reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

reklama
Hej dziewczyny, ale Wy skrobiecie! Ledwo nadążam z czytaniem, a nie mam aż tak wiele czasu :)

Mnie też lecą te tygodnie. Już zaczął mi się 16sty tydzień, jeszcze 4,5 tygodnia i będzie połówka a przecież ledwo co był jeden miesiąc, drugi, 1/3 ciąży... ja już za wszystkim się rozglądam i za ubrankami, i za wózkami... musimy jakoś dać sobie radę finansowo :)
Dzisiaj wstałam straaaaasznie późno, nie chciało mi się za bardzo ruszać z łóżka.
Ja już czekam na to USG w poniedziałek, choć sama nie mam pojęcia czy będę je wtedy miała. Pewnie z płci to dziewczynka, na złość mi zrobi malec, bo wie, że czekam na chłopca ;) U mnie w rodzinie same baby, to jeden chłopak by się przydał, moje siostry też tak uważają :-D Ale przecież niezależnie od płci będę tak samo kochać :)

Smutno mi, że Andżelika nie pisze. Mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku i wypoczywa.
 
Poxo zapomniałam, że Ty sie szykujesz do Waszego Wielkiego Dnia :-) to masz ręce pełne roboty i chociaż czas Ci szybko poleci.

No... wielkimi krokami się zbliża... :-p i roboty jest "trochę" zwłaszcza, że miałam w tym czasie przerwę szpitalną... :dry: ale jakoś damy radę... ;-) a czas faktycznie leci...

Ponko właśnie mi uświadomiłaś, że jeszcze troszkę i już połowa za nami... :szok:


No i proszę, najlepszy przykład na to, że mi się łzy kręcą przy byle czym... :-p (choć ja na takie rzeczy byłam zawsze wrażliwa... ;-))
 
ponko - spoko, ja od dawna nie nadążam ;) jak zaglądam to czytam po prostu na bieżąco i tyle ;-)

A co do płci, widzisz, ja liczyłam na drugą córkę a będę mieć drugiego syna! Natura wie lepiej ;-)
 
Leika to po suwaczkach widzę, ze najstarszy jest Synek,później Córeczka, a teraz najprawdopodobniej Synek. Ale fajna gromadka. Oj będzie gwarno i wesoło.
Widzę, ze Twoja Córeczka jest w podobnym wieku do Mojego Urwisa ( styczen 2009) no więc jak u Ciebie nastawienie Dzieci do Braciszka?
Dobra ja sie zbieram na plac zabaw,koniec obijania sie. Udanego Dnia.
 
Witajcie Kochane Mamusie!
Mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie ;-) nie było mnie tu 2 tygodnie. 10 dni temu wprowadziliśmy się do naszego mieszkanka :-) niestety internet mam dopiero od wczoraj i chyba nie zdążę przeczytać wsztystkich postów, a mam ich z 50 stron :szok:
Byłam dziś na USG i widziałam małego dzidziusia :-) ma już 6 cm i termin mam na 22 listopada czyli w moje urodziny :-) dzidzia była tak ruchliwa że nasze zdjęcia są rozmazane i spędziliśmy z 30 min na pomiarach żeby złapać dzidza w kadr ;-) taki mały wiercipięta, robił fikołki i w ogóle :-D
A teraz wrócę do czytania tego co napisałyście ale tylko kilka stron bo więcej nie dam rady :-(
 
Iwonka1985 to super, ze z dzidzią wszystko dobrze. Widzę, ze masz takiego wiercipietka jak ja, też nie można było pomiarów dokonać:-) Gratuluje przeprowadzki do własnego kątka i jednoczesnie zazdroszczę!
 
reklama
Iwonka, to fantastycznie że widziałaś malucha :) Mój malec też już robił fikołki ostatnio, fantastyczne przeżycie widzieć takie radosne życie w sobie :)
 
Do góry