reklama
W
winki80
Gość
Ponko- cudowna historia. wygrywasz zdecydowanie w kategorii -wypadki
Gola -kurcze. dasz rade kochana. Zrob tak by tobie bylo najlepiej.
Gola -kurcze. dasz rade kochana. Zrob tak by tobie bylo najlepiej.
ankusch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2011
- Postów
- 1 315
ponko hheh niezła przygoda was spotkała
gola nie wiem co ci mogę napisać napisać....<tule >
Nocka u nas ok spanie było od 22 do 6 a teraz gazety małe na podłodze rwie Laski weszłam na październik przed chwilą bo moja niby październikowa a jestem tu ;-) a tam laska już zaciążona po raz kolejny Ciekawe kto u nas wyskoczy pierwszy z kolejną ciążą...
gola nie wiem co ci mogę napisać napisać....<tule >
Nocka u nas ok spanie było od 22 do 6 a teraz gazety małe na podłodze rwie Laski weszłam na październik przed chwilą bo moja niby październikowa a jestem tu ;-) a tam laska już zaciążona po raz kolejny Ciekawe kto u nas wyskoczy pierwszy z kolejną ciążą...
syl84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 329
witajcie. U nas noc też ok, dwa karmienia i pobudka o 5.00. Standard. Z samopoczuciem Igora już lepiej, nie marudzi tak ciągle (tfu tfu) więc możemy spokojnie wórcić do normalnego trybu dnia.
Gola - bardzo mi przykro, ale może chłop ci po prostu spanikował i nie chciał wszystkiego mówić, bo wiedział, ze masz teraz inne rzeczy na głowie, a jego poniosła ambicja, myślał, ze się nie dowiesz i wszystko się ułoży... No tak strzelam, ale współczuję ci bardzo bo wiem jak ważne jest dla nas wsparcie drugiej osoby. No niestety, każdy zalicza gorsze momenty, wiem bo ja też mam 12 letnie doświadczenie w związku, ehh.
ankusch - nieźle, ja wychodzę z założenia że nie ma tego złego, fakt, ze taka szybka ciąża pewnie wyczerpująca jest, ale co się dziewczyna przemęczy to się zwróci bo po pierwsze jest na bieżąco i nie wypadła z rytmu, po drugie jak dzieciaki podrosną to nie będzie się pakowała w pieluchy po raz kolejny.
winki - czytałam o twoich planach urlopowych i szczerze mówiąc zabiłaś mnie pomysłem z namiotem. Ja swoją drogą nie cierpie namiotów i mam uraz po pewnych wakacjach...Ale doceniam pomysł i podziwiam.
kasiek2511 - witaj no to Ola to już musi byc duża dziwczyna
julianna - to ciężko u Was, współczuję bo z tego co czytam od dłuższego czasu bez sił jesteś, może pomyśl nad zrobieniem czegoś dla siebie, choćby jakieś wyjścię, aerobik, rodzice pewnie chętnie przejmą Olka.
helenka - najważniejsze, ze jesteście już w domu, reszta się jakoś ułoży, musi.
Gola - bardzo mi przykro, ale może chłop ci po prostu spanikował i nie chciał wszystkiego mówić, bo wiedział, ze masz teraz inne rzeczy na głowie, a jego poniosła ambicja, myślał, ze się nie dowiesz i wszystko się ułoży... No tak strzelam, ale współczuję ci bardzo bo wiem jak ważne jest dla nas wsparcie drugiej osoby. No niestety, każdy zalicza gorsze momenty, wiem bo ja też mam 12 letnie doświadczenie w związku, ehh.
ankusch - nieźle, ja wychodzę z założenia że nie ma tego złego, fakt, ze taka szybka ciąża pewnie wyczerpująca jest, ale co się dziewczyna przemęczy to się zwróci bo po pierwsze jest na bieżąco i nie wypadła z rytmu, po drugie jak dzieciaki podrosną to nie będzie się pakowała w pieluchy po raz kolejny.
winki - czytałam o twoich planach urlopowych i szczerze mówiąc zabiłaś mnie pomysłem z namiotem. Ja swoją drogą nie cierpie namiotów i mam uraz po pewnych wakacjach...Ale doceniam pomysł i podziwiam.
kasiek2511 - witaj no to Ola to już musi byc duża dziwczyna
julianna - to ciężko u Was, współczuję bo z tego co czytam od dłuższego czasu bez sił jesteś, może pomyśl nad zrobieniem czegoś dla siebie, choćby jakieś wyjścię, aerobik, rodzice pewnie chętnie przejmą Olka.
helenka - najważniejsze, ze jesteście już w domu, reszta się jakoś ułoży, musi.
ankush miałam Ci napisać jak wózek Powiem Ci, że mój tato skomentował go: "jak dla lalek". Jak na tę cenę to ujdzie, ale chyba warto troszkę więcej zainwestować w lepszy (chociaż tez do końca nie mam porównania jak funkcjonują i wyglądają te droższe):-)
gola kurcze wspolczuje. Sama wiem ze najgorsze to sie zawiesc na kims przez jego nieuczciwe postepowanie :-( Niestey spotalam juz kilku takich panów co w pewnym momencie pozwoliwli sobie zrobic wielkie głupstwo ktore mialo za soba tragiczne konsekwencje!
