reklama
Gola my akurat mamy mleko z SMA to angielska marka, jest dostepne w regularnej wersji dla kazdego dziecka, takie wczesniej miala Kinga, a to wysokokaloryczne jest w aptece i tylko na recepte. Z tego co wiem to w polsce tez sa takie odpowiedniki przepisywane przez lekarza. One maja wyzsza zawartosc tluszczu i bialka.
mirelka mam nadzieje ze opuchlizna szybko zejdzie, wspolczuje bolu.
Angun trzymam kciuki zeby nowa niania nie zawiodla.
potworek Kinga tez na butli i jakos wcale jej to nie przeszkadza zeby nawet dwa razy sie w nocy obudzic ;-) a rano tez bez szalenstw, zazwyczaj pobudka ok 7:00
Mikado fajne sa te krzeselka drewniane, u nas narazie by sie nie sprawdzilo bo Kinga jeszcze nie trzymie calkiem pionu przy siedzeniu a tak mam regulowane oparcie. Mam nadzieje ze w koncu uda nam sie spotkac, moze w przyszlym tygodniu w piatek? Twoj maz ma wolne w poniedzialek? Bo potem to nie wiem kiedy, dopiero po operacji, a potem chcemy do Polski a 01.10 chce wrocic do pracy.
Co do lapania za gardlo to nie pomoge, Kinga ostatnio tez sie lapie za uszy ale mysle ze to jak jest zmeczona bo tylko wieczorami a innych objawow bolu uszu nie widze, mam nadzieje ze nic sie jej nie przyplacze do tej operacji.
My juz jakis czas temu wprowadzilysmy glutem ale dostaje go niewiele i nieregularnie poniewaz nie zjada obiadkow to tylko w deserkach lub biszkopcik jak ma ochote.
Ja dzis polozylam Kinge jak zawsze do lozeczka i wyszlam, w pokoju cisza, zasnela szybko, wchodze do pokoju po jakims czasie a ona spi obrocona o 180 stopni. Nie wiem jak tego dokonala, bo spi w spiworku. Ale ja obrocilam i spi dalej. A mnie znow zaczyna bolec glowa, chyba pojde szybciej spac i nic juz dzis nie robie.
Edit:
potworek to moze w koncu jakies zeby wyjda Kindze bo od 3 dni sie szarpie za uszy.
Julianna mam nadzieje ze szybko sie wyleczysz
mirelka mam nadzieje ze opuchlizna szybko zejdzie, wspolczuje bolu.
Angun trzymam kciuki zeby nowa niania nie zawiodla.
potworek Kinga tez na butli i jakos wcale jej to nie przeszkadza zeby nawet dwa razy sie w nocy obudzic ;-) a rano tez bez szalenstw, zazwyczaj pobudka ok 7:00
Mikado fajne sa te krzeselka drewniane, u nas narazie by sie nie sprawdzilo bo Kinga jeszcze nie trzymie calkiem pionu przy siedzeniu a tak mam regulowane oparcie. Mam nadzieje ze w koncu uda nam sie spotkac, moze w przyszlym tygodniu w piatek? Twoj maz ma wolne w poniedzialek? Bo potem to nie wiem kiedy, dopiero po operacji, a potem chcemy do Polski a 01.10 chce wrocic do pracy.
Co do lapania za gardlo to nie pomoge, Kinga ostatnio tez sie lapie za uszy ale mysle ze to jak jest zmeczona bo tylko wieczorami a innych objawow bolu uszu nie widze, mam nadzieje ze nic sie jej nie przyplacze do tej operacji.
My juz jakis czas temu wprowadzilysmy glutem ale dostaje go niewiele i nieregularnie poniewaz nie zjada obiadkow to tylko w deserkach lub biszkopcik jak ma ochote.
Ja dzis polozylam Kinge jak zawsze do lozeczka i wyszlam, w pokoju cisza, zasnela szybko, wchodze do pokoju po jakims czasie a ona spi obrocona o 180 stopni. Nie wiem jak tego dokonala, bo spi w spiworku. Ale ja obrocilam i spi dalej. A mnie znow zaczyna bolec glowa, chyba pojde szybciej spac i nic juz dzis nie robie.
Edit:
potworek to moze w koncu jakies zeby wyjda Kindze bo od 3 dni sie szarpie za uszy.
Julianna mam nadzieje ze szybko sie wyleczysz
Ostatnia edycja:
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Julianna - oby jak najszybciej się wszystko unormowało
angie - może u nas to rodzinne - ja jestem straszny śpioch, moja córka też, no to czemu syn miałby być inny
A tak na poważnie to nawet położna jak przychodziła to nie mogła uwierzyć, że Mati nie budzi się na jedzenie w nocy ;-) jak miał ok. miesiąca to budził się tylko raz, nad ranem, a później przestał
Tylko obecnie jego "kolacja" jest spora i być może dlatego nie odczuwa głodu ;-)
Co do zębów to możliwe - mój Malut zaczął się szarpać za ucho i trzeć je i w ciągu tygodnia wykluł się ząb. Po krótkiej przerwie znowu zaczął to samo z uchem i dzisiaj wyszedł kolejny. A co ciekawe - szarpał prawe ucho - wyszła prawa górna dwójka, szarpał lewe ucho - wyszła lewa dolna jedynka...

angie - może u nas to rodzinne - ja jestem straszny śpioch, moja córka też, no to czemu syn miałby być inny


Co do zębów to możliwe - mój Malut zaczął się szarpać za ucho i trzeć je i w ciągu tygodnia wykluł się ząb. Po krótkiej przerwie znowu zaczął to samo z uchem i dzisiaj wyszedł kolejny. A co ciekawe - szarpał prawe ucho - wyszła prawa górna dwójka, szarpał lewe ucho - wyszła lewa dolna jedynka...
Ostatnia edycja:
helenka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2012
- Postów
- 271
Hej dziewczyny sorki że zamilkłam znowu ale Olinek od dwóch dni mi goraczkuje i wymioty go męczą, lekarz dziś nic nie widział mówił ze to od zębów i kazał czekać. Paracetamol nie działa zbytnio na niego a nic innego nie moge mu podać ze wzgledu na skazę krwotoczną. Oby mu przeszło szybko. Wkur...... są te zębiska. Dobranoc
helenka wspolczuje goraczki i wymiotow u Olka, oby to tylko zeby i zeby szybko sie skonczylo.
potworek no to dam znac czy u mnie sie sprawdzi z tym szarpaniem ucha, Kinga glownie lewe ucho ciagnie i tam tez mi sie wydaje ze sie cos dzieje. Ja tez jestem spioch, moj T tez a Kinga nie wiem po kim taki ranny ptaszek.
potworek no to dam znac czy u mnie sie sprawdzi z tym szarpaniem ucha, Kinga glownie lewe ucho ciagnie i tam tez mi sie wydaje ze sie cos dzieje. Ja tez jestem spioch, moj T tez a Kinga nie wiem po kim taki ranny ptaszek.
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
helenka - biedny Olinek :-( Oby szybko mu przeszło i oby faktycznie to było tylko od zębów, a nie jakieś inne paskudztwo 
angie - może Ci się jeszcze córcia nawróci ;-)
Moja Oliwka to już się tak nauczyła, że wie, że mamy rano budzić nie wolno
można wejść do sypialni, jak G. już pojechał do pracy, można się położyć, można włączyć bajkę, ewentualnie bratu smoczka w buziola wsadzić, ale mamusi pod żadnym pozorem nie wolno budzić
Ale generalnie wylegiwać się do 11 codziennie nie mogę, bo z psem trzeba wychodzić na dwór
A propos psa to powiem Wam, że odkurzanie 2-3 razy dziennie doprowadza mnie do szału i tak jak naprawdę lubiłam odkurzać, tak teraz obawiam się, że niedługo na widok odkurzacza będę uciekać z krzykiem
Ale jakoś trzeba przetrwać ten okrec kiedy z psa się tonami futro sypie a Malutek raczkuje i pełza...

