Listopad 2007

[Anitt]

Kurcze, Anulka, ale stresy :/ Teraz ciesze sie ze jestem w Anglii, bo tu nie robia takich chorych jazd. Ciaza to ciaza, naturalna rzecz! A w Polsce co druga ciaza zagrozona i polowa dziewczyn na fenoterolu


Moj maly dzisiaj mi zrobil niespodzianke i skopal mnie po lewej stronie brzucha tym razem Pomyslalam ze moze szuka sobie pozycji do porodu, bo odwrocil sie tylko wokol wlasnej osi, ale wyczytalam ze lepiej jesli nozki sa jednak po prawej stronie i synus grzecznie wrocil na swoje miejsce Czuje ze tam mu duzo wygodniej, bo teraz chyba nawet tanczy

 

[Ladina]

Anulko

trzymaj sie!

Anitt
masz racje, ze to jakas paranoja z tymi ciazami. Wczesniej przepisywali wszystkim nospe a teraz moda na fenoterol

A u mnie lekkie krwawienie, ciekawe czy cos sie z tego rozwinie...

 

[sylwia_27]

Witam wszystkich ja tylko na chwile:-(,od kilku dni nie czuje sie najlepiej,w poniedzialek ide na kontrol to sie dowiem co i jak,to dam znac.
Doczytalam,o tym szpitalu Misia ale mialas szczescie:-)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anulka to sie bidulko wycierpialas,szok normalnie!!!!!!!
Anieczka trzymaj sie.​

Women jak samopoczucie????​

Pozniej nadrobie reszte zaleglosci bo juz mnie kregoslup boli wracam do lozeczka i pozwole sie rozpieszczac:-).​

 

[mirka.mkm]

anulka : ty bidulo .... oni wszyscy sa jacys nie normalni
zgadzam sie z dziewczynami ze w tej polsce to prawie z kazda ciaza jest cos nie tak
dlaczego oni was tak faszeruja lekkami itp
tu w austrii staraja sie dawac jak najmniej i ciaza jaki i porod powinien byc jak najbardziej naturalny

ladina : moze to juz .......ty sie juz wystarczajaco nameczylas
anineczka : brzucho boli i mam rozwolnienie ..... nono czy ty przypadkiem nie poczatek porodu ??

 

[misia_q]

Hej laski,
jestem dzisiaj jak wykręcona szmata od podłogi
łeb mnie boli i chce mi się spać... ta pogoda mnie na maksa wkurza...
Wiku łazi nerwowy, nawet mój mąż jest jakiś kosmiczny dzisiaj...


anulka uuu ale chamówa w tym szpitalu dobrze że wyszłaś z tej przechowalni znerwicowanych ciężarnych...

anineczko koniecznie cyknij fotkę dyni ;-) a te rozwolnienie to może już coś rusza he?

anitt no to super, chyba się dzidzia mości do porodu :-)
sylwia jeszcze troszkę, wytrzymaj ;-)

asix hehe ja też pijałam wodę z cytrynką, pomagała mi na zgagę :-)

woman i mirka ja też schudłam na tydzień przed cesarką z 64 na 62 kg

gdzie jest LARVUNIA?


A W OGóLE WIECIE JAK FAJNIE JEST NIE MIEć ZGAGI?
chciałam się pochwalić że dzisiaj ważę 54 kg, zostało mi 6 kg do zrzucenia

 

[sugarspunsister]

misia a ile Ty masz wzrostu ze chcesz wazyc 48???

 

[bira]

Misia miałas kupę szczęścia. Kurcze ostatnio coraz to nowe kwiatki wychodzą... albo Kraków, albo Wrocław...

Anulka współczuję. Tak to jest w naszych szpitalach. Trzymaj się ciepło.

Co do fenoterolu i mody na leki... Ja jestem zdania, ze lepiej dmuchać na zimne. A gdyby coś się stało do kