Hejka laseczki
!!Jak zwykle naprodukowałyście tyle, że ledwo można Was nadrobić ;-)
Mój Aleks też uwieeeeelbia leżeć na golaska, co do rozbierania- śmieje się jak opętany z radości , bo myśli, że będzie kąpany ;-) Gorzej z ubieraniem, przeważnie jest pisk i złość
Też swego czasu piekłam chlebek, drożdżowy, pyyyyyszności wychodziły, ze słonecznikiem,śliwką i takimi tam
ALe teraz brak mi weny
Rozleniwiłam sie chyba przy Młodym.
Ja już pączusia wrąbałam, rodzice mi kupili i dostarczyli, nie powiem jednak żebym miała na niego wielką ochotę, ostatnio coś mi się dzieję, odpycha mnie od słodyczy.
Byłam dzisiaj u lekarza, nosz kurcze prawie mnie na rehabilitacje wysłała
Póki co jednak mam skierowanie do ortopedy z nadmienieniem, że może się jakieś zwyrodnienie ( dyskopatia) zaczynać. Dodam, że mam od małego skolioze ( a kto nie...?) i nogi płasko-koślawe ( płaskostopie plus kolana prostowane na beczce
) więc to od tego. No i te 20kg w ciągu 8 miesięcy też dały mi do wiwatu.
Przepisano mi Ketonal w maści i tyle :-/ mam chodzić 3xtygodniowo na basen (min 1h) i 2xdziennie ćwiczyć mięśnie pleców i brzucha ( to akurat się baaardzo przyda
)...
Obejrzałam ten zwiastun rozmów w toku, hahahaha oj ciężkie miałby ze mną życie facet, który ograniczałby mi dostęp do lodówki
I nie wyobrażam sobie, żeby 3tygodnie po porodzie robić z siebie seksbombe z idealnym makijażem i fryzurą. TAK SIĘ W OGÓLE DA?? Ja to bym chyba musiała zarywać nocki, żeby się upiększać....