angie - może Ci się jeszcze córcia nawróci ;-)
Moja Oliwka to już się tak nauczyła, że wie, że mamy rano budzić nie wolno


Ale generalnie wylegiwać się do 11 codziennie nie mogę, bo z psem trzeba wychodzić na dwór

A propos psa to powiem Wam, że odkurzanie 2-3 razy dziennie doprowadza mnie do szału i tak jak naprawdę lubiłam odkurzać, tak teraz obawiam się, że niedługo na widok odkurzacza będę uciekać z krzykiem

Niuniunia20
Fanka BB :)
Czesc laseczki.
Bardzo was przepraszam za moja nieobecnosc ale dopadl mnie wirus grypy zoladkowej i 3 dni sie meczylam. Musze was koniecznie nadrobic. Jutro mam wolne wreszcie! A ja zastanawiam sie nad zmiana calkowita zawodu bo ten jest chyba dla mnie zbyt ciezki.
Julianna zycze ci zdrowka!
Helenko zdrowka dla Olusia biedactwo sie nameczylo.
Angun powodzenia z niania!
WSZYSTKIM BOBIKOM KTORE MIALY I BEDA TERAZ MIALY SWOJA MIESIECZNICE ZYCZYMY WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I MNOATWO USMIECHU NA TWARZY.
Bardzo was przepraszam za moja nieobecnosc ale dopadl mnie wirus grypy zoladkowej i 3 dni sie meczylam. Musze was koniecznie nadrobic. Jutro mam wolne wreszcie! A ja zastanawiam sie nad zmiana calkowita zawodu bo ten jest chyba dla mnie zbyt ciezki.
Julianna zycze ci zdrowka!
Helenko zdrowka dla Olusia biedactwo sie nameczylo.
Angun powodzenia z niania!
WSZYSTKIM BOBIKOM KTORE MIALY I BEDA TERAZ MIALY SWOJA MIESIECZNICE ZYCZYMY WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I MNOATWO USMIECHU NA TWARZY.
Witam się
:-)
u nas dziś deszczowo, nocka taka sobie Liwii wybudziła się 2 razy z płaczem ale szybko zasnęła, łapka jeszcze trochę spuchnięta piję wapno i smaruję altacetem
ja dziś mam strasznego lenie
chyba zaraz strzelę sobie 2 kawkę a jak nie pomoże to kopnę się w dupkę na opamiętanie 

Margana ja nie jadę na wakacje musiało cie się pomylić może z onananą
potworek to się masz fajne że możesz sobie tak pospać rano ja też jestem śpiochem ale nie stety moje dziecko wstaje o 6.00, fajnie że mały ma taki apetyt na twoje obiadki
Mikado współczuję pogody oby następne nocki z spaniem Filipka były już ok, ja też nie wiedziałam czy jestem uczulona i temu pojechałam na pogotowie łapa puchła strasznie szybko, nawet nie wiedziałam jakie są objawy ja się jest uczulonym teraz już wiem że to bladość, słabość, szybkie bicie serca, spadek ciśnienia ja miałam wszystko ok.czyli nie jestem uczulona ale zastrzyk i tak dali
Juliana szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Angie trzymam &&&&& za operację Kingi, oby dziś ból głowy nie dokuczał, fajnie że jesteś zadowolona z tego że w pracy cię docenili no i kaska wpadła, fajnie że macie w planach wpaść z wizytą do Polski na pewno nie możeszcie się doczekać
syl to się kochana stracha musiałaś najeść z tym arbuzem
Helenka biedny Oluś oby szybko się poprawiło
winki super że wakacje się udały i Olinek taki radosny
Angun fajnie że niania na razie się sprawdza oby tak już zostało, oby ząbki nadeszły jak najszybciej
Gola a ty każdy dzień Poli gotujesz obiadki czy na kilka dni, my na razie jemy to co mamy zamrożone a ze słoiczka daję jej rybkę i cielęcinkę
niunia a co innego chciałabyś robić? oj wszędzie trzeba się urobić nie ma lekko, korzystaj że masz jutro wolne i odpocznij troszkę, biedna wymęczył cię ten wirus
my jutro w planach mamy wypad na basen
Miłgo weekendu

u nas dziś deszczowo, nocka taka sobie Liwii wybudziła się 2 razy z płaczem ale szybko zasnęła, łapka jeszcze trochę spuchnięta piję wapno i smaruję altacetem




Margana ja nie jadę na wakacje musiało cie się pomylić może z onananą
potworek to się masz fajne że możesz sobie tak pospać rano ja też jestem śpiochem ale nie stety moje dziecko wstaje o 6.00, fajnie że mały ma taki apetyt na twoje obiadki
Mikado współczuję pogody oby następne nocki z spaniem Filipka były już ok, ja też nie wiedziałam czy jestem uczulona i temu pojechałam na pogotowie łapa puchła strasznie szybko, nawet nie wiedziałam jakie są objawy ja się jest uczulonym teraz już wiem że to bladość, słabość, szybkie bicie serca, spadek ciśnienia ja miałam wszystko ok.czyli nie jestem uczulona ale zastrzyk i tak dali
Juliana szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Angie trzymam &&&&& za operację Kingi, oby dziś ból głowy nie dokuczał, fajnie że jesteś zadowolona z tego że w pracy cię docenili no i kaska wpadła, fajnie że macie w planach wpaść z wizytą do Polski na pewno nie możeszcie się doczekać
syl to się kochana stracha musiałaś najeść z tym arbuzem
Helenka biedny Oluś oby szybko się poprawiło
winki super że wakacje się udały i Olinek taki radosny
Angun fajnie że niania na razie się sprawdza oby tak już zostało, oby ząbki nadeszły jak najszybciej
Gola a ty każdy dzień Poli gotujesz obiadki czy na kilka dni, my na razie jemy to co mamy zamrożone a ze słoiczka daję jej rybkę i cielęcinkę
niunia a co innego chciałabyś robić? oj wszędzie trzeba się urobić nie ma lekko, korzystaj że masz jutro wolne i odpocznij troszkę, biedna wymęczył cię ten wirus
my jutro w planach mamy wypad na basen

Miłgo weekendu
Ostatnia edycja:
reklama
ankusch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2011
- Postów
- 1 315
hejka:-)
Melduję się że was podczytuję ale nie mam siły odpisywać..moje małe zaczeło wstwać w wtorek i szał tak szaleje w tępie szybkim że strach ;-)(Czytałam ostatnio że jak dziecko zaczyna wstawać,siadać to może tak się skupić nad tym że jedzonko i spanie w odstawkę idzie) I słuchajcie od wtorku też zbuntowała się z jedzeniem czego innego niż cyc no może na malinki tylko się kusi a tak kasza,obiadki niet ale zauważyłam że idą jej 3 ząbki na raz dwójki na dole i górna prawa mam trochę wyjca i słabo sypia w nocy kręci się teraz dałam ibum i wtuliła się do mnie pochlipala i zasneła..moja kochana biedulka.
potworek witaj tutaj ;-)miałam cię z fejsa jakiś czas temu pogonić do nas ale dałam sobie spokój
Ale śpiochy jesteście szok
Mój też stary śpiocha a ja i młoda to nie bardzo..po ciężkiej nocy ale bym nad ranem pospała a tu duupa 
mirelka współczuje ugryzienia ale dobrze że już lepiej ;-)
Julianna współczuje babskich problemów:-(
niuniunia też nie miało co cie się czepić ja nigdy nie miałam 3 dniówki więc nie wiem przez co przechodzisz
helenka dużo zdrówka dla Olusia i niech te kły się pokarzą bo zwariujesz kochana.
angie moja młoda od jakiegoś czasu też takie wygibasy po całym łóżeczku robi jak Kinga że szok nie raz spała po szerokości na samiuśkim końcu łóżeczka
angun trzymam kciukasy za nową niańkę aby dobrze się sprawdziła i została :-)
aaa i odpisała mi wtedy ta pani rehabiliantka tak:
"JEST RÓŻNICA między wstawaniem a chodzeniem!!!!! Najpierw musi postać przy meblach i wyciszyć odruch chwytny stóp (stawanie na paluszkach), potem pochodzić krokiem dostawnym, potem maluchy puszczają się mebli i próbują pokonywać krótkie dystanse samodzielnie. Prowadzanie od razu po wstaniu na nogi za rączki, pod paszki zaburza rozwój reakcji obronnych i równoważnych, a poza tym może mieć wpływ na pojawienie się w przyszłości koślawości stóp. Proszę delikatnie poprosić babcię żeby nie trenowała jeszcze chodzenia. Rozwój ruchowy to nie olimpiada, tu szybkość i rekordy nie mają znaczenia, każde dziecko rozwija się indywidualnie, przyspieszanie nie jest konieczne. "
Melduję się że was podczytuję ale nie mam siły odpisywać..moje małe zaczeło wstwać w wtorek i szał tak szaleje w tępie szybkim że strach ;-)(Czytałam ostatnio że jak dziecko zaczyna wstawać,siadać to może tak się skupić nad tym że jedzonko i spanie w odstawkę idzie) I słuchajcie od wtorku też zbuntowała się z jedzeniem czego innego niż cyc no może na malinki tylko się kusi a tak kasza,obiadki niet ale zauważyłam że idą jej 3 ząbki na raz dwójki na dole i górna prawa mam trochę wyjca i słabo sypia w nocy kręci się teraz dałam ibum i wtuliła się do mnie pochlipala i zasneła..moja kochana biedulka.
potworek witaj tutaj ;-)miałam cię z fejsa jakiś czas temu pogonić do nas ale dałam sobie spokój

Ale śpiochy jesteście szok


mirelka współczuje ugryzienia ale dobrze że już lepiej ;-)
Julianna współczuje babskich problemów:-(
niuniunia też nie miało co cie się czepić ja nigdy nie miałam 3 dniówki więc nie wiem przez co przechodzisz

helenka dużo zdrówka dla Olusia i niech te kły się pokarzą bo zwariujesz kochana.
angie moja młoda od jakiegoś czasu też takie wygibasy po całym łóżeczku robi jak Kinga że szok nie raz spała po szerokości na samiuśkim końcu łóżeczka

angun trzymam kciukasy za nową niańkę aby dobrze się sprawdziła i została :-)
aaa i odpisała mi wtedy ta pani rehabiliantka tak:
"JEST RÓŻNICA między wstawaniem a chodzeniem!!!!! Najpierw musi postać przy meblach i wyciszyć odruch chwytny stóp (stawanie na paluszkach), potem pochodzić krokiem dostawnym, potem maluchy puszczają się mebli i próbują pokonywać krótkie dystanse samodzielnie. Prowadzanie od razu po wstaniu na nogi za rączki, pod paszki zaburza rozwój reakcji obronnych i równoważnych, a poza tym może mieć wpływ na pojawienie się w przyszłości koślawości stóp. Proszę delikatnie poprosić babcię żeby nie trenowała jeszcze chodzenia. Rozwój ruchowy to nie olimpiada, tu szybkość i rekordy nie mają znaczenia, każde dziecko rozwija się indywidualnie, przyspieszanie nie jest konieczne. "
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 107
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 946
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 516
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: