reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Dzień dobry:-)
No i ciche dni nastały:ninja2:ale mam to w nosie tym razem zaparłam się i juz .Widzę ze jemu jest głupio i zaczął wszystko robić w domu ale skoro nie zamierza rozmawiać a tylko robić jego sprawa;-)
U nas młody zagląda wszędzie w szafki,półka z płytami,szafka w łazience.
No i wiecznie jest przy tym.Wiecznie go odciągam od tych szafek,bo pomimo zaspokojonej ciekawości na drugi,trzeci itp. dzien też jest ciekawy.
Już mam dośc.
Ale babcia nie chce miec zamykanych szafek :dry::baffled:
I tak szczerze już mam dośc :-(

Beatko mówisz,ze Olcia uwielbia lizac kabel od odkurzacza? :-D:-D:-D:-D
Jak młody się czuje?
Wiesz,mam wrażenie,że masz silny charakter i szybko wstawisz męża na prawidłowy tor :evil:


Dziś ostatni dzien pięknej pogody :-(
Poszaleliśmy na dworze,Matt pomagał w kopaniu ziemi w ogródku,nawet w buzi miał ziemie.
Spacerek wkoło jeziora.Myślałam,że wyjde z siebie :angry:
Młody nienawidzi jeździc w wózku.Ludzie ile ja sie z nim naszarpie na spacerach.
Musze chyba kupic nosidło,ale takie dla większych dzieci.TYlko czy mi kręgosłup nie wyjdzie przez tyłek :dry:
Anineczko u nas jeszcze na topie jest moja skrzyneczka z przyżądami do malowania Ola siedzi tam godzinami i pędzlami się pędzluje:-Da i tusz do rzęs nawiet wie do czego słuzy:-D
A mąz pewnie sam wskoczy na własciwy tor:tak:jak mamusia go zdenerwuje:rofl2:
U nas tez zapowiadali zła pogodę od dzisiaj ale az tak źle nie jest ważne ze nie pada:tak:

HEJKA :-)
liluś niezłych kolegów ma twój mężulo:dry:, wózeczek super:-D a Gabryś to pewnie będzie mały przytulasek mamusi :sorry2:;-)

sabinko tabelka super:tak:

elbra gratki dla Piotrusia,:-D bidonik Oliwka ma identyczny , rewelacja :tak::-)

bira ale ślicznego masz miśka :-D:-p

wisienko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:-):-):-)

betko mirko duuuuużo zdrówka dla chłopaków :sorry2::-D

IGORKU 100 LAT , CAłUSKI :-D:-D:-D:-D

sorki jeśli komus nie odpisałam :sorry2::zawstydzona/y:

u nas nic ciekawego , Oliwce powoli rosną różki :crazy:, mała złośnica, jak powiem ze nie dostanie tego co chce lub nie robie tego co by chciała to krzyk i płacz jakby ją ktoś ze skóry obdzierał:wściekła/y::angry::szok:, ale na mnie to wrażenia nie robi :no::-D:-D:-D
kurcze ale sie wkurzyłam ostatnio:wściekła/y: , planowałam fryzjera od dobrych 2 miesięcy, cieszyłam się jak głupia:rofl2: , no i poszłam w środe, miałam całkiem zmienić fryzure , i dupa :zawstydzona/y:, moja fryzjerka podcieła na całości troszke pocieniowała z przodu , ułożyła na szczotke i skasowała 75,-:szok: , przyszłam do domu i mąż zapytał czemu nie poszłam do fryzjera , normalnie myślałam że wybuchne:angry::wściekła/y: a jeszcze jej pokazałam na zdjęciu o co mi chodzi :crazy:
Dziunia ach ten mąż mnie by szlag też trafił:angry:

Wczoraj zamówiliśmy torta na sobotę bo robimy w sobotę roczek:tak:Jutro zakupy wielkie i od piątku siedzę w kuchni:angry:nienawidzę tego ale co zrobić
Dobra spadam bo mój maz coś się za bardzo interesuje co ja tu piszę
 
reklama
Dzień dobry:-)
No i ciche dni nastały:ninja2:ale mam to w nosie tym razem zaparłam się i juz .Widzę ze jemu jest głupio i zaczął wszystko robić w domu ale skoro nie zamierza rozmawiać a tylko robić jego sprawa;-)

Anineczko u nas jeszcze na topie jest moja skrzyneczka z przyżądami do malowania Ola siedzi tam godzinami i pędzlami się pędzluje:-Da i tusz do rzęs nawiet wie do czego słuzy:-D
A mąz pewnie sam wskoczy na własciwy tor:tak:jak mamusia go zdenerwuje:rofl2:
U nas tez zapowiadali zła pogodę od dzisiaj ale az tak źle nie jest ważne ze nie pada:tak:


Dziunia ach ten mąż mnie by szlag też trafił:angry:

Wczoraj zamówiliśmy torta na sobotę bo robimy w sobotę roczek:tak:Jutro zakupy wielkie i od piątku siedzę w kuchni:angry:nienawidzę tego ale co zrobić
Dobra spadam bo mój maz coś się za bardzo interesuje co ja tu piszę


Beatko oby maz jak najszybciej przejrzal na oczy;-)ja nie wiem co jest z tymi facetami.
U mnie ciche dni jada juz od dluzszego czasu i ajkos sypie sie ogolnie ale powodem nie jest tesciowa:tak:

hello
jestem na posterunku:-)
Anulka ja juz nie zakładam jedyne co to moze jeden kontakt ale juz z doswiadczenia wiem jak coś się nie pozwala to jest płacz a jak wejdzie do jakiejś szafki to pogrzebie ciekawośc zostaje zaspokojona i odchodzi chociaż nie zawsze:-D
Asix fajnie ze macie kompa zagladaj do nas czasem;-)

idziemy zaraz trutnie małe kapać;-)bo juz nerwów na nich nie mam:no: no i tesciowa mnie w...a tak ze zaraz chyba wyprowadzę się:wściekła/y:

Ale mnie rozbawilo okreslenie dzieci jako trutnie heheheh:-D:-D

Dobry wieczór:-)

Nie odzywałam się cały dzień, bo wybyłam z domu... Nockę mieliśmy chyba najgorszą ze wszystkich ostatnich... od 24 do 3 rano był ryk i wstawanie. Później co kilka minut pobudki. Wstała ostatecznie po 6:baffled: Nie wiedziałam rano jak się nazywam. W domu nic nie zrobione, więc syf na kółkach... Nienawidzę czegoś takiego.. Na pocieszenie brat kupił mi... a właściwie Indzi rondo do mycia włosków:-) Wygląda w tym jak mała japonka;-)



Karina, nie słyszałam o tym wózeczku, ale baardzo mi się widzi:-)



Tylko zovirax przychodzi mi do głowy:-)


Wisienka, udanego lotu:-) Zajrzyj do nas czasami:-)

Asix, super, ze masz już kompa:-) Zaglądaj czasem:-)

Anulka, ja nie blokuję żadnych szafek... Inga chyba by się zapłakała. Ona zajrzy, ew. coś wywali i zostawia. Wolę posprzątać niż jej wysłuchiwać;-) Mam powkładane tylko zatyczki do kontaktów.

Beata, nasze teściowe chyba ida łeb w łeb. Moja też mnie chwilą rozmowy wyprowadzia dzisiaj z nerwów...


Bira jejku ale Ci wspolczuje nocki:-(miejmy nadzieje ze to szybko minie:tak:

Hello

Karina ja chciałam kupic tego Kolcrafta ale podwójny.Niestety nie wysyłali do Irlandii a do Polski.Bo one są z USA.
Ale jest śliczniutki i chętnie bym kupiła....może uszkodze mój teraźniejszy i mąż mi kupi :dry:

U nas młody zagląda wszędzie w szafki,półka z płytami,szafka w łazience.
No i wiecznie jest przy tym.Wiecznie go odciągam od tych szafek,bo pomimo zaspokojonej ciekawości na drugi,trzeci itp. dzien też jest ciekawy.
Już mam dośc.
Ale babcia nie chce miec zamykanych szafek :dry::baffled:
I tak szczerze już mam dośc :-(

Asix witaj.
Jak mi w Polsce.Nawet nieźle poza małymi szczegółami ;-)

Beatko mówisz,ze Olcia uwielbia lizac kabel od odkurzacza? :-D:-D:-D:-D
Jak młody się czuje?
Wiesz,mam wrażenie,że masz silny charakter i szybko wstawisz męża na prawidłowy tor :evil:

Bira ło matko.Ty szybko chrzciny załatwiał i wypędzaj tego diabełka :-D
Mirka nie pomoge bo jestem wolna od wirusa opryszczki.I to nieważne,że mąż mnie z opryszczka pocałuje,na mnie to nie działa....ufff:rofl2:

Dziś ostatni dzien pięknej pogody :-(
Poszaleliśmy na dworze,Matt pomagał w kopaniu ziemi w ogródku,nawet w buzi miał ziemie.
Spacerek wkoło jeziora.Myślałam,że wyjde z siebie :angry:
Młody nienawidzi jeździc w wózku.Ludzie ile ja sie z nim naszarpie na spacerach.
Musze chyba kupic nosidło,ale takie dla większych dzieci.TYlko czy mi kręgosłup nie wyjdzie przez tyłek :dry:

Anineczko a czy widzialas ten wozek gdzies na zywo??????kurcze podoba mi sie tylko boje sie ze siedzisko moze byc male a wiadomo jest zimno maly cieplo ubrany i mam kupiony jeszcze taki spiworek cieply......pod tym wzgledem zastanawiam sie.
Ja sprzedaje swoj wozek Baby Design Rider dlatego moge sobie pozwolic zeby kupic inny bo tak to maz zakrakalby mnie:sorry2:
W moim wozku jest strasznie cienka buda i ogolnie poszycie i jak bedzie zima boje sie ze zmarznie mimo spiworka, no i mimo wszystko brakuje mo wozka z prekladanym siedziskiem lub raczka

dzień dobry jasna .........wrrrrrrrrr
tyle się opisałam i mi wcieło wszystko bo sobie kliknęłam wstecz!!!!!!! normalnie mnie trafi coś!!!!!!!!!!!!
wrrrrrrrrrrrrrrrrr

napisze tylko tyle że nie odzywałam się wczorja bo moja najlepsza kumpela jest w ciąży 4 tydzień:-) i byłam z nią u lekarza:-)
a planowałyśmy obie razem staranka na styczeń luty a tu niespodzianka:-) heh

tak w skrócie odpisze...
u nas dalej ładna pogoda:-) - ANineczka przyjeżdzaj do nas;-) piękna jesieńl-)
Anulka Kapik zagląda do szafek ale bardzo żadko:-) a zreszta mi to nie przeszkadza;-) mam tylko zabezpieczenia do kontaktów:-)
Asix elo:-)pisz częsciej
Wisienka szczęsliwej podróży
Dziunia porawie tabelke;-) i współczuje fryzjera
Mirka i jak dziś opryszczka lepiej?
Bira jak nocka? ładnie Ingusia szaleje:-(
Beatko odkurzacz mniam mniam:-) Młody tez uwielbia...JEŚĆ...:-)
Elbra Kapik pufy też lubi:-) jak nocka dziś

to tak z pamieci sorki:-( ale nie będę od nowa epopei pisała...wrrrrrr

dizś mam wizyte teściowej! i do tego z jej koleżanką!!!!!!!!!

Sabinko to musisz przyspieszyc teraz zeby byla jak najmnijejsza roznica w tygodniach ciazy heheheh:tak:
 
no to jestem :)
melduje sie, zeby nie bylo ze o was zapomnialam-kurcze tyle sie wydarzylo pewnie u was ale nie bede w stanie tego nadrobic-nie przy tesciowce i placzacym macku:wściekła/y::no:
u nas pogoda piekna a ja jestem nieprzytomna bo nocka do kitu-malemu chyba 2 ida dolne i gorne na raz (taka sama jazde mielismy z jedynkami gornymi ze szly obie na raz )

dziewczyny, nie potrzebuje ktoras z Was blokady do szafek/szuflad? Bpo ja kupilam jakis czas temu w Ikei... (specjalnie jechalam do Wrocka...) i teraz kupila mi przyjaciolka... (kiedys jej mowilam ze jakby byla to zeby mi kupila...) no i mam 10 paczek na zbyciu... wygladaja tak:

w jedenej paczuszce jest 5 szt (na 5 szuflad lub 5 drzwiczek szafki)
BLOKADA SZUFLADYSZAFKI IKEA 5SZT. (456813986) - Aukcje internetowe Allegro

IKEA | IKEA dla dzieci | Produkty zabezpieczające | PATRULL | Blokada szuflady/ szafki

albo bede musiala wystawic je na allegro...:sorry2:

anulka bedac szczera ja potrzebuje tylko bo niose sie z zamiarem kupienia bo maly otwiera wszstko-szuflady, szafki, a z ubraniami szafki to jest jego ulubione miejsce-wyrzuca wszyyystko na ziemie:tak::-D
ale ja niemialabym ci jak kasy przeslac za nie, bo na polskie konto nie moge przesylac a wyslac pieniadze to masakra tyle licza takze chyba jednak ci alegroo zostaje a mi znalezienie czegos takiego:zawstydzona/y::tak:

Mam tkiego nerwa Bira że p[ewnie rozumiesz:wściekła/y:.Tylko różnica jest taka ze mój mąż nie zawsze widzi mamę swoja tak jak ja i staje po jej stronie co mnie do szału doprowadza.Ta kobieta ciagnie za sznureczki od zawsze i zanim uda mi sie mojego na własciwy tor naprowadzić to mija troche czasu i po drodze mamy parę cichych dni:wściekła/y:

oj kurcze nic nie mow ja to cie rozumiem, bo u nie niby ok. ale juz mam dosc tego madrzenia sie i wogole tych calych gadek:zawstydzona/y:
a co ty robisz z tesciowa tak wogole????:szok:

Hello
Ale babcia nie chce miec zamykanych szafek :dry::baffled:
I tak szczerze już mam dośc :-(

Asix witaj.
Jak mi w Polsce.Nawet nieźle poza małymi szczegółami ;-)

Spacerek wkoło jeziora.Myślałam,że wyjde z siebie :angry:
Młody nienawidzi jeździc w wózku.Ludzie ile ja sie z nim naszarpie na spacerach.
Musze chyba kupic nosidło,ale takie dla większych dzieci.TYlko czy mi kręgosłup nie wyjdzie przez tyłek :dry:

kurcze widze, ze nie zaciekawie u ciebie- nie ma to jak mieszkac samemu co, a co do Matt-a to cwany z niego gosc-widze, ale co mu sie dziwic u mamy mu najlepiej:-p

Dzień dobry:-)
No i ciche dni nastały:ninja2:ale mam to w nosie tym razem zaparłam się i juz .Widzę ze jemu jest głupio i zaczął wszystko robić w domu ale skoro nie zamierza rozmawiać a tylko robić jego sprawa;-)

masz racje kochana, badz twarda!!

kochane spadam sie kimnac, bo maly wlasnie usnal
 
czesc mateczki :-)

narazie nadrobilam ostatnia strone,zaraz poczytam dalej

Beatko ciche dni powiadasz?? a kiedy wyjezdza??
bo z jednej strony tak malo czasu jestescie ze soba,ze szkoda tracic czasu na jakies ciche dni :sorry2: ja w takich sytuacjach mysle sobie zeby zyc jakby ten dzien mial byc naszym ostatnim...szkoda czasu na nieporozumienia
wygarnij mu co ci na watrabie lezy,on tez niech swoje powie i zakopcie topor ;-)

czyli szykuje sie roczek
my wyprawiamy 15 listopada :-)
powoli musze ulozyc sobie menu
siostre z rodzinka juz zaprosilam,ale mam dylemat czy jeszcze kogos zaprosic..hmm


Anineczko zgadzam sie z Toba,ze widocznie Gabrys chce byc ze mna,bo czuje serce i wogole,..ale jako ze jest trzecim dzieckiem to trudno mi non stop go miec przy sobie
pozatym ja uwielbiam go tulic,glaskac,rozmawiac z nim...ale tez to ma pewne granice u mnie :sorry2: w pewnym momencie mam dosc
wczoraj byla moja siostra u nas i mlody spal oczywiscie lezac na mnie,ale kazda proba odlozenia go do lozeczka czy do naszego lozka,konczyla sie tym ze zaczynal plakac i...skonczylo sie tak,ze cala wizyte siostry z rodzina spedzilam trzymajac dziecko na rekach,ktore grzecznie sobie spalo :baffled:
noce...w nocy maly spi z nami,w lozeczku normalnie tak sie rozkreca do placzu,ze dla swietego spokoju spi z nami w lozku,ale nawet K. jest neizadowolony z tego faktu,bo jak ja obawia sie ze cos mu zrobi niechcąco w nocy
dzisiaj doszlismy do wniosku,ze czas uruchomic owieczke z bijacym sercem :sorry2:
 
Sabinko staranka mowisz na styczen luty zaplanowane? :-) to widze ze tez pozno jesinne dziecie ci sie marzy ;-)
no ale kobiety co z wami
ja tu po listopadowej Hani mam juz kolejne bobo a tu zadna w ciazy anwet nie jest
prosze sie tak nei ociagac :rofl2:

Asix witaj po przerwie,super ze mas zjuz kompa
zagladaj do nas zagladaj :-)

Anineczka co dzis porabiasz w pieknej wsi Wielen?? :rofl2: jaka pogoda u was?

co do szafek,to Hania jak ma sposobnosc to rowniez wszystko wywala na podloge
zadnych blokad jednak na szafki nie mam

dziunia to ci mezus po wizycie u fryca powiedzial :-D
luz ja jak kiedys poszlam to mi szwagier pwoiedzial,ze nie potrzebnie kase stracilam bo zadnej zmiany nie ma :baffled:
a co do imienin to sie zdziwilam z tym kwietniem,bo mamy chrzesniaczke Oliwie i stad wiem,ze Oliwi jest tylko raz w roku wlasnie w marcu :-)

ok ja znikam do obowiazkow kurki domowej :-p
 
oj kurcze nic nie mow ja to cie rozumiem, bo u nie niby ok. ale juz mam dosc tego madrzenia sie i wogole tych calych gadek:zawstydzona/y:
a co ty robisz z tesciowa tak wogole????:szok:




masz racje kochana, badz twarda!!

kochane spadam sie kimnac, bo maly wlasnie usnal
Asix ja z moja nic nie robię o to chodzi jak mojego nie ma w domu to zadzwoni ona z jeden raz a jak jest to nic nie robi tylko k..a non stop na kablu wisi i chce wiedzieć to i tamto bo ja nigdy nic jej nie mówię(nawet ze Olka ma zęby czy raczkuje)A ten mój zamiast lekko ja przypauzować to jeszcze wysłu****e pierdół po 1,5 godziny.To jest jakaś paranoja:angry:Nie no nóz mi się otwiera jak mysle o tym:wściekła/y:

Beatko ciche dni powiadasz?? a kiedy wyjezdza??
bo z jednej strony tak malo czasu jestescie ze soba,ze szkoda tracic czasu na jakies ciche dni :sorry2: ja w takich sytuacjach mysle sobie zeby zyc jakby ten dzien mial byc naszym ostatnim...szkoda czasu na nieporozumienia
wygarnij mu co ci na watrabie lezy,on tez niech swoje powie i zakopcie topor ;-)

czyli szykuje sie roczek
my wyprawiamy 15 listopada :-)
powoli musze ulozyc sobie menu
siostre z rodzinka juz zaprosilam,ale mam dylemat czy jeszcze kogos zaprosic..hmm


Anineczko zgadzam sie z Toba,ze widocznie Gabrys chce byc ze mna,bo czuje serce i wogole,..ale jako ze jest trzecim dzieckiem to trudno mi non stop go miec przy sobie
pozatym ja uwielbiam go tulic,glaskac,rozmawiac z nim...ale tez to ma pewne granice u mnie :sorry2: w pewnym momencie mam dosc
wczoraj byla moja siostra u nas i mlody spal oczywiscie lezac na mnie,ale kazda proba odlozenia go do lozeczka czy do naszego lozka,konczyla sie tym ze zaczynal plakac i...skonczylo sie tak,ze cala wizyte siostry z rodzina spedzilam trzymajac dziecko na rekach,ktore grzecznie sobie spalo :baffled:
noce...w nocy maly spi z nami,w lozeczku normalnie tak sie rozkreca do placzu,ze dla swietego spokoju spi z nami w lozku,ale nawet K. jest neizadowolony z tego faktu,bo jak ja obawia sie ze cos mu zrobi niechcąco w nocy
dzisiaj doszlismy do wniosku,ze czas uruchomic owieczke z bijacym sercem :sorry2:

Lilka wyjezdz 4 listopada bo ma tydzien dodatkowy urlopu także mamy jeszcze czas na gadanie:sorry2:Wiem ze tak nie powinno być ale on mnie prowokuje a ja raz jak mnie ktos wkurzy to pamietliwa jestem:baffled:

Lilus faktycznie czas owieczkę uruchomić:-Dtylko czy Hania nie bedzie zazdrosna
 
kurcze beatka no to nie za dobrze z ta twoja tesciowka ale pociesz sie, ze nie masz jej 24 na dobe w chacie!!

lilka-no jestem, strasznie sie ciesze no i z tym kompem mielismy juz takie przeboje, ze szok teraz mam system, ale jest niestabilny wiec czeka nas jeszcze kupno nowego i instalacja-chce miec spokoj i przestac sie denerwowac ze mam cos nielegalnego-ja wogole to lubie tak uczciwie wszystko, bo inaczej to jeden klebek nerwow jestem :(
a Gabrys widze daje ci sie we znaki-dobrze, ze istnieje cos takiego jak owieczka nie?? :)
lilka ja robie roczek 16 listopada, bo inaczej to z imprezy dziecka zrobi sie alkoholizacja!!
wlasnie a jakie smakolyki robicie na roczek, zeby nasze maluchy tez cos pojadly bo nie mam weny co tu upichcic!!
dobra musze leciec po przesylke-zajrze potem!
 
reklama
Do góry