Kochana, 3maj sie! Wierze ze bedzie okej.
Ooo starszy syn spal mi dzis do 8 :-)
Cud jakis!
A ja w miedzyczasie wyczyscilam wersje spacerowa do Jumpera i jutro moze juz przetestujemy :]
Mamy nowe kółka nareszcie wiec koniec uziemienia w domu
a zeby nie bylo dosc atrakcji... to telefon mi nawalil Bo to tak... jak sie jedno naprawi to drugie sp...i, no i nie mam kontaktu ze światem
Kochana, 3maj sie! Wierze ze bedzie okej.
Ooo starszy syn spal mi dzis do 8 :-)
Cud jakis!
A ja w miedzyczasie wyczyscilam wersje spacerowa do Jumpera i jutro moze juz przetestujemy :]
Mamy nowe kółka nareszcie wiec koniec uziemienia w domu
a zeby nie bylo dosc atrakcji... to telefon mi nawalil Bo to tak... jak sie jedno naprawi to drugie sp...i, no i nie mam kontaktu ze światem
ankusch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2011
- Postów
- 1 315
marrtika hehh właśnie tak przed chwilą myślałam o tobie :-)jak ten twój wózek ;-)
Ja kupiłam w poniedziałek taki WÓZKI QUATRO JIMMY Z FOLIĄ +PARASOLKA +MOSKITIERA (2406516103) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i dziś ma przyjść.
syl też tak myślę dla mnie pewnie byłby teraz szok ale jakby Martyś miała z roczek to czemu nie Chcę na razie nią się nacieszyć:-)
nimffi hehhe ty to masz przeboje jak nie kółeczko to telefonik
Ja kupiłam w poniedziałek taki WÓZKI QUATRO JIMMY Z FOLIĄ +PARASOLKA +MOSKITIERA (2406516103) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i dziś ma przyjść.
syl też tak myślę dla mnie pewnie byłby teraz szok ale jakby Martyś miała z roczek to czemu nie Chcę na razie nią się nacieszyć:-)
nimffi hehhe ty to masz przeboje jak nie kółeczko to telefonik
Golus ja tez wierze,ze sie wszystko odkreci.Przytulam!
Nimfii nam sie net spierniczyl,pisze z tel.
Nocka u nas tragiczna,pobudki co 1,5h.Maly przerzucal sie na brzuch i po spaniu....Kiedy ja sie wyspie???Jestem przerazona,bo zaraz wracam do pracy..
Pogoda tragiczna,leje,jak tu wyjsc?
Ciezko odpisywac z tel.,ale postaram sie zagladac.
Milego dnia dziewczyny!
Nimfii nam sie net spierniczyl,pisze z tel.
Nocka u nas tragiczna,pobudki co 1,5h.Maly przerzucal sie na brzuch i po spaniu....Kiedy ja sie wyspie???Jestem przerazona,bo zaraz wracam do pracy..
Pogoda tragiczna,leje,jak tu wyjsc?
Ciezko odpisywac z tel.,ale postaram sie zagladac.
Milego dnia dziewczyny!
reklama
Gola, trzymam kciuki, musi być dobrze, wierzę w to!
Angun, u nas też są częste pobudki, czasem nawet co pół godziny, bo Filip lubi w nocy do cysia się przytulić chciałam go dlatego odstawić ale obraził się na MM (wcześniej pił raz na jakiś czas bez problemu) i nici. A ja coraz bardziej niewyspana chodzę.
U nas chmurki przyszły ale pogoda nadal znośna. Filipek śpi w swoim łóżeczku a ja odpoczywam W KOŃCU. Dzisiaj mamy gości wieczorem na sushi ich zapraszamy a ja mam ogromną ochotę zostawić ten syf w chacie i leżeć na kanapie. Co oczywiście robię, ale niestety za parę godzin będę musiała to posprzątać.
Angun, u nas też są częste pobudki, czasem nawet co pół godziny, bo Filip lubi w nocy do cysia się przytulić chciałam go dlatego odstawić ale obraził się na MM (wcześniej pił raz na jakiś czas bez problemu) i nici. A ja coraz bardziej niewyspana chodzę.
U nas chmurki przyszły ale pogoda nadal znośna. Filipek śpi w swoim łóżeczku a ja odpoczywam W KOŃCU. Dzisiaj mamy gości wieczorem na sushi ich zapraszamy a ja mam ogromną ochotę zostawić ten syf w chacie i leżeć na kanapie. Co oczywiście robię, ale niestety za parę godzin będę musiała to posprzątać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 620
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 448
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: