Margana ja Ty nie mam zbyt wiele czasu, trochę was poczytuję, ale nie mam już kiedy pisać. Arti je co godz., 1.5, z przewijaniem ,odbiciem i przytulaniem trochę to zajmuje. Podziwiam Ciebie za wysiłki w karmieniu piersią, bardzo ci kibicuję, ale jeśli bardzo ciebie męczy ten ból, to daj Natalce mleczko modyfikowane. Ona na pewno woli mamę bardzie zrelaksowaną i usmiechniętą. A boli ciebie tak samo jak odciągasz?
Dziś byliśmy na usg bioderek, wszystko ok, następne badanie za 6 tyg. Dziś tez pierwszy raz moja mama zostanie dłuzej z Małym i wyskoczymy na drobne zakupy z moim J. Odciągnęłam już trochę mleka i w razie czego dostanie od babci z butli. Ostatnio odciągam tez sobie na noc i raz w ciągu nocy Mały je z bytli ok.50 ml, wtedy troche dłużej spi mój mały głodomór.
Pewnie każda z nas ma mało czasu dla siebie, ale wierzę, że niedługo to się trochę unormuje sama mam chyba małą depresję, bo ciągle siedzę w domu, dni są krótkie i z Małym jeszcze nie zaczęłam wychodzić na spacerki tylko go weranduje. Trzeba będzie się ruszyć, bo chyba fioła dostanę.
Trzymajcie się maminki cieplutko!!!!
Dziś byliśmy na usg bioderek, wszystko ok, następne badanie za 6 tyg. Dziś tez pierwszy raz moja mama zostanie dłuzej z Małym i wyskoczymy na drobne zakupy z moim J. Odciągnęłam już trochę mleka i w razie czego dostanie od babci z butli. Ostatnio odciągam tez sobie na noc i raz w ciągu nocy Mały je z bytli ok.50 ml, wtedy troche dłużej spi mój mały głodomór.
Pewnie każda z nas ma mało czasu dla siebie, ale wierzę, że niedługo to się trochę unormuje sama mam chyba małą depresję, bo ciągle siedzę w domu, dni są krótkie i z Małym jeszcze nie zaczęłam wychodzić na spacerki tylko go weranduje. Trzeba będzie się ruszyć, bo chyba fioła dostanę.
Trzymajcie się maminki cieplutko!!!!