reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Hejka Mamuśki i Brzuchatki
Ja nadal 2w1. Dziś byłam na kolejnym KTG i ponieważ wg OM jestem już 13 dni po terminie to dziś wzbudziłam w szpitalu większe zainteresowanie. Lekarz i położna po raz pierwszy zaczęli oglądać wszystkie wyniki badań i USG. Po czym lekarz stwierdził, że miałam źle wyznaczony termin porodu, wg niego powinna mieć na 24 listopada (a nie na 17). Więc wg 2 terminu porodu jestem 6 dni po terminie i nie ma co panikować :eek:.
Już nie wiem co o tych lekarzach myśleć:crazy:.

2mycha1 trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwo &&&&&.
Czy ktoś wie co się dzieje z Sarą, ona też była jeszcze 2w1 a już od paru dni się nie odzywa. Może też już tuli swoje Maleństwo.
 
reklama
Hallo:)
Zorilla myślałam dzisiaj o Tobie a konkretnie co powiedzą w szpitalu, jestem w szoku że jeszcze nic nie robią. A skąd ten drugi lekarz ma pewność że źle był wyznaczony termin, a może on się myli a tamten ma rację? Ja bym oszalała, może jedź do innego szpitala jak masz możliwość.

Sara odezwij się co u Ciebie bo może juz jesteś rozpakowana i zostałyśmy z Zorillą tylko we dwie:)
2mycha1 trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie&&&&&&&&&&&&&&&.

Ja nadal 2w1 i brak objawów, w piatek mam lekarza i nie mogę się doczekać co powie. Może mały jest już tak duży że da skierowanie do szpitala? Coś o tym ostatnio mówił ale zobaczymy co teraz z tego wyjdzie. W sumie termin mam na dzisiaj to może kazać mi jeszcze pochodzić z brzuchem z tydzień, ale ja już nie daje rady, dzisiaj dziwnie mnie bolą plecy, mały się tłucze jakby chciał wyjść przez pępek:) A na dodatek ten wszawy katar nie mija i zaczynam kaszleć jak gruźlik.
 
Patusia jadę jeszcze dziś prywatnie na usg, bo w szpitalu nie podjęli decyzji, że należy zrobić. Podpytam więc lekarza z USG, co on o tym wszystkim sądzi. No i zobaczymy co wyjdzie na USG.
Ja mieszkam pod Warszawą, więc szpitali u nas dostatek, tylko, że straszna znieczulica w tych szpitalach i nikt się niczym nie przejmuje.
Muszę być dobrej myśli. Wiem jedno, lepiej jest urodzić w 38 tygodni niż po 40 i przeżywać ten cały stres.

Ja trzymam kciuki, żeby u Ciebie jak najszybciej się coś rozkręciło, obyś nie musiała tak długo czekać.
 
mycha trzymam kciuki!

zorilla a mozna wiedziec kiedy miałas OM i jak długie cykle miałas? Czemu lekarze mają problem z obliczeniem terminu wg OM to ja nie wiem:sorry:
 
zorilla ciekawe z tymi datami masz a lekarze widac jacys niezdecydowani i malo wtemacie sa :eek: wspolczuje Ci kochana ale musisz byc silna i cierpliwa,dobrze ze idziesz jeszcze dzisiaj na USG to sie upewnisz co i jak,trzymam kciuki kochana :tak:
AnnaJ007 z tego co widzialam to Julianna_Szcz byla aktywna wczoraj na forum ale nic nie pisala,pewnie zajeta jest dzieciaczkiem i ma malo czasu na BB ;-)

A Ja sie zastanawiam jak tam nasz agutek?? dlugo sie juz nic nie odzywa.....

A u mnie pogoda sie poprawia tzn wietrzysko jakos ucichlo na moment wiec jest szansa ze jak sie syncio zbudzi to gdzies wyjdziemy na spacerek:tak:
 
Ssabrina dzis akurat rozmawiałam z agutkiem (ona mi kiedyś polecała doradcę laktacyjnego) i chyba wsio ok u nich. Musiałam kończyć rozmowę bo mała się darła...

Mnie zastanawia co u naszej angie i jej córeczki....
 
Ja też ostatnio non stop myślę o Angie... chciałabym, żeby napisała nam, że jest wszystko dobrze, mam wielką nadzieję, że u małej się poprawiło...
 
reklama
Tez sie zastanawiam co tam u nich,nic sie nie odzywa a Ja niechce pisac i byc jakas nachalna ,mysle ze jak bedzie miala jakies wiesci do nas to sie sama odezwie :tak: ale czesto o nich mysle.
 
Do góry