reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

no a moja mala jeszcze sie nie obraca:-(to przez napiecie, raczki jej leca do tylu jak lezy na brzuniu wiec nie da rady zeby tak sie obrucila. A reszta mam?wasze maluchy juz sie obracaja i probuja siadac??

ogolnie maciek to lubi jak go trzymam na kolankach no ale to tyle...siadac raczej jeszcze nie probuje a jezeli chodzi o obracanie sie to rowniez jest bardzo leniwy no i jak mu pomoge to obroci sie z brzuszka na plecy ale w druga strone narazie o tym nie mysli:dry:
no i juz po swietach....
u mnie za wiele sie nie wydarzylo bo w macka jakby cos wstapilo no i byl cala sobote i niedziele niespokojny a za to w poniedzialek prawie caly dzien spal no ale dzisiejsza nocke dal mi popalic-kiedy on wreszcie przestanie wstawac na jedzenie co 3 godz. normalnie masakra!!! I najdziwniejsze jest to ze w nocy zjada ilosciowo wiecej niz w dzien:baffled:
czacha mi peka jak chol*** a zaq oknem taka piekna pogoda...
dobra kochane do potem,musze ta chalupke wreszcie ogarnac no i malego polozyc bo juz mi marudzi...
 
reklama
Aluśka jak tam wymioty i te sprawy?Na pocieszenie mnie też coś kręci ale w ciąży nie jestem:-D
Beata parę dni miałam spokój ale wczoraj rano i dzisiaj znowu zbierało mi sie na wymioty :baffled::no: nie wiem może to z nerwów, ....ciąży narazie nie biorę pod uwagę...nie chce nawet o tym myśleć ..:dry:
..mój kochany mężuś wczoraj mnie wkurzał bo głaskał mnie po brzuszku i się cieszył mówiąc przy tym że pewnie teraz będziemy mieli synka ....masakra :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i już miałam ochotę go przetrącić :wściekła/y::no: ............a mi wcale nie było by do śmiechu jakby jednak to była prawda:wściekła/y::no::growl:
....z testowaniem jeszcze poczekam ....może to tylko stres i przeziębienie...
 
dzien doberek:tak:

u nas tez juz po chrzcinach, bylo w porzadeczku, choc balam sie, ze w kosciele Oskarus sie rozkrzyczy, ale byl dzielny:-):-)

Aluska... bidulka, ja dzis milam sen - ze bylam w ciazy, tzn. zrobilam niby test i wyszly 2 krechy:rofl2:
 
dzien doberek:tak:

u nas tez juz po chrzcinach, bylo w porzadeczku, choc balam sie, ze w kosciele Oskarus sie rozkrzyczy, ale byl dzielny:-):-)

Aluska... bidulka, ja dzis milam sen - ze bylam w ciazy, tzn. zrobilam niby test i wyszly 2 krechy:rofl2:
Anulka to mi się śniło jak jeszcze byłam z Amandzią w ciąży.... że Amanda miała już 5 miesięcy a ja w kolejnej ciąży byłam i już brzuszek miałam widoczny :baffled: ...mam nadzieję że się nie spełni...:crazy:

Gratulaski dla Oskarka za odwagę :-):-):-)
 
Hello.
Pooblewane jestescie choc troszke?
U nas tatus dostal woda w lozku :laugh2::laugh2::laugh2:
Ale sie zdziwil :-D:-D
Teraz sobie spi a ja z dzieciakami sie bawie.

U nas niestety wychodzi diabelkowatosc Matta.Wiedzialam co mowilam jak tylko go zobaczylam po porodzie.Ze da nam popalic. I daje :baffled:
Wieczorne usypianie to meka.Kiedy wczesniej nie musialam go usypiac,sam zasypial to teraz wielka wojna. A jak juz wojna minie to trzeba przy nim siedziec i trzymac za raczke :tak::-D
A i jeszcze w nocy mial bezdech :-( Na szczescie sam sobie z nim poradzil ;-)

Anineczko bardzo wspolczuję tego bezdechu,kurde oby sie nie powtórzył juz nigdy wiecej.
Co do polewania to mnie w tym roku ominęło,bo tak wogole nie cierpie tego!!!

no a moja mala jeszcze sie nie obraca:-(to przez napiecie, raczki jej leca do tylu jak lezy na brzuniu wiec nie da rady zeby tak sie obrucila. A reszta mam?wasze maluchy juz sie obracaja i probuja siadac??

Kathhe moj maly obraca sie z brzucha na plecy,z pleców na boki,w nocy to buszuje po całym łózku,bardzo czesto budzę sie na skraju łóżka a maly rozwalony na całości i do tego w poprzek :rofl2:.Co do siadania to maly codziennie siada samemu podciągając sie za ręce,uwielbia to a do tego jak juz usiądzie to ciągnie ręce dalej i wstaje na nozki i o dziwo sie na nich trzyma.Siadać mu pozwalam ale co do wstawania to raczej go ograniczam.;-)

Witam Was drogie mamusie!!
Nie pisalam od listopada bo jak moj maluszek przyszedl na swiat to mi internet zniknal wiec nie mialam jak sie skontaktowac:(

Dominis urodzil sie 18 listopada 2007 wazyl 3700kg i mial 52 cm wzrostu.
jest zdrowy, silny i bardzo grzeczny.
Wrocilam wlasnie do polski i bede miala moze okazej czesciej pisac :)
Pamietacie mnie jeszcze??

Anit super ze jesteś
Moj Dorianek tez urodzil sie 18 listopada
Pisz pisz co tam u Was i wklejaj fotki.
I juz nigdzie nam nie uciekaj.:-)

tak bardzo kocham mojego synka ze to az niepojete, kazdy dzien z nim to dla mnie swieto, a kazdy skonczony miesiac traktujemy prawie jak urodziny i zawsze mu kupujemy jakis prezent aby to uczcic.

Wisienko przepięknie to napisałaś,az sie wzruszyłam,ja bardzo podobnie podchodzę do tego i każdy dzień z maluchem to święto.Dziekuję Bogu ze go mam,jest taki malutki a zarazem taki wielki.:-)

dzien dobry
mialam genialna noc maly spal od 20:20 do 6 rano

Mirka to super.
Mój mały tez tak spi,tyle ze do 7 rano,zje butle i spimy do 10-11:-D:-D:-Ddwa lenie

Hej.
Ja juz naprawde niewiem co jest temu mojemu marudzie :angry::angry::angry:
Od godziny 2 do 5 w nocy nie spalismy bo mlody nie chcial usnac :wściekła/y::wściekła/y:
W przyszlym tygodniu idziemy na szczepienie tak wiec sie dowiem co mu dolega...chyba :sorry2:
A tak wogole to dziendobry ;-)

Anineczka a może zęby idą i to moze nawet parami?



Witam was wszystkie po świątecznie
U nas było miło...Troche sie poobjadałam ale pozniej to wytańczyłam na baletach niedzielnych,było super.Poznałam fajnego faceta o imieniu Miłosz,jest z Pozniania i ogolnie super sie bawiliśmy...
Dzis kolejny dzien lenistwa...
Malutki zdrowy,apetyt mu wrocil całkowicie,na świeta dostał w prezencie od swojego chrzestnego samochód do jezdzenia i narazie poczuł tylko przedsmak bo odkrecilismy mu kierownice i sobie ją trzymal hehe sie nasmialismy.

Teraz malenki spi a ja wezme sie na chatkę troche.
27 marca mamy szczepienie,wiec odrazu kontrole po jego chorobie.
Muszę sie zabrać za to masowanie małego ale ja stwierdzam ze jestem leń nr1 az wstyd sie przyznać-ale zwyczajnie mi sie nie chce,moze dlatego ze widze ze jest ok i neurolog tez powiedzial ze jest ok wiec moze dlatego tak sie nie przejmuje,no ale musze zacząc.

Moja sister na 9 kwietnia ma termin wiec juz niedługo przyjdzie na świąt znowu mały człowieczek ale sie cieszę....Ok nie przynudzam juz was odezwe sie pozniej

No i tez cos na pogryzionym skrobnęłam...:-)
 
Dla Olivierka i Oskarka
z okazji skończenia 6 miesięca
:-D:-D:-DIdzie misio,idzie konik,
małpka,piesek no i słonik.
Wszyscy razem z balonami,
z najlepszymi życzeniami,
bo to dzień radosny wielce,
macie już kolejny miesiąc więcej
:-D:-D:-D

misiozdeskorolkarf0.png
 
a wlasnie zapomnialam wam powiedziec ze moje dziecko juz siada:sorry:jeszcze sama nie da\je rady ale jest baaardzi o blisko, sama sie wyrywa do tego, jak tylkopoczuje ze zlapala nas za rece to juz sie podciaga:-ptroche wczesnie

Dzień Dobry!!!!
Kathe gratulacje moja też:tak:

Mój mały też juz siada i muszę uważać bo juzleżecnie chce a jak połoze to swobodnie potrafi przeturlac sie z pleckow na brzuszek i na odwrot:-)
Karina no to super a u nas raczej z przewracaniem średnio:-(

Beata, nasze dziewuchy chyba mają jakąś zmowę. Moja też wczoraj obudziła się o 4:wściekła/y: Myślałam, że skonam:baffled: Na szczęście poszła spać przed 18, więc skorzystałam i tez poszłam w kimę;-)
Chyba tak Bira a nas wcześnie idzie spać nawet koło 20 a pobudka o 4-6 rano no ale co zrobić:-(

Kathhe spokojnie ma na to jeszcze czas;-)potrzebuje troche wiecej czasu - moj od samego poczatku robil niektore rzeczy wczesnie az pediatra dziwila sie ale mowila ze to dlatego ze duzy urodzil sie i jest silny:tak:



Moj tak samo chcialby tylko siedziec ale nie pozwalam jemu troche boje sie. Slyszalam ze jak dziecko sam rwie sie do siadania czy np. stania to jest ok i nie powinno sie zabraniac malemu ale on chcialby caly czas siedziec:sorry:Dzisiaj usaidl sam bez podciagania sie i sztywno siedzial sobie a jak glowke maz cofnal zeby polozyl sie ten spowrotem do gory :szok:szok.



Jutro ide do lekarza z ta buzka jego ( ten policzek bardzo nie podoba mi sie. Mial strupek z tej suchej skory ktory raczko oberwal.Teraz ta skora jest zaczerwieniona i wilgotnawa-cos tak jakby saczylo sie z tego?????Nie wiem jak Wam obrazowo to opisac)Mam bepanthen i emolium ale boje sie posmarowac to jak myslicie??????
I spytam sie jak to jest z tym siedzeniem czy mam ograniczac to jemu czy nie......

Przeczytalam w internecie odnosnie bezdechu jest to straszne dziewczyny czy u Was az takie cos wystepowalo????:no::no::no:

Bezdech: śmiertelne niebezpieczeństwo dla niemowlątKażdego statystycznego dnia kilka rodzin w Polsce przeżywa prawdziwy dramat, odkrywając że ich ukochane dziecko zmarło podczas snu. Co roku ta tragedia dotyka około tysiąca zdrowych wcześniej niemowląt. Dlaczego tak się dzieje? Jak można temu zapobiec?

Niemowlętom, czyli dzieciom do ukończenia 1 roku życia zdarzają się grożne zaburzenia oddechu lub całkowity bezdech. Najbardziej niebezpieczny jest okres pomiędzy drugim a czwartym miesiącem życia.Zazwyczaj nie można ustalić bezpośredniej przyczyny dramatu. Dziecko poprzedniego dnia poszło spać zupełnie zdrowe.

Zespół nagłej śmierci niemowląt
Takie wypadki, określane także w literaturze pod akronimem SIDS (z ang. sudden infant death syndrome), stanowią właściwie wcale niebagatelny udział w śmiertelności niemowląt, które w Polsce dotykają jedno niemowlę na każdy tysiąc - tysiąc dwieście urodzonych dzieci.

Mechanizm zaburzeń
Przypuszcza się, że przypadki zaburzeń oddychania są spowodowane pewnymi zmianami w układzie nerwowym. Szczególną troską trzeba otoczyć dzieci urodzone z masą ciała poniżej 2500g oraz te, które otrzymały mniej niż 5 punktów w skali Apgar. Również takie czynniki jak poród przed 37, lub po 41 tygodniu ciąży, przedwczesne odpłynięcie płynu owodniowego, przerwy w oddychaniu powyżej 20 s.mogą sugerować zagrożenie.
Przerwy w oddychaniu prowadzą do niedotlenienia mózgu i spowolnienia akcji serca.

Czy Wy jestescie przygotowane jak zareagowac gdy cos takiego pojawi sie???Jak tak to napiszcie kurcze dobrze ze u mojego tego nie ma, chociaz te krztuszenie się małego też przyprawia mnie o zawał serca:sad:


KARINA
Karina boże ale aż strach mnie obleciał jak poczytałam ale zawsze tak było nie trzeba panikować

witam was poswietnie

spoznione zyczenia dla naszych miesiecznych solenizantow ;-):-)



a moj juz sie przewraca w 2 strony :-):-) w sobote probowal z pleckow na brzuszek i troszke mu pomoglam nie dotykajac go (lekko uginalam materac ) a w niedziele juz sam sie przewrocil bez niczyjej pomocy :-):-):-D:-D

a do siedzenia jeszcze sie nie rwie, tak samo spokojnie lezy w wozeczku, tylko musi byc klapka otwarta aby widzial troszke


.
Wisienko ale ten Davidek sprawny:tak::-D

Hej Anitt.
Fajnie,ze jestes.:tak:

A co do bezdechu.Jezeli zauwazycie u swojego dziecka,po prostu je podniescie,lekko potrzasnijecie.
Czasami tak jest,ze dziecko bardzo gleboko spi i zapomina o oddechu.
Zapomina rytmu i nie zaskakuje.Wystarczy je wtedy obudzic.
Jest to co innego niz zapowietrzenie lub zadlawienie.

My akurat kladlismy sie spac.Nagle uslyszelismy takie cmokniecie.Maz to porownal do przerwania jakiejs błonki.
Mlody cmoknal i nabral powietrza.
Przestraszylam sie,ale mialam to samo z moja mala siostra.Ona czesto miala bezdechy.
Jutro M. kupi monitor oddechu ;-)

Dzis jestem w totalnym szoku bo mlody po 5 dniach robienia mega awantur przy kladzeniu spac po prostu sam usnal.
Nie moglam uwierzyc,ale nie zapeszam :tak:
No i dzis przy mnie sie obrocil z pleckow na brzucho.Widze,ze niezle cwiczy :-)
Czyli Anineczko postępy w spanku trzeba dzieciom rutynę wyrobić

dzien dobry
mialam genialna noc maly spal od 20:20 do 6 rano
Mirka nie za dobrze nam???:-D


Kajuniu podwójne życzonka dla bliźniaków sto latek

o raju jestem chyba grubsza o 10 kilo:-)
wczoraj cały dzionek u teściowej a potem mieliśmy gości któzy siedzieli do 1 w nocy...buu trochę się nie wyspałam:-)
Dostał 4 nowe zabawki!! ja już nie mam gdzie tego dawać...musze jechać do Ikei po jakies wielkie pudła bo masakra...

byłam u lekarza jednak wczoraj bo się okazało mój mój pediatra ma akurat dyżur w sowjej przychodni a że to po drodze od mojje teściowej to wstąpiliśmy, bo jak sobie pomyślałam o staniu w kolejce dziś w moejj przychodni to mi się odniechciało..
wiec lekarz go wyobracał poprzekręcął:-) jakieś takie dziwolągi i powiedział że pod kątem neurologicznym na bank jest wszystko ok... że najprawdopodobniej go zawiało:-) no tak pięknie sobie pomyślałam co za matka dopuściła do zawiania dziecka:-) dał maść i kazał masować i za tydzień do kontroli jak nie przejdzie to na masaże nas wyśle ..także trochę mi lepiej:-)
Sabinko super że neurologicznie ok zawsze lepiej się upwenić


No a ja przeżyć co niemiara wczoraj o 20 wywaliło mi główny bezpiecznik i musiałam pogotowie energ. wzywać bo nawet zamrażarka padła i skasowali mnie na 50 zł i jeszcze powiedzieli że po 1 kwietnia samemu trzeba będzie sobie to robić i nawet zerwać plombę można samemu a potem oni założą.Walnął mi podgrzewacz do butelek i zaraz jadę kupić nowy no i 2 kg po świętach do przodu:tak:masakra
potem jeszcze wskoczę
 
czesc

dzisiaj krotko

my juz po spacerze bo wiatrzysto takie ze szok, do tego straznie zimno,kaluze pozamarzane i troche sniegu lezy na trawie, jakby dopiero zima przyszla :szok: a w grudniu zero sniegu i pogoda wiosenna, chyba cos sie poprzestawialo w przyrodzie

kajunia Wszystkiego Najlepszego dla maluszkow :-):-)


annineczka dzieki za rady, ale mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala z nich korzystac

beata to prawda maly jest sprawny, ma to po tatusiu i do tego silny, a madry po mamusi ;-) :laugh2: ahhahahaa

obracanie z pleckow na brzuszek mu sie tak spodobalo, ze teraz jest mi go ciezko karmic bo caly czas mi wygina glowe do tylu i sie przekreca lobuz maly
 
sto lat dla chlopakow kajuni:-)

no to dziewczyny pocieszylyscie mnie ze wasze dzieciaczki tez jeszcze sie nie przekrecaja, gratuluje mamuskom tych dzieci ktore to robia:tak:to duuzy postep:tak:
 
reklama
Czesc dziewczyny

My wrocilismy od lekarza no i na ta rane co ma na buzi dostalam antybiotyk bo ma stan zapalny. To uczulenie zaczyna sie robic na szyjce,drugim policzku nozkach i pleckach ale na to tez dostalam taki inny srodek mam nadzieje ze pomoze.
Ciezko jest z alergikami.
Cale cialko raz dziennie musze smarowac lacznie z glowka tlusta Clobaza.
No i mysle ze niedlugo przebija mu sie zabki jak patrzalysmy szptulka to "przeskakiwala"po dziaselkach.
Maluszek moj oczywiscie u lekarza pokazal jaki jest sprawny i bez problemu z pleckow przewrocil sie na brzuszek i nasza lekarka zaczela sie smiac ze chyba wiedzial bo chciala obejrzec jego plecki:-D
Jezeli chodzi o siadanie to powiedziala ze mam jego nie blokowac skoro jest na tyle silny zeby samemu siadac nawet bez podciagania to znaczy ze jest na to gotowy, bo na pewno nic wbrew sobie nie zrobi.

Dobrze ze w weekend ma byc juz ladnie i potem coraz cieplej bo moj maluch jeszcze troche i w gondolke nie bedzie mogl sie zmiescic:-D
Wazy rowne 7 kilo.

KARINA


KARINA
 
Do góry