reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Niuniunia ja właśnie od neurologa wróciłam, maja Pati również zbyt mocno zaciska piąstki i okazało się właśnie, że to jeden z objawów wzmożonego napięcia mięśniowego, dodatkowo, nie dźwiga główki jak należy jak się ją za rączki podnosi i na brzuszku leżąc również łapki nie są otwrte tylko zaciśnięte w piąstki, przez co też szybko traci równowagę, cofa rączki do tyłu i nie chce na tym brzuszku leżeć. Jak masz jakies podejrzenia , że coś jest nieprawidłowo, to skocz do neurologa ( skierowanie od pediatry weź ) i będziesz wiedzieć, dostałam dzisiaj kilka zaleceń co do ćwiczeń w domu i jeszcze skierowanie do rehabilitanta i bierzemy się do roboty, aby wszystko wyrównać, nie jest to jakaś bardzo poważna sprawa, ale im szybciej się zadziała tym lepiej
 
reklama
Agutek moja Wiki też nadal zaciska piąstki, to świadczy o tym wzmożonym napięciu mięśniowym??? Bo nie wiem czy dobrze doczytałam...

To nie zawsze oznaka wzmożonego napięcia, bo nie wiem jak Twoja Wiki często zaciska piąski, kiedy, czy je luzuje, jeśli tak to w jakich sytuacjach...najlepiej wątpliwości rozwikłać na konsultacji neurologicznej, przez dyskusje na forum Ci nie pomogę, a szkoda, żebyś się niepotrzebnie nakręcała.

agutku faktycznie to już ten okres na chwytanie, bo zaczęło się wczoraj, a dziś już to powtarza :) Dotyka papugi z maty i tukana i próbuje chwytać, chwyta jak jej się udaje:-D Piąstki ma coraz rzadziej zaciśnięte, jak była maleńka to o ile dobrze pamiętam to praktycznie cały czas miała ściśnięte, a jak tak nie lubi brzuszka, to na siłę ją kłaść nadal i nawet jak płacze to trzymać np z 10 minut?? Bo kładę ją codziennie, ale np na 3 minutki, 2, bo drze się "jak upiór";-)

Tak:-D Jest taka zasada, że jeśli dziecko płacze na brzuszku i rodzic nie może tego wytrzymać, to ma zamknąć oczy, zatkać uszy i wytrzymać jeszcze choćby 60 sekund:-D i wydłużać :-D. Ja póki co wytrzymuje 5 minut + 60 sekund:-D
 
Majuska ja sama poprosilam o skierowanie do neurologa, bo pola nam sie wyganal w rogailk w jedna strone, teraz juz tego nie obserwuje, a rejestrowac mamy sie dopiero p o13.02. A z Twojego opisu wynika, ze pola chyba tez ma wzmozone napiecie miesniowe, wole isc i niech ja przebada specjalista

agutku ​to juz jej nie bede pobłażać ! ;-)
 
Hej mamusie :tak:
dużo piszecie o wzmożonym, obniżonym napięciu mięśniowym ja u mojej Liwii zauważyłam że jak śpi na boku to odchyla główkę do tyłu nie wiem czy to świadczy o jakimś nie prawidłowym napięciu mięśniowym, główkę fajnie ciągnie za sobą jak ją podniosę, na brzuszku lubiła leżeć do pewnego momentu teraz to tylko parę min poleży z podniesioną główką i zaczyna jej się nudzić:tak:piąstki fajnie już otwiera, macha rączkami:tak:muszę pogadać o moich podejrzeniach z pediatrą :tak:
AniaSm dużo zdrówka dla was,
pepsi oj hartujesz to Twoją Lenkę, my już nie wychodzimy na spacerki czekamy aż mrozy trochę popuszczą

a jeśli chodzi o wydatki to kto ich nie ma szok jak wszystko jest drogie,
w zeszły czwartek kupiliśmy opał bo się kończył teraz przy tych mrozach idzie jak woda i zaraz znowu trzeba dokupić i znowu z kupki ubędzie parę stówek oh czasem marzy mi się malutki zgrabniutki domeczek:szok:
 
nimfii - moja siostra w sierpniu bierze ślub (triumf nadziei nad doświadczeniem siostry :)) I ja Szymona zabieram, będzie się bawił z nami do 21 a potem odwozimy go do teściowej. W ten sposób teściowa będzie miała mniejsze urwanie głowy, bo Mateusz będzie sam przez większość czasu a Szymusia jak przywieziemy to pójdzie spać. A my wrócimy na wesele i myślę, że będę bawić się do samego rana :)


U nas problem tkwi w tym wlasnie ze nie moge podrzucic dwojki dzieci do babci, bo nie maja tam tyle miejsca do spania. Najpewniej podrzuce starszego syna do babci, a mlodszy zostanie w naszym domu pod opieka dziadka ktory mieszka osiedle obok naszego i bedzie mogl wrocic do domu nawet w nocy jak wrocimy z wesela.
Moge tez umuwic sie zeby babcia do nas przyjechala do dzieci, ale wtedy bedziemy musieli wczesnie wracac z wesela pewnie zaraz po polnocy.
Dziadkowi nie zostawie na glowie wnukow bo nie da sobie rady z dwojka :eek:

Pomyslimy.... Najgorzej ze to jest na mojej glowie, a juz widze co powie moj maz na to. dla niego jest oczywiste ze dzieci nie beda z nami na weselu (zeby mogl wypic i nie jechac autem - jak zwykle), ale nie jest oczywiste to, jak im zorganizowac opieke.






A teraz jesli chodzi o noce to dwie z rzedu mialam calkiem łaskawe :) Wczoraj jedna przerwa 6h bez jedzenia a dzis przerwa 7h :D
Ale roznie z tym bywa bo nieraz w nocy budzi sie co 3h na jedzenie a w miedzyczasie jeszcze poplakuje i mnie budzi, wiec nie wiem od czego jest zalezne takie lepsze spanie.
 
Ostatnia edycja:
Majuśka, Agutek ja mam skierowanie do neurologa bo mała miała obniżone napięcie mięśniowe przy porodzie ale termin dopiero na 8 czy 9 marca więc jeszcze miesiąc czekamy. Nie zwracałam nigdy uwagi na to kiedy mała luzuje łapki, a na brzuszku kojarzę, że też często ma zaciśnięte łapki i często się przekręca na plecki. No zobaczymy jak będę i ja na wizycie bo teraz Agutek ma rację nie ma co się nakręcać i dodatkowo niepokoić;)
 
Mamusie z tym napięciem mięśniwoym to nie są na pewno żadne poważne sprawy, jednak trzeba po prostu trochę z dzieckiem poćwiczyć, pomóc mu jakoś wyrównać wszelkie niedociągnięcia ;) Zobaczycie jak nam jeszcze te małe nieporadne maluszki dadzą popalić w wieku późniejszym:-D
Agutku dzięki za radę dotycząca leżenia bobasa na brzuszku, na pewno będe musiała ją zastosowac bo moja mała też wrzeszczy już po chwili leżenia:-D A..i jeszcze na jedną stronę przekręca więcej główkę, więc to ułożenie też trzeba troszkę poprawić.
 
Dziewczynki to napięcie to właśnie, cholera, nie jest taka błaha sprawa, teraz mózgi naszych dzieci uczą się ruchów...od tego będzie potem zależało, siadanie, siedzenie, pełzanie, raczkowanie, wstawanie, chodzenie, umiejętność posługiwania się sztućcami, łyżką, potem kredką, ołówkiem, piórem itd. Jedno pociąga za sobą drugie. Ja się teraz czegoś nie dopatrzy to potem może się ciągnąć. A jak maluch ma 3 latka, to mało kto pamięta jakie miał np. napięcie, a wszyscy się dziwią dlaczego łyżki nie potrafi prawidło złapać.
 
agutek dobrze pisze :tak:zgadzam się z tym:tak: siedzę i czytam o tym napięciu i znalazłam

Nieprawidłowe napięcie mięśniowe to pierwsza ważna informacja o stanie i funkcjonowaniu ośrodkowego układu nerwowego i mózgu noworodka. Może świadczyć również o chorobach genetycznych i metabolicznych. Od prawidłowego napięcia mięśni zależy rozwój ruchowy dziecka, pokonywanie jego kolejnych etapów, takich jak siadanie, wstawanie,
chodzenie.
narażone są dzieci
Na problemy z napięciem szczególnie narażone są dzieci, które urodziły się przedwcześnie i miały niską wagą urodzeniową. W grupie ryzyka są także maluchy, u których długo utrzymywała się żółtaczka lub były niedotlenione podczas porodu. Warto też, byś zabrała malca do lekarza, jeśli masz choroby układu krążenia, tarczycy, nerek albo podczas ciąży wystąpiły powikłania, np. krwawienie, anemia, nadciśnienie lub miałaś przedwczesne skurcze i musiałaś leżeć.
 
reklama
Hej maminki :-) ja dziś zacznę od chwalenia się ;-) moja mała pierwszy raz przespała całą noc ciągiem od 21.30 do 7.oo :szok: byłam w totalnym szoku!
Ja na spacery chodzę regularnie pomimo że u nas w dzień jest -12, spaceruje tak z 30 minut + wizyta w sklepie, aptece, teraz po spacerku mała w łóżeczku dosypia w kombinezonie przy otwartym oknie.
Mam pytanie do was dziewczyny, bo pediatra kazał nam dawać małej mleko z laktozą aby sprawdzić jak z tą nietolerancją laktozy jest i niestety jest źle :-( problemy brzuszkowe powróciły od razu! Powiedzcie czy może mam dać inne mleko teraz daje NAN Ha, ale nie wiem czy to pomoże, bo się zastanawiam czy nie kupić mleka z hippa i dawać jej raz dziennie? czy miałyście taką sytuację że dziecko było marudne bo mu mleko MM nie pasowało?
 
Do góry