wiecie z tymi wyajzadami to jest tak ze szybko sie przzwyczajasz do bycia samej i jak przyjezdza mezczyzna i zacyna robic nagle swoje rzady to zamisat sie cieszyc to sie wsciekasz... conajmniej ja tka mam i pare innych kobiet ktore znam w takich sytulacjach ale spokojnie wczesniej u nas bylo odwrotnie ze ja jechalam w iwraclam po trzech dniach do domu z mezem i dzieckiem i sie zaczynaly wypominki niestety zawsze wyjazdy nie sluza rodzinie...
Anetko tzrymam kciuki za plan a pijesz herbatke z lisci malin albo bierzesz juz wiesiolek?? a procz tego systematyczny seks.... milego planowania porodu.... pogadaj z Kuba moze on ci pomoze....hihihihi troche fikolkow na trzepaku i rozrabiania w parku czy figloraju i po sprawie idziesz rodzic....;-)
Anetko tzrymam kciuki za plan a pijesz herbatke z lisci malin albo bierzesz juz wiesiolek?? a procz tego systematyczny seks.... milego planowania porodu.... pogadaj z Kuba moze on ci pomoze....hihihihi troche fikolkow na trzepaku i rozrabiania w parku czy figloraju i po sprawie idziesz rodzic....;-)