reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

reklama
Witam Was w piątkowy poranek :)

u nas nocka standardowo,
pogoda dziwna, bo niby słońce ale wieje jak w kieleckim, normalnie łeb urywa :/ ja jeszcze na 5 piętrze mieszkam to tak wieje że mi się samo okno rano otworzyło w kuchni :szok:
wczoraj był bardzo ważny dzień... a mianowicie mamusia(czyli ja :p) wyszła pierwszy raz SAMA!!!!
poszłam sobie z przyjaciółką do kina i na pogaduszki, nie było mnie prawie 5h :-) czułam się jak nastolatka którą rodzice pierwszy raz wypuścili samą z domu hehe, ale było mi to potrzebne i muszę robić tak o wiele częściej :)

Nadia dała mi wczoraj tak popalić, że już miałam pisać ogłoszenie czy ktoś nie chce przygarnąć 7,5 miesięcznej dziewczynki :tak:, od godziny 7 do godziny 17 przespała się raptem 15min:szok: i wszystko cały czas było na "nenenenene nenenenene" myślałam że oszaleje. Jak tatuś wrócił z pracy to oczywiście jej przeszło :angry:
dzisiaj na szczęście (tfutfu) jest lepiej i właśnie ucina sobie pierwszą drzemkę a mamunia pije kawkę :)

winki "podeszła" miałam na myśli doczołgała się :-D a Olinka wygląda bosko :) zazdroszczę Wam tych wakacji, my niestety nigdzie nie jedziemy w tym roku... ale w przyszłym sobie odbijemy mam nadzieję :)

mikado córa wyglądała booosko no i Ty oczywiście też :), śliczną miała sukienkę, uwielbiam takie proste

gola powodzenia w rozwiązywaniu problemów... jestem pewna że dacie rade :)

martus fajnie ze sprawa o alimenty przebiegła pomyślnie dla Was, i miejmy nadzieję że "tatuś" się wywiąże z obowiązku i będzie płacił

Gratki dla wszystkich bobisławów za nowe umiejętności :tak:

co do słowa "mama" ja też nie usłyszałam jeszcze, jak na razie jestem nie mamą tylko naną :)
tata mówi już od miesiąca a mamy ani widu ani słychu :no:

u nas trwają przygotowania do chrzcin, sukienusie zakupiłam na allegro za całe 15zł, bolerko za 10 teraz tylko butki, jakąś opaskę i gotowe :)
ja oczywiście nie mam się w co ubrać, chciałam iść w jeansach takich gładkich granatowych i do tego jakaś koszula czy cuś, ale moja mama mówi że nieee nie wypada bo to taka uroczystość :/... no i nie wiem w co się ubrać jak zwykle. Mam jeszcze 2 tyg mam nadzieję że coś znajdę :)

Wstawiam Wam zdjecie Nadii... wyszłam do łazienki wstawić pranie, wracam i co widzę :-D
P1130593.jpg

już się butami interesuje :p

spadam Kochane bo muszę jeszcze zaproszenia dokończyć na chrzciny, jak zrobię to się Wam pochwalę :)

Miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
Oj zloszcze sie od rana, Kinga zawsze ladnie zjadala kaszke a od wczoraj problemy, w koncu zjadla ale nie tak jak zawsze, cos sie obawiam ze to mleczko ja za bardzo zapycha i nie chce mi jesc kaszki. Zawsze cos:wściekła/y:.

magggipka ale zdolniacha z Amelki, gratulacje dla niej. Niestety nie mam pomyslu na przedluzenie spania.

martttika tak to jest z tymi facetami, mam nadzieje ze jednak uda ci sie znalezc cos fajnego.

ankusch mam nadzieje ze to nic powaznego z tym gruczolem i lekarz cie uspokoi

martus dobrze ze sprawe alimentacyjna masz za soba i to z pozytywnym dla ciebie zakonczeniem, a jak maz nie bedzie placil to jest jeszcze fundusz alimentacyjny, wazne ze masz je przyznane.
Co do tego testu to byl wykonany na podstawie skali Bayley'a (Bayley scales of infant and toddler development III), bedzie powtorzony za rok. Moja rehabilitantka tez mnie zawsze uspokaja, twierdzi ze Kinga sobie swietnie radzi ale jak czytam co rodzice robia z dziecmi w Polsce to jakos nie jestem pewna. Jak rozmawialismy w srode z ta polska lekarka i powiedzielismy jej o naszych watpliwosciach to powiedziala nam ze w Polsce zazwyczaj naciaga sie pecjentow lub fundusz na dodatkowe koszty ktore w niczym nie pomagaja.
 
Hejka lasencje :-)
u nas nocka ok bylo kilka pobudek bo syncio teraz czesto sie przekreca na brzuszek i tak spi pewien czas no ale potem wlasnie domaga sie przekrecenia na plecy ehh bo on zamiast sie przekrecic i isc dalej spac to na czworaka wstaje i na spiocha sie buja i steka :nerd: pobudka byla o 8 wiec przetrzymanie go do 22 daje efekty :-)
Pogoda do bani,pada deszcz:baffled:
angie super ze Kinga przeszla test tak fajnie i nie martw sie ona sobie super radzi i do wszystkiego dojdzie z czasem,patrz moj dopiero teraz zaczal samodzielnie siedziec w miare normalnie wiec spokojnie kazde dzieciatko ma swoje tempo rozwoju.Wspolczuje problemow z jedzeniem mam nadzieje ze Kingusia zacznie lepiej jesc juz wkrotce.
martttika powodzenia z zakupem samochodu,mam nadzieje ze szybko cos znajdziesz odpowiedniego ;-)
ankusch kochana trzymam kciuki co by to nie bylo nic powaznego.
mycha Nadinka wyglada uroczo ,a co od malego szuka wlasnego stylu ;-) moj to ostatnio dobral sie mi do kosza na smieci jak wyszlam do WC :-D wszystkie smiatki lataly po pokoju :-)
 
Kochane tęsknię za Wami!!! Ale mam mega zajob w pracy, w domu też czasu brak. Wybaczcie mi. Myślę o Was codziennie. niedawno póbowałam podczytać co piszecei ale tylko kilka stron mi się udało. O odpisaniu wszystkim nawet nie marzę...
Buziaki dla Was wszystkich i wszystkich maluszków!!!
 
ssabrina ja to Ci współczuję tej pogody i podziwiam że dajesz rade :) wysyłam Ci trochę słonka z łodzi :)

onanana chyba wszystkie mamy rozumieją że te mamy co pracują się mnie udzielają, ja nie pracuję a pisze coś rzadko a co dopiero jakbym pracowała :szok:

wstawiam Wam moje dzisiejsze dzieło, musiałam zrobić zdjęcie bo mam to w wordzie a nie wiem jak wstawić plik z worda na forum

P1130603.jpg
 
onanana szkoda że tak rzadko do nas zaglądasz ale Cię rozumie w końcu wróciłaś do pracy grunt że u Was wszystko dobrze:tak:
mycha śliczne :tak:
ankusch lepiej zasięgnąć porady lekarza niech zobaczy,
martuś fajnie że już po rozprawie i alimenty macie przyznane,
winki udanych wakacji, szalejecie na maxa :tak:

a mi się dziś zmywarka zepsuła w sumie psuła już się od dłuższego czasu podczas mycia coś dziwnie stukało, pukało i dziś już kompletnie odmówiła pracy brrrryy czekam na m co by do niej zajrzał, sterta brudnych naczyń w niej siedzi i cały zlew zawalony brudnymi naczyniami oby m naprawił bo nie ośmiela mi się tego myć:no::rofl2:

Miłego dnia
sorry że nie do wszystkich napisałam ale m wrócił z pracy idziemy jeśc obiadek:tak:
 
aneczka mój na szczescie nie zjada tego co zje ale podloge mamy wypolerowana ładnie :p a Kuba bluzeczki szare od kurzu :p



majuska
Kuba natomiast bardzo polubił nocnik Macka :D Jak tylko nocnik zobaczy to plynie do niego w takim tempie ze szok :p a jak zabiore mu nocnik to jest placz :/



margana
moj starszy syn nie pelzal ani nie raczkowal tylko przesuwal sie na pupie a potem od razu wstawal - mial wtedy 8 msc ;) Wiec sama widzisz.... kazde dziecko ineczej.


angie oj wy tez macie z tym jedzeniem nie za fajnie :(
Kuba dzis dostal sloiczek Bobovity a nie moj gotowany no i... zjad caly bez wachania. wiec to moje wyroby mu nie smakuja :( Albo te warzywa sa kiepskie.
Za tydzien chcemy zakupić parowar. moze takie jedzonko mu bardziej posmakuje.



winki
piekne ubranko znalezliscie :p
No niestety starszy syn juz jest niekwestionowanym malojadkiem. Odziedzil po nas najgorsze cechy - po mnie to ze wolno je i po tacie to ze wybrzydza :( Mieszanka wybuchowa. Nadal mam nadzieje ze Kuba bedzie mial wiekszy zapal do jedzenia np odziedziczy na odwrot - po tacie ze szybko zje a po mnie ze zje wszystko bez wybrzydzania ;) Zobaczymy.
Dzis dostal sloiczek bobovity i zjadl caly bez wachania.



maggipka
nie pociesze cie.... Moj starszy syn byl taki do wstawania nocnego :( Nie dal mi pospac w nocy. Mial rozne etapy. nieraz tak ze budzi sie z 2 razy na mleko w nocy a pozatym tysiac razy zeby mu podac smoka :p Mial i tak ze obudzil sie w srodku nocy i nie chcial zasnac przez 2 h tak sobie patrzyl w sufit :/ Wiec przy nim spania nie mialam... Czesto zasypialam z nim ok 19 i spalam do ok 10 rano budzac sie w nocy nieskonczona ilosc razy. Aaa te nocne pobudki przeszly mu dopiero gdy mial 3 lata i wtedy tez urodzil sie Kuba. cale szczescie ze tak wyszlo bo jakbym miala wstawac raz do jednego a raz do drugiego to bym zwariowala.
Hmm jedne co moge poradzic to to abys pokazywala dziecku ze w nocy sie spi czyli... nie wlaczac w nocy światła na karmienie (chyba ze zmieniasz pieluche), nie zagadywac dziecka, ani nie zabawiac. Najlepiej odlozyc do lozeczka po jedzeniu i posiedziec cichutko. Sama nie znalazlam innego sposobu aby pokazac dziecku ze w nocy powinno spac ;)


ankusch wiesz najlepiej sprobuj namowic lekarza na jakies USG tych piersi czy cos? Lepiej by sprawdzic co to sie tam jej tworzy ;)


martus.ja
dobrze ze alimenty sa :) Szkoda ze mezczyzni bywaja tak nieodpowiedzialni ze nie chca ich placic :( Ech niestety tak jest az za czesto ze oni staraja sie od tego wymigac. niesamowicie mnie to irytuje. Taka postawa jak dziecka z przedszkola :p Ale zycze Ci jak najlepiej i przedewszystkim spokoju! Aby i mala sie nie denerwowala ;)
 
Ostatnia edycja:
martus ja daję bebiko i nimfii z tego co pamietam. Ja jestem zadowolona :-)




Tak mam Bebiko i goraco polecam!
Jesli chodzi o warosci odzywcze to wszystko jest niemal to samo, ale niektore mleka np Bebilon czy Enfamil zawieraja dodatkowo tez inne skladniki wspomagajace rozwoj. Jednak jak za taka cene Bebiko to mysle ze warto to kupic :) Zreszta my na Bebiko juz czwarty rok jestesmy bo starszy syn uzywal tylko jego i... rozwojal sie nawet lepiej niz standardy opisuja ;)



Chwalicie tu dzieciaki jak z Wami "rozmawiaja". :-D
Kuba mówi sobie caly czas "mama mmaammaa meme" i tak w kółko, najczesciej wtedy gdy czegos chce :p Czyli zjesc albo polozyc sie spac... Wie kogo ma wołać ;)
 
reklama
martus ja tez daję bebiko, jak dla nas ok, mi nawet lekarka mówiła że składem on jest najbardziej zbliżony do mleka matki hmmm nie będę się w to wgłębiać ważne że smakuje.fajnie że Ci alimenty przyznali bo bobo kosztuje i to bardzo
winki fajne wdzianko dla Olinka:-D
mycha piekne zaproszenia.a Nadia widać że prawdziwa dameska rośnie
angie powtórzę za mamami ładnie się Kinga rozwija i nie ma czym się martwić, że czegoś tam nie umie, każdy się rozwija w swoim tempie
onanana oczywiście rozumiemy brak Twojej aktywności na BB, ja tez częściej czytam niż piszę ale zaglądam chociaż bo lubie wiedziec co u naszym bobików


a nasza Zośka ma uczulenie na żóltko, tak mi się wydaję,bo w piątek tydz temu jadła fasole szparagową(od mamy z działki), na drugi dzień też plus gruszkę (choć ją już kiedyś próbowała)i w niedziel było wszystko wsio, w niedzielę dostała żółtko ale to dosłownie ociupinie nawet nie połowkę tak tylko żeby spróbowac i efekt od poniedziałku jest wysypana na nogach takie podskórne na reszcie ciałka nie bardzo.no i dziś się konsultowałam z lekarzem że mam jej na 2 tygodnie odstawić żółtko, nadal podawać wapno bo jej od poniedziałku daje i jak nie zejdzie po tyg to mam wpaść.no i jeszcze ma tak bródkę wysypaną ale to pewnie od śliny (odkąd jej zęby idą)jak była pielęgniarka środowiskowa na wizycie w tygodniu to mówiła zeby sie nie martwic tym
 
Do góry