reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Gola ja przechowuje mojej mamie w zamrażarce śliwki. I tak leżą, leżą, mama ich nie chce to upiekłam dziś placek. Przy okazji zrobiłam miejsce na kluchy z mięchem bo ich dużo wyszło. Rozumiem że nie masz jak wyskoczyć po pączki. Może też sobie coś upiecz??
Oki biorę się za prasowanie bo mam sporo a jutro chce wysprzątać, bo w sobotę idę na ta mikrodermabrazje ktora nam wtedy nie wypaliła:-)

Laski włączcie sobie TVN!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
ANKUSCH moja też uwielbia strój na''Ewę z raju'' macha czym się da i cieszy jak głupia - my zainwestowałyśmy w opaseczki na włoski w tym dziergane też :)
u mnie z dietą lipa pączki wjechały jak nic cale 3 sztuki
 
a co tam ciekawego oglądacie:rofl2:

moja małą nie płacze przy rozbieraniu i ubieraniu tylko przy zakładaniu czapki to się wydziera:tak:
ja nie zjadłam jeszcze żadnego pączka i chyba już nie zjem dość mam słodyczy wszamałam 2 ostatnie kawałki ciasta z chrzcin dobrze że się już skończyło:rofl2:
Gola mama na pewno przyniesie pączka to sobie zjesz:tak:
 
Moja Zuzia to jest nadzwyczaj spokojna przy ubieraniu czasami przy czapce się powierci ale nie płacze,a na golaska to uwielbia być chyba wszystkie dzieciaczki to lubią:-)
Ja właśnie spałaszowałam jednego pączka i na tym zakoncze i mam nadzieje ze przez to moja małą nie będzie brzusio bolał.
Własnie co na tym tvn było?
 
Hejka laseczki :)!!Jak zwykle naprodukowałyście tyle, że ledwo można Was nadrobić ;-)

Mój Aleks też uwieeeeelbia leżeć na golaska, co do rozbierania- śmieje się jak opętany z radości , bo myśli, że będzie kąpany ;-) Gorzej z ubieraniem, przeważnie jest pisk i złość :D

Też swego czasu piekłam chlebek, drożdżowy, pyyyyyszności wychodziły, ze słonecznikiem,śliwką i takimi tam :) ALe teraz brak mi weny :D Rozleniwiłam sie chyba przy Młodym.
Ja już pączusia wrąbałam, rodzice mi kupili i dostarczyli, nie powiem jednak żebym miała na niego wielką ochotę, ostatnio coś mi się dzieję, odpycha mnie od słodyczy.

Byłam dzisiaj u lekarza, nosz kurcze prawie mnie na rehabilitacje wysłała :eek: Póki co jednak mam skierowanie do ortopedy z nadmienieniem, że może się jakieś zwyrodnienie ( dyskopatia) zaczynać. Dodam, że mam od małego skolioze ( a kto nie...?) i nogi płasko-koślawe ( płaskostopie plus kolana prostowane na beczce:-D) więc to od tego. No i te 20kg w ciągu 8 miesięcy też dały mi do wiwatu.
Przepisano mi Ketonal w maści i tyle :-/ mam chodzić 3xtygodniowo na basen (min 1h) i 2xdziennie ćwiczyć mięśnie pleców i brzucha ( to akurat się baaardzo przyda :D)...

Obejrzałam ten zwiastun rozmów w toku, hahahaha oj ciężkie miałby ze mną życie facet, który ograniczałby mi dostęp do lodówki :-D I nie wyobrażam sobie, żeby 3tygodnie po porodzie robić z siebie seksbombe z idealnym makijażem i fryzurą. TAK SIĘ W OGÓLE DA?? Ja to bym chyba musiała zarywać nocki, żeby się upiększać....:eek:
 
9U nas po szczepieniu nerwowo jakoś, maruda mała się włączyła no i chyba boli go brzuszek. Sama już nie wiem czy przeszkadza mu brzuszek( puszcza bączki) czy boli szczepienie ( bo brzuszek jednak miękki). Na razie poczekam z paracetamolem, bo chwiliowo spokój jest.

Julianna to przerąbane z tym kręgosłupem, może i rehabilitant to nie jest zły pomysł, ale ja bym zastanowiła się na twoim miejscu nad fizjoterapeutą, sama mam skoliozę i jeszcze jak byłam w ciązy to zastanawiałam się nad zadbaniem o to, ale ciąża minęła a ja jak nie byłam tak nie. A gdzie rodziłaś powiedz mi bo my z tego samego miasta to ciekawa jestem który szpital wybrałaś i dlaczego:)
 
reklama
Syl84 może posmaruj to miejsce Altacetem. Mi tak połozna radziła. U mnie pomogło gdy mała marudziła po szczepieniu. Obyło sie bez czopka bo temperatury nie miała tylko ,,kwękała" a to miejsce po wkłuciu było spuchnięte. Smarowałam chyba z 3 dni zanim opuchlizna zeszła.

Ankusch dzieki za propozycję z tym zakwasem do chlebka ale ja się jeszcze chyba kulinarnie nie czuję do pieczenia chleba. Pytałam z ciekawości bo myślałam, ze Ty masz tę maszynkę do wypieku a Ty biedna wszystko sama...
Wielki SZACUN odemnie

Julianna współczuje tych problemów z kręgosłupem. Sama też mam krzywy kręgosłup i w ciąży bardzo cierpiałam. Często miałam problem żeby stanąć na nogach. Tragedia.

A z tą sexbombą w 3 tyg. po porodzie to dobre. Ja przez pierwsze 2 tyg. to nie mogłam sie zorganizować i w koszuli nocnej potrafiłam chodzic do 12.00 godz. a śniadanie jeść o 13.00.Dziś się z tego śmieje ale wtedy wyglądałam jak 7 nieszczęść.Obiady robił mój mąż(miał urlop) bo ja całkiem bym sie nie obrobiła.
Podziwiam tu mamy, które już mają dzieci i rodziły teraz drugie lub trzecie. Dziewczyny tak szczerze to nie mam pojecia jak Wy sie zorganizowałyście, ze dom dalej funkcjonował:no:U mnie po porodzie to była totalna dezorganizacja. Ja nie wyspana, mała cały czas przy cycu bo sobie smoczek z mojej piersi zrobiła...Ach stare czasy...Teraz sie z tego śmieję:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry