bigU
mama listopadowa2008
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2008
- Postów
- 166
Heloł
u nas tez z tym odbijaniem to róznie bywa, ale przeważnie to tak jak u Carolki w dzien jak nie przysnie to odbijamy a w nocy to spimy
ze snem jest tak: od 20ej lub od 21ej spimy do 2,30 potem pobudka o 4,30 i potem miedzy 5 a 6, po tym karmieniu albo spimy albo juz "gadamy" a usypiamy koło 8ej lub 9ej (zalezy o której zasneliśmy na noc) Czasem synek zrobi niespodzianke i nie budzi sie o 2.30 tylko o 4ej od razu:-) Zawsze jest tak samo z usypaniem tzn kapiel karmienie i usypianie(przewaznie A usypia Maciusia - wkłada go do łózeczka bierze za rączke, mruczy (mmmmmmm) i po pewnym niedlugim czasie następuje sen) W dzien próbuje zachowywac schemat usypiania o ile nie wychodzimy na spacer (bo na spacerku na bank usypia) lub jesli nie usnie przy karmieniu. Ale tak ładnie zaczeło byc dopiero jak synek skonczył 3miesiące a do tego czasu to róznie bywało
u nas tez z tym odbijaniem to róznie bywa, ale przeważnie to tak jak u Carolki w dzien jak nie przysnie to odbijamy a w nocy to spimy
ze snem jest tak: od 20ej lub od 21ej spimy do 2,30 potem pobudka o 4,30 i potem miedzy 5 a 6, po tym karmieniu albo spimy albo juz "gadamy" a usypiamy koło 8ej lub 9ej (zalezy o której zasneliśmy na noc) Czasem synek zrobi niespodzianke i nie budzi sie o 2.30 tylko o 4ej od razu:-) Zawsze jest tak samo z usypaniem tzn kapiel karmienie i usypianie(przewaznie A usypia Maciusia - wkłada go do łózeczka bierze za rączke, mruczy (mmmmmmm) i po pewnym niedlugim czasie następuje sen) W dzien próbuje zachowywac schemat usypiania o ile nie wychodzimy na spacer (bo na spacerku na bank usypia) lub jesli nie usnie przy karmieniu. Ale tak ładnie zaczeło byc dopiero jak synek skonczył 3miesiące a do tego czasu to róznie bywało