reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Dzień dobry mamy listopadowe
Jestem mamą listopadową ale z 2007
Tak czytam sobie was troszeczkę....
shaneen chciałam Tobie życzyć wszystkiego dobrego,i duzo duzo wiary w to iż dzidzia urodzi sie zdrowa,sama jestem po amiopunkcji i obrzęku u płodu,wiec wiem przez co przechodzisz.
Mój synek urodził sie zdrowy i duzy w 43 tygodniu wiec może cie to pocieszy,sam zwalczył obrzęk,w tej chwili jest uroczym zdrowym 7 miesięcznym chłopcem.Wiec życze zdrówka.

Przepraszam jak zakłuciłam spokój.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe listopadowe mamy.
 
reklama
Dzieńdoberek:-)
Ja też chcę na wakacje, albo do ........... pracy. Wiecie po 3 miesiącach siedzenia w domu można dostać kota:wściekła/y:
Efffunia gratuluję córci :-):-):-)

oj to podobnie jak ja.... ja siedze od 2 kwietnia a wolno mi było tylko podnosić szklanke z herbata... czego konsekwencja jest to ze przytyłam 7 kg- zgrozo....
teraz jest juz troche lepiej bo moge sie wiecej ruszac ....zobaczymy w przyszłą srode jak sie mają bliźniaki ....
 
a mi już obojętnie co sie urodzi byle zdrowe były maluszki..... pewnie że chciałabym córeczkie -ale chłopaków łatwiej przebierać nie ma tyle mycia...:-):-):-):-)

troche zaczynam byc przerazona tymi moimi blixniakami....to bedzie taki zapiernicz jak nigdy w życiu...z Olusiem miałam czasami dość - a teraz to pomnozyc przez dwa
 
Żanetko ja na szczęście już mogę spacerować:happy2:Tak przy okazji widzę, że jesteś z okolic Borów Tucholskich. Wiesz może, gdzie tam jest jakiś fajny ośrodek wypoczynkowy nad jeziorkiem:confused:
 
Antila ... chcesz osrodek wczasowy czy kwatere prywatną ... to ma być w gdzieś w lesie w spokojnym miejscu czy raczej w jakiejsc miejscowosci sezonowej gdzie są turysci i róznego rodzaju atrakcje , imprezy
 
Żanetko obojętne, byle bliziutko było jakieś czyste jeziorko:-)Mamy auto, więc zawsze można podjechać do większej miejscowości w ramach rozrywki:-D
 
Witam z samego rana:-)
Dziś zapowiada się piękna i wręcz upalna pogoda a ja w pracy...:-(No trudno, taki mój los. Dobrze, że weekend już blisko:tak:
Maleństwo od kilku dni bardzo szaleje, wczoraj uśmiałam się bo przewaliło się na prawą stronę i miałam śmiesznie krzywy brzuchol:szok::-D
Wszytskim mamą życzę miłego dnia:-)
 
Lunia ja też już nie mogę się doczekać weekendu, pogoda piękna i najchętniej powygrzewałabym się gdzieś nad wodą, tylko gdzie, także praca pozwala mi przetrwać te upały, bo w mieszkaniu tragedia, jak rano nie pozamykam okien i ich nie pozasłaniam, to nie mam możliwości wytrzymania, a w pracy klima:-)
Mam tylko nadzieję,że w weekend nie zepsuje się pogoda, jak to zwykle bywa, bo wyjeżdżamy do znajomych, którzy maja basenik koło domu i mam zamiar się wymoczyć:-),a później grilowanie, mniam:-)
Trzymajcie kciuki za pogodę:-)
Pozdrawiam serdecznie dziewczęta.
 
reklama
Czesc dziewczyny.....
U mnie dni mijaja nawet nie wiem kiedy......
Wy tu narzekacie, ze macie dosyc siedzenia i braku zajec....a ja marze o chwili tylko dla siebie :sorry:
Z jednej strony wykanczanie nowego mieszkania i rozne formalnosci z tym zwiazane.....z drugiej strony szalejący Kuba, z trzeciej upały przy ktorych nic sie nie chce...a z czwartej codzienne jazdy po tabletkach ;-)
Tak wiec kochane....prosze nie narzekajcie....tylko cieszcie sie ostatnimi chwilami tylko dla siebie - bo one nie predko wróca :-p jak maluszki beda na swiecie nic juz nie bedzie takie samo..........
GABRYSIU - masz racje....to 100% na L4 to wcale nie takie 100%...nawet jak sie zarabialo przez caly czas tyle samo.....:sorry:a jak w miedzy czasie byky jakies zmiany to juz w ogole porazka.....ja bedac na zwolnieniu z Kuba w ciazy dostawalam 1 tys mniej :shocked2:.....a teraz nic nie dostaje wiec problemu nie ma :-D:cool2:
ZANETKA - no no....latwo pewnie nie bedzie......ja tez sie boje, a u mnie tylko jeden maluszek w brzuchu :-D.....za to Kuba ma energii tyle ze moglby kilkoro dzieci obdarowac :cool:
ANTILKA - a Ty w Borach siedzisz? Fajniutko :tak:
LUNIA - :-D smieszne takie krzywe brzuszki, nie? :-D

Acha, dziewczynki mam prosbe....juz kiedys o tym pisalam, ale powtorze.......zakladajcie nowe watki jesli zamierzacie poruszac obszerniejsze tematy.....bo poki co prawie wszystko jest upchniete tutaj.....Mamy watek o ruchach maluszkow, wiec tam o tym piszmy.....Niedawno pojawil sie temat zakupow - taki watek tez mozna zalozyc....( i chyba zaraz to zrobie :-p)
 
Do góry