reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2011

Czesc dziewczyny.....wiem wiem wiem....sporo czasu minelo odkad pisalam ostatnim razem, ale u nas duzo sie dzieje i nawet nie mam czasu zeby poczytac...poza tym, nie za bardzo mam checi...za dwa tygodnie wracam do robo i tez juz sie ekscytuje ale im mlody starszy tym gorzej mi sie go zostawia ......ach.....tak musi byc:)

mam nadzieje ze u Was zdrowo:)
 
reklama
Anek Gola podoba mi się Wasze określenie na wyjścia z domu "na pole" u nas mówimy "na dwór" lub "na podwórko", a na pole to na pole tam gdzie rolnicy uprawiają ziemię. Niby ta sama Polska a jak inaczej.
Mój Kornelek dziś ma 6 miechów i już sam siedzi tak z minute bez podparcia tak samo jak jego siostra na 6 miesięcy siedziała sama i zaczął sie czołgac od jakiś 3 dni do przodu już a nie do tyłu jak wcześniej.
 
Ostatnia edycja:
Alma przybij piątkę , nam też dzisiaj pół roczku stuknęło!
Zdrówka dla Kornelka !!!
Ja też jestem z tych co mówią "na pole", Podkarpacie i Małopolska tak mówi - to standart, mnie razi ten "dwór" dla mnie dwór to zamek, pałac:-D:-D
 
alma - he he mam rodzinę w Toruniu - oni też są zawsze w szoku jak tak mówimy :-D
Wszystkiego najlepszego na pół roczku Kornelku!!!!!!
Polcia jak się ją posadzi to zazwyczaj robi bach! Ale czasem wóziorze, potrafi kilka sekund wytrzymać ;)

onanana - kochana pewno, się stresujesz jutrzejszym powortem do roboty - wszytsko będzie dobrze Twój facet super sobie z maleńką radzi,dla Ciebie najtrudniejsze będą pierwsze dni bez malutkiej - dasz radę! Za Ciebie i za martttikę trzymam mocno &&&&&&&&&&&&!! Aha no i czekamy na pierwszego posta z pracy! :)
Doczytalam teraz Majuskę - ja tak od zawsze mówię, Czasem głupio to brzmi, bo biorę Polę na pole ;-) hehe
Patrycja - Wszystkiego najlepszego słoneczko :*
 
Ostatnia edycja:
Właśnie tak ostatnio się zastanawiałam jak to jest z tym siedzeniem u dzieci, bo swojego raz posadziłam i patrzę, a on nawet nie drgnie, tak stabilnie siedział:szok: A to przecież gówniarz jeszcze w porównaniu z niektórymi Waszymi dziećmi:crazy: Sam też mocno sie rwie do siadania i jak jest w pozycji półleżącej to muszę mocno uważać
 
Ach, ale padnięta jestem. dziś mieliśmy wypad na krótki spacer, połączony ze zwiedzaniem kiermaszu rękodzielnictwa i zakupami w CH.
Alma, Majuska najlepsze życzenia dla waszych półroczniaków!!!! Brawo za postępy!!!
Onanana, Martttika, Anek, jutro rano pewnie będzie ciężko, ale dzień szybko minie i już będziecie tulić wasze bobiki w domku, trzymam kciuki!!!
Gola, Majuska ja tez się czasem śmieję z tego pola, ale wiadomo, co region, to gwara. Ja urodziłam się w Toruniu i mój małż też piernik :-) Pamiętasz dzielnicę lub ulicę, gdzie mieszka rodzinka?
 
Gola dobre to biorę Polę na pole:-) u nas się też mowi na pole ale ja czasami używam też dwór zależy jak mi się powie;-)
alma, Majuska wszystkiego najlepszego dla Waszych Dzieciaczków niech się chowają zdrowo!!!
niuniunia współczuję bólu:-( mam nadzieję że już nie powróci
onanana powodzenia w pracy &&&&&
marttika nieźle Fifi szaleje z tym siadaniem moja Zuza to jeszcze się gibie jak nie wiem co
Nam niedziela fajnie zleciała bylismy u rodzinki,Zuzia była grzeczna o dziwo może dziąsła jej bardzo nie dokuczały. Pogoda trochę się popsuła i z tego co widziałam to narazie ma padać:baffled: będziemy kiblować w domu - oszalejemy obie ale na to rady nie ma.
dobrej nocki
 
Witajcie moje kochane!!!Cały czas Was czytam ale nie mam czasu usiasc i pisac..Ale sie usmiałam kochane:-Djak pisałyscie ze na pole to myslałam ze macie domki i wychodzicie na pole dziełke itd:-D:-D

ale ja głupia jestem...

Zazdroszcze Wam tego siadania moj najstarszy sle jescze nie siada bardzo jest słaby jescze bardzo "lejacy" ale mam nadzieje ze dzieki rehabilitacja bedzie lepiej...
Całuje Was mocno!!!!
 
Onanana i Martttika &&& za powrót do pracy ja wracam za 4 tygodnie mały tez będzie z tata ale za 4tyg wakacje i znów 2 mieś bedę miała wolne.
Co do tego pola to fajnie to dla mnie brzmi ja najczęściej mówię na podwórko bo mieszkamy w domu.
co do siadania to agalodz nie przejmuj sie zbytnio dzis byłam u koleżanki i jej mała ma prawie 9 miesięcy (za tydzeń) jak ja posadzi to bardzo pochyla sie do przodu i sama nie da rady sidzieć, a żeby ja puściła i siedziała to nie ma mowy o tym , mój to taki ruchliwy, że lepiej jak już siedzi niż mam go dzwigac bo poleżeć to długo nie potrafi szczególnie na plecach zaraz foka na brzuch teraz dzieki czołganiu troche lepiej.
Majuska1 to mam już pannę dla Kornelka nawet z tego samego dnia!!!Piątka dla naszych sześciomiesieczniaków!!
 
reklama
Onanana, Martttika, Anek, jutro rano pewnie będzie ciężko, ale dzień szybko minie i już będziecie tulić wasze bobiki w domku, trzymam kciuki!!!
Angun, ale byś mnie wygnała wcześnie do roboty;-) Ja "dopiero" 28 maja wracam tyrać... ale za kciuki dziękuję, bo już codziennie myślę o tym, jak to będzie wyglądało...grrrr


alma26, Majuska1 - najlepsze życzonka dla Kornelka i Patrycji!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry