reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
Cześc laski:-)

Wpadłam się przywitać. Mam problemy z netem:wściekła/y: ale spróbuje podczytać co u Was:-)
U mnie dziś podwójne święto, ponieważ dokładnie rok temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży:-):-)
 
Dzień Dobry Świątecznie!!!
Straszne śpiochy jesteście ja już niestety od 4 na nogach:-:)tak:
Zaraz pomykamy do babci na śniadanko
Wesołych Świąt

Beata, nasze dziewuchy chyba mają jakąś zmowę. Moja też wczoraj obudziła się o 4:wściekła/y: Myślałam, że skonam:baffled: Na szczęście poszła spać przed 18, więc skorzystałam i tez poszłam w kimę;-)

Hello.
Pooblewane jestescie choc troszke?
U nas tatus dostal woda w lozku :laugh2::laugh2::laugh2:
Ale sie zdziwil :-D:-D
Teraz sobie spi a ja z dzieciakami sie bawie.

U nas niestety wychodzi diabelkowatosc Matta.Wiedzialam co mowilam jak tylko go zobaczylam po porodzie.Ze da nam popalic. I daje :baffled:
Wieczorne usypianie to meka.Kiedy wczesniej nie musialam go usypiac,sam zasypial to teraz wielka wojna. A jak juz wojna minie to trzeba przy nim siedziec i trzymac za raczke :tak::-D
A i jeszcze w nocy mial bezdech :-( Na szczescie sam sobie z nim poradzil ;-)

Ja zapomniałam, że dziś jest lany poniedziałek:baffled: Taka pogoda, że jakoś nie wpadłam;-)

Co do spania, to Indze się kilka dni temu poprzestawiało. Chce usypiać u nas w łóżku, ale to szczególnie w dzień i to ze mną obok:eek:. Na noc raczej nie ma problemu:-)

Mój mały też juz siada i muszę uważać bo juzleżecnie chce a jak połoze to swobodnie potrafi przeturlac sie z pleckow na brzuszek i na odwrot:-)

a wlasnie zapomnialam wam powiedziec ze moje dziecko juz siada:sorry:jeszcze sama nie da\je rady ale jest baaardzi o blisko, sama sie wyrywa do tego, jak tylkopoczuje ze zlapala nas za rece to juz sie podciaga:-ptroche wczesnie

Gratulacje:-):-):-) Inga lubi siedzieć na kolankach, ale sama jakoś się nie rwie do siedzenia. Ona ma inne priorytety: ćwiczenia strun głosowych;-):baffled: Na spacerku odwala koncerty, bo chce na ręce, już nie podoba jej się świat z pozycji leżącej, teraz chce patrzyć na wszystko w góry;-) W domu to samo, a nigdy nie była uczona noszenia na rączkach:baffled: Skorpionek wychodzi:baffled:
 
no a moja mala jeszcze sie nie obraca:-(to przez napiecie, raczki jej leca do tylu jak lezy na brzuniu wiec nie da rady zeby tak sie obrucila. A reszta mam?wasze maluchy juz sie obracaja i probuja siadac??

Kathhe spokojnie ma na to jeszcze czas;-)potrzebuje troche wiecej czasu - moj od samego poczatku robil niektore rzeczy wczesnie az pediatra dziwila sie ale mowila ze to dlatego ze duzy urodzil sie i jest silny:tak:

moj Marcelek chce juz siadac, drze sie jak go sie polozy ze chce siedziec i koniec! :sorry:
co do przewracania sie z brzuszka na plecy i odwrotnie to leniuszek z niego straszny, max 5 minut polezy na brzuszku i placze ze ma juz dosc. Sam jeszcze ani razu nie przewracal mi sie trzeba mu pomagac i to mu sie wcale nie podoba nawet jak sie go zabawia.

Moj tak samo chcialby tylko siedziec ale nie pozwalam jemu troche boje sie. Slyszalam ze jak dziecko sam rwie sie do siadania czy np. stania to jest ok i nie powinno sie zabraniac malemu ale on chcialby caly czas siedziec:sorry:Dzisiaj usaidl sam bez podciagania sie i sztywno siedzial sobie a jak glowke maz cofnal zeby polozyl sie ten spowrotem do gory :szok:szok.



Jutro ide do lekarza z ta buzka jego ( ten policzek bardzo nie podoba mi sie. Mial strupek z tej suchej skory ktory raczko oberwal.Teraz ta skora jest zaczerwieniona i wilgotnawa-cos tak jakby saczylo sie z tego?????Nie wiem jak Wam obrazowo to opisac)Mam bepanthen i emolium ale boje sie posmarowac to jak myslicie??????
I spytam sie jak to jest z tym siedzeniem czy mam ograniczac to jemu czy nie......

Przeczytalam w internecie odnosnie bezdechu jest to straszne dziewczyny czy u Was az takie cos wystepowalo????:no::no::no:

Bezdech: śmiertelne niebezpieczeństwo dla niemowlątKażdego statystycznego dnia kilka rodzin w Polsce przeżywa prawdziwy dramat, odkrywając że ich ukochane dziecko zmarło podczas snu. Co roku ta tragedia dotyka około tysiąca zdrowych wcześniej niemowląt. Dlaczego tak się dzieje? Jak można temu zapobiec?

Niemowlętom, czyli dzieciom do ukończenia 1 roku życia zdarzają się grożne zaburzenia oddechu lub całkowity bezdech. Najbardziej niebezpieczny jest okres pomiędzy drugim a czwartym miesiącem życia.Zazwyczaj nie można ustalić bezpośredniej przyczyny dramatu. Dziecko poprzedniego dnia poszło spać zupełnie zdrowe.


Zespół nagłej śmierci niemowląt
Takie wypadki, określane także w literaturze pod akronimem SIDS (z ang. sudden infant death syndrome), stanowią właściwie wcale niebagatelny udział w śmiertelności niemowląt, które w Polsce dotykają jedno niemowlę na każdy tysiąc - tysiąc dwieście urodzonych dzieci.

Mechanizm zaburzeń
Przypuszcza się, że przypadki zaburzeń oddychania są spowodowane pewnymi zmianami w układzie nerwowym. Szczególną troską trzeba otoczyć dzieci urodzone z masą ciała poniżej 2500g oraz te, które otrzymały mniej niż 5 punktów w skali Apgar. Również takie czynniki jak poród przed 37, lub po 41 tygodniu ciąży, przedwczesne odpłynięcie płynu owodniowego, przerwy w oddychaniu powyżej 20 s.mogą sugerować zagrożenie.
Przerwy w oddychaniu prowadzą do niedotlenienia mózgu i spowolnienia akcji serca.

Czy Wy jestescie przygotowane jak zareagowac gdy cos takiego pojawi sie???Jak tak to napiszcie kurcze dobrze ze u mojego tego nie ma, chociaz te krztuszenie się małego też przyprawia mnie o zawał serca:sad:


KARINA


 
Witam Was drogie mamusie!!
Nie pisalam od listopada bo jak moj maluszek przyszedl na swiat to mi internet zniknal wiec nie mialam jak sie skontaktowac:(

Dominis urodzil sie 18 listopada 2007 wazyl 3700kg i mial 52 cm wzrostu.
jest zdrowy, silny i bardzo grzeczny.
Wrocilam wlasnie do polski i bede miala moze okazej czesciej pisac :)
Pamietacie mnie jeszcze??
 
Witam Was drogie mamusie!!
Nie pisalam od listopada bo jak moj maluszek przyszedl na swiat to mi internet zniknal wiec nie mialam jak sie skontaktowac:(

Dominis urodzil sie 18 listopada 2007 wazyl 3700kg i mial 52 cm wzrostu.
jest zdrowy, silny i bardzo grzeczny.
Wrocilam wlasnie do polski i bede miala moze okazej czesciej pisac :)
Pamietacie mnie jeszcze??

Pamiętamy pamiętamy:tak:
A mój synuś też się urodził 18 listopada:-)
 
Witam Was drogie mamusie!!
Nie pisalam od listopada bo jak moj maluszek przyszedl na swiat to mi internet zniknal wiec nie mialam jak sie skontaktowac:(

Dominis urodzil sie 18 listopada 2007 wazyl 3700kg i mial 52 cm wzrostu.
jest zdrowy, silny i bardzo grzeczny.
Wrocilam wlasnie do polski i bede miala moze okazej czesciej pisac :)
Pamietacie mnie jeszcze??

Jasne, ze pamiętamy:-) Witaj z powrotem Anitt:-)
 
reklama
anitt witaj, nie opuszczaj nas juz:tak: i pisz jak najwiecej!!
qrcze a co robic jak dziecko zlapie bezdech???????????:-(i jak to wlasciwie wyglada??moja mala czasem tylko jak placze to przez kilka sekund nie oddycha ale nie wiem czy to bezdech chyba raczej nie
 
Do góry