy do rodziców i tam cała chata ludzisków się najdzie jest fajnie:-)
angun hehhe świat ci wiruje to fajnie a jakei wyznanie po alkoholu hoho
Ja dopiero coś skrobnę w poniedz.bo jutro jedziemy na cały dzień na wieś mój ma robić coś przy aucie bo tłumik mu się urwał a my pewnie miło dzień spędzimy Martynka będzie zachwycona jak zobaczy zwierzęta wsiowe;-)A w niedziele do moich rodziców wypad takze weekend zaplanowany,miłej nocki ja czekam na mojego męża aż wróci zaraz z pracy i myk do wyra.
aneczka,mirelka hahaha ah te chłopy a mój ty tylko gada "co już bb"jak włączam kompa.
angie sprawnej przeprowadzki,ale Kingunia dzielna bez mamy dała radę ;-)
margaryna chyba jakieś przesilenie jakoś ostatnio jestem smutna i zmęczona.Hoho może Natalka chciała sobie dietę zrobić ;-)A co do spaceró moja to na dworze nie śpi nigdy obczaja otoczenie co i jak
maggipka ty zboczuchu Pewnie urosłaś jak ciebi obcy facet pochwalił co??????? ;-)A z facetami racja,ja mojego tez angażuję w domu i przy dziecku abypomagał.
helenka fajnie tak jak więcej ludzi co??weselej;-)My jak pojedziemy do rodziców i tam cała chata ludzisków się najdzie jest fajnie:-)
angun hehhe świat ci wiruje to fajnie a jakei wyznanie po alkoholu hoho
Ja dopiero coś skrobnę w poniedz.bo jutro jedziemy na cały dzień na wieś mój ma robić coś przy aucie bo tłumik mu się urwał a my pewnie miło dzień spędzimy Martynka będzie zachwycona jak zobaczy zwierzęta wsiowe;-)A w niedziele do moich rodziców wypad takze weekend zaplanowany,miłej nocki ja czekam na mojego męża aż wróci zaraz z pracy i myk do wyra.
Ostatnia edycja:
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Dobry wieczór lachony!
martttika- fajnie, że zapisałaś się do szkoły, cio to takiego ? Masz rację - niech się też Fifim zajmie!!!
onanana - ja też lubię jajco na twardo i sosik koperkowy - mniam! Jak mała? Mama nadzieję, że uszko nie boli , a kaszel mniejszy. Bosz jak ja Cię dobrze rzozumiem - mnie do granic w....rwia D. Czasem nie musi gęby otworzyć, patrzę na niego i m i się scyzoryk w kieszeni otwiera Ale wierzę, że będzie lepiej!!
Filipkowamama - dziś gadałam z kumpelą z mojego osiedla właśnie na temat tranu, że już można podawać na odporrność . Kurde a co to za forum o autostradach, chyba chłopy posty zaczynają od "Ku....wa jego mać, za co my płacimy?!" " To jakiś chłam, a nie drogi " he he. Woow, ale tytuł otrzymał Twój synek! Najlepszego dla Zuzi PS gdzie rodziłaś??
Madzia - zamierzam wracać, teraz kasa mi potrzebna, ale nie amm co z młodą zrobić, musiałabym z 2 tysiaki zaraiać, żeby dać za żłobek 750 zyla ( bez jedzenia i pampków), albo tysiaka niani. PS a te bucisze,faktycznie średni odo chodzenia, bardziej tak do wóziora
angie - ale macie dzielną córę! Super, że pobyt w żłobku udany
Ssabrinaa - jak katarek już gęsty - znaczy jest lepiej i schodzi!
Asaia, Madzia i u nas targanie na topie, a je wszytsko co tylk oznajdzie, nawet z pępka se potrafi wygrzebać i też zje!
Syl - zagdzam się z SAbriną , BB to powinna być przyjemność, nie można forum traktować w sensie "odrabiania pracy domowej"
Ankusch - woow, ale zlaeciało, piszesz, że laski z gr i październiak już się starają, Mama małęgo Leonka ( ur. e wrześniu) też w ciąży -termin na maj )) (byłąm u nich w tym tyg). A Twój chłop w moim imieniu niech napiszę, że nigdy więcej Forda! Kuźwa ludzie gadali Ford goowno wort i się niestety zgadzam :/ Ciągle nam się coś sypie...
Helenko - odpoczywajcie
Angun - Ciebie kochana podziwiam , że tak dokładnie nam ZAWSZE odpisujesz , robota, dom dziecko, --wszytskie pracujące mamy podziwiam! Muszę kupić te skarpety z ABS któraś pisała, tak są wLIDLU, ale już kasy mi braklo (w dwupaku są)
mirelko - u nas dziś raz słońce, raz chmury, zimno, za chwilę b. ciepło - dziś wyszłyśmy raz do Lidla włąśnie i potem od razu na spacer. A ja dziś na spacerku spotkałam dziewczynkę 14 m-cy - mniejsza od POlish - a z naszej jakiś pudzian nie jest Ważne, że zdrowa i nie choruje
mary - nio powróciłaś wyleczona !
Aneczka - gratulujemy ząbka, uans nadal 6 ( od czerwca i codziennie mi się wydawało, że kolejne idą, a tu nic
Margana - Brawo, że Nati znowu fajno je! Kiedy wracasz do roboty??
maggipka - woow, ale fajny ten gościu Ja to bym się od razu czerwieniła i pewno zbyła "ee gadasz pan głupoty" Ale to nie znaczy, że nie cchiałabym usłyszeć I jeszcze młodej czekoladę kupił, a młody jakiś??
Laski, naprodukowałyście - i dobrze, forum żyje jak za dawnych dobrych czasów
Ja dziś się bardzo zdenerwowałam, cholera w sumie nie wiem sama o co Bolał mnie aż zołądek z nerwów. Ale już OK. Byli znajomi z 2 letnią Wercią - ciągle chciała przytulać i brać na ręce Polę, a ta nie chciała , co ją Wera chwytała pod pachy to się darła i pyskowała na nią ,
Obiadu dziś nie zrobiłam , Pola jadła dorsza z ziemniakami i marchewką - drugi raz gotowałąm . bo spaliłam z garnkiem.
Buziakiiiiii :*****
martttika- fajnie, że zapisałaś się do szkoły, cio to takiego ? Masz rację - niech się też Fifim zajmie!!!
onanana - ja też lubię jajco na twardo i sosik koperkowy - mniam! Jak mała? Mama nadzieję, że uszko nie boli , a kaszel mniejszy. Bosz jak ja Cię dobrze rzozumiem - mnie do granic w....rwia D. Czasem nie musi gęby otworzyć, patrzę na niego i m i się scyzoryk w kieszeni otwiera Ale wierzę, że będzie lepiej!!
Filipkowamama - dziś gadałam z kumpelą z mojego osiedla właśnie na temat tranu, że już można podawać na odporrność . Kurde a co to za forum o autostradach, chyba chłopy posty zaczynają od "Ku....wa jego mać, za co my płacimy?!" " To jakiś chłam, a nie drogi " he he. Woow, ale tytuł otrzymał Twój synek! Najlepszego dla Zuzi PS gdzie rodziłaś??
Madzia - zamierzam wracać, teraz kasa mi potrzebna, ale nie amm co z młodą zrobić, musiałabym z 2 tysiaki zaraiać, żeby dać za żłobek 750 zyla ( bez jedzenia i pampków), albo tysiaka niani. PS a te bucisze,faktycznie średni odo chodzenia, bardziej tak do wóziora
angie - ale macie dzielną córę! Super, że pobyt w żłobku udany
Ssabrinaa - jak katarek już gęsty - znaczy jest lepiej i schodzi!
Asaia, Madzia i u nas targanie na topie, a je wszytsko co tylk oznajdzie, nawet z pępka se potrafi wygrzebać i też zje!
Syl - zagdzam się z SAbriną , BB to powinna być przyjemność, nie można forum traktować w sensie "odrabiania pracy domowej"
Ankusch - woow, ale zlaeciało, piszesz, że laski z gr i październiak już się starają, Mama małęgo Leonka ( ur. e wrześniu) też w ciąży -termin na maj )) (byłąm u nich w tym tyg). A Twój chłop w moim imieniu niech napiszę, że nigdy więcej Forda! Kuźwa ludzie gadali Ford goowno wort i się niestety zgadzam :/ Ciągle nam się coś sypie...
Helenko - odpoczywajcie
Angun - Ciebie kochana podziwiam , że tak dokładnie nam ZAWSZE odpisujesz , robota, dom dziecko, --wszytskie pracujące mamy podziwiam! Muszę kupić te skarpety z ABS któraś pisała, tak są wLIDLU, ale już kasy mi braklo (w dwupaku są)
mirelko - u nas dziś raz słońce, raz chmury, zimno, za chwilę b. ciepło - dziś wyszłyśmy raz do Lidla włąśnie i potem od razu na spacer. A ja dziś na spacerku spotkałam dziewczynkę 14 m-cy - mniejsza od POlish - a z naszej jakiś pudzian nie jest Ważne, że zdrowa i nie choruje
mary - nio powróciłaś wyleczona !
Aneczka - gratulujemy ząbka, uans nadal 6 ( od czerwca i codziennie mi się wydawało, że kolejne idą, a tu nic
Margana - Brawo, że Nati znowu fajno je! Kiedy wracasz do roboty??
maggipka - woow, ale fajny ten gościu Ja to bym się od razu czerwieniła i pewno zbyła "ee gadasz pan głupoty" Ale to nie znaczy, że nie cchiałabym usłyszeć I jeszcze młodej czekoladę kupił, a młody jakiś??
Laski, naprodukowałyście - i dobrze, forum żyje jak za dawnych dobrych czasów
Ja dziś się bardzo zdenerwowałam, cholera w sumie nie wiem sama o co Bolał mnie aż zołądek z nerwów. Ale już OK. Byli znajomi z 2 letnią Wercią - ciągle chciała przytulać i brać na ręce Polę, a ta nie chciała , co ją Wera chwytała pod pachy to się darła i pyskowała na nią ,
Obiadu dziś nie zrobiłam , Pola jadła dorsza z ziemniakami i marchewką - drugi raz gotowałąm . bo spaliłam z garnkiem.
Buziakiiiiii :*****
reklama
Margana śpi mi tylko po 30 minut od święta do godziny, jak juz ledwo sie przebudzi to nie umie zasnąć a widzę , że chce, przez to ma wisielczy humor to jest jej zasadniczy problem.czasami są to 2 drzemki a czasem tylko jedna.dziś wyjątkowo zanim zasnęła trwało to 3 godziny, czegos jej brakowało, jeść nie, pic, też , do zabawek szła tez nieee.a jak się jej udało to tylko 30 minut.ehhh.ona ma w sobie tyle energii, tylko skąd?a w szczegolności wieczorem.od 20 chodzi i marudzi że chce spac i co, dalej buszuje aż wkońcu stwierdziłam, niech małżon sie męczy
maggipka miłej zabawy na weselu my za mc bedziemy się bawic, a moi rodzice mają te szczęście że jeszcze za tydzień
helenka no to super że Olek wraca do zdrowia
Gola no mi tez się cały czas wydawało że idą idą ale jakoś dojść nie chciały, przerwa 2 mc, od tych dwóch pierwszych
maggipka miłej zabawy na weselu my za mc bedziemy się bawic, a moi rodzice mają te szczęście że jeszcze za tydzień
helenka no to super że Olek wraca do zdrowia
Gola no mi tez się cały czas wydawało że idą idą ale jakoś dojść nie chciały, przerwa 2 mc, od tych dwóch pierwszych
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 601
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 447
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: