reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Gola84
user-offline.png
mi tez się zdaje że mleko mi od wczoraj wolniej płynie te początkowe..ale karmienie jest przerywane bo mała ma nosek zapchany i jest krztuszenie wkraplam wode morską ale nic pediatra kazała pod noskiem maścią majerankową ale 2 razy dopiero smarowałam..a poza tym mała jakoś słabo zainteresowana moim cyckiem muszę jej wpychać o głód dopominała się może z 3 razy nie opróżnia mi cyców do końca tylko je po troszku mój łobuz kochany i zamiast iśc po jedzonku spać grzecznie to ona rozrabia :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja sie bałam o ten nawał, że nie wiadomo ile bedzie on trwał a tu 3 dni i spokój... całe szczęście uff...

A druga sprawa panie moderatorki chyba juz pomału czas zrobić porządek na tym naszym listopadzie ;-) Juz niektore tematy nie będa raczej ''używane' ;-)
 
Witajcie Kochane!
Ja miałam ciężką noc, Mały zaczął stękać już po kąpieli i było tak później przez cały czas, przerywane jedzeniem i płaczem w niebogłosy. Dziś też jakiś marudny, a to chce possać, a to przytulić, widzę, że zaczął się problem brzuszkowy i jestem trochę przerażona, bo tak to na nic nie mam czasu, jeśli karmię go co 1,5 h i do tego jeszcze te kolki. Mam te krople Sab Simplex, już mu podawałam 2 razy, teraz po nich śpi, zobaczymy jak będzie....
Winki, Ankusch współczuję, ja w szpitalu 3 razy przeżyłam takie mocne ulewanie z krztuszeniem się Małego, nie wiedziałam, co mam robić, ale całe szczęście mi nie siniał.
Gola pytałaś wczoraj, czemu jeszcze nie byliśmy na spacerku, Mały jest taki chudziutki (no teraz dobił do 3 kg) i bałam się, że mi przemarznie, poza tym to częste karmienie uniemożliwia mi jakieś większe oddalenie od domu, chyba, że wokół bloku bedziemy kursować :-) Jutro ma być u mnie cały dzień mama i będziemy go werandować. Tak w ogóle, to strasznie bym się chciała gdzieś wyrwać, bo to już 16 dzień w zamknięciu i powoli fioła dostaję. Poza tym mąż i tak musi pracowac, w poniedziałek wraca do regularnej pracy i prawie cały dzień jesteśmy sami, na 19 przyjeżdża tylko moja mama i kąpiemy Małego. Mam nadzieję, że niedługo się poprawi.
 
Ostatnia edycja:
Angun współczuje moja mała też tak stęka ale to nad ranem..teraz też leżała zjadła po 12 ziewała ale jak cyca jeszcze podawałam aby przysneła nie chciała przytuliłam ją mocno do siebie i zasneła w 3 min ciekawe na jak długo :-D po ok 30min zaczyna coś się dziać z brzuszkiem albo bąkami i to od jakiegoś czasu ...

Kochana ja codziennie wyskakuje do sklepu czy na spacer sama a mała z tata oczywiście po jedzonku bo bym świra dostała ja to zawsze w ruchu byłam :-)ty też troszkę korzystaj z świeżego powietrza i od wszystkiego chociaż na 30min jeśli jest taka możliwość..
 
Dziewczyny u Nas na kolki najlepiej i najszybciej pomaga grzanie suszarka brzuszka. To jedyne co jest w stanie zadzialac bez wzgledu na to jak maly mocno placze. Sprobujcie jesli jeszcze nie probowalyscie ;-)
 
ponko u nas tez problem z oczkiem jest,ropieje od urodzenia a i nawet ostatnio bylo wlasnie kilka dni ciszy i mialam nadzieje ze samo juz przeszlo no ale od 2 dni nawrot i nawet bardziej ropieje,jutro ide do lekarza i mam nadzieje ze cos nam przepisze:tak: a tez slyszalam o tych zabiegach kanalikow,oj cos strasznego i nie wyobrazam sobie jakby mojemu synkowi mieli cos takiego robic,no ale zobaczymy co czas pokaze i mam nadzieje ze samo sie kiedys to odblokuje i zaden zabieg nie bedzie potrzebny,a masaz robie tez wiec moze cos pomoze:tak:

Ja sie bałam o ten nawał, że nie wiadomo ile bedzie on trwał a tu 3 dni i spokój... całe szczęście uff...

A druga sprawa panie moderatorki chyba juz pomału czas zrobić porządek na tym naszym listopadzie ;-) Juz niektore tematy nie będa raczej ''używane' ;-)
Od tygodnia istnieje juz nasze Archiwum Listopad 2011 do ktorego powoli przenosze ciazowe tematy,nie jestem w stanie byc na BB 24 na dobe ;-) wiec idzie wszystko wolniejszym tepem ale staram sie jak moge ;-)
_________________
A tak z innej beczki dziewczyny,czy wasze maluchy juz mniej spia w dzien?? bo moj dzisiaj jak wstal kolo 10:00 tak nie spal do 12:00 potem drzemka 1h i znowu nie spi tylko obserwuje i cos pojekuje :tak:No a teraz na szczescie spi,wiec mam troszke czasu dla siebie :tak:

Angun rozumiem Cie doskonale z tym ze nie wychodzisz na spacery,Ja tez teraz nie wychodze bo pogoda jest wietrzna i chlodno jest a slyszalam wlasnie ze wiater nie sprzyja na te lzawiace oczka wiec wole sobie darowac spacerek z nim,ale bylam 3 razy na spacerku w sumie i na razie robimy postuj,no jutro idziemy do lekarza wiec wozeczkiem bo moj idzie niestety do pracy wiec musimy sami isc,tyle dobrze ze przychodnie mamy niedaleko wiec krotki spacer jutro rano zaliczymy:tak: No ale Ty kochana moglabys wyjsc gdzies na jakies 30minutek,synka z tatusiem zostawic,bo co prawda to prawda od takiego siedzenia w domu mozna zwariowac ;-):tak:
 
Ostatnia edycja:
SABRINA MOJA TEZ spi jakby mniej w dzień drzemki są krótsze nocki mam za to oki ostatnie jedzonko do 24 potem o 6 jak budzi się wcześniej i nie ma kupki to ją przeciągam do 6 rano potem o 9 :)) kolek brak

co do Twojej mniejszej ''sprawności'' na forum to logiczne jak u nas masz dziecko i to jest najważniejsze wiec kochana luzik olej i niczym się nie przejmuj i tak podziwiam że tyle czasu masz na ogarnięcie tego
 
witam mamusie;)

U nas dziś trochę ciężki dzień, rano byłam w urzędzie zarejestrowałam małą. Wiki mi od rana marudzi, płacze widać, że jej coś dolega. Podejrzewam, że męczy ją moje śniadanie (drożdżówka) już nigdy nie kupię żadnej póki ją karmię. Biedactwo zwija mi się z bólu a mi się płakać chce. Ogólnie chodzę poddenerwowana strasznie a czytałam w necie, że dziecko może też mieć kolki przez to, że mama jest ciągle zdenerwowana. Teraz mi śpi, mogłaby jeszcze z 40 min aż mąż wróci bo sama już nie wyrabiam... Nocka u nas też nawet dobrze wygląda bo mała śpi i tylko budzi się na karmienie raz góra 2.

Co do forum to ja dziś też przeniosłam kilka naszych tematów żeby pomóc Sabrinie ale zastanawiam się które jeszcze przenieść do archiwum. Sabrinko nie przejmuj się tym, że na forum mamy jeszcze nie ogarnięte bo maleństwa nasze są ważniejsze i musimy przy nich spędzać teraz mnóstwo czasu. ja jak znajdę chwile czasu by usiąść do kompa to jest cud i tylko parę minut... :/

Winki ja Ci współczuję bardzo :( Ja się tych zachłystnięć najbardziej boję, a moja je strasznie łapczywie i się często krztusi. Muszę poczytać co w takich sytuacjach robić
 
Niuniunia moze wypij sobie herbatke z kopru wloskiego tak zeby malej pomoc z brzuszkiem i jakis masazyk jej zrobic brzuszka ;-)
A co do tematow to mysle ze te co nie bedziemy uzywac to juz wszystkie sa przeniesione ;-) a co do czasu to masz 100% racji malenstwa i rodzina na pierwszym miejscu ;-) Ja jestem na kompie jedynie jak maly spi a spi teraz dosc mocno od 15:00 wiec jest ok :-)
Kati kochana jestes ;-) dzieki wielkie za mile slowa ;-):-)
 
reklama
Szykuję małej kąpiel, może ją uspokoi bo podejrzewam, że może ją też denerwować to, że wczoraj nie była myta. Myje ją co 2 dni ale teraz zacznę codzień chyba, że będzie zimno w domu wtedy co drugi dzień. Wiki też śpi mi od 4 ale mam nadzieję, że jeszcze pare minut pośpi bo jak się przegłodzi to może spokojnie sobie zje.

Marzy mi się wyjść na trochę gdzieś samej i nie martwić się czy mała śpi, czy płacze itp. Jestem zmęczona tym siedzeniem w domu i dzisiejszym dniem. Jeszcze u nas znowu są kłopoty finansowe ciągle dostaje jakieś wezwania do zapłaty na spore kwoty już mnie to dobija, męża też... A jak ja mam się nie denerwować żeby Wiki się nie denerwowała i żeby nie wyczuwała moich nerwów. Wiem musimy to przejść, damy radę to też wiem. Ważne żeby starczyło pieniędzy na opłaty i jedzenie. Mam chęć usiąść w kącie i popłakać sobie trochę ale wiem, że jak zacznę to przez godz niebędę mogła się uspokoić...
 
Do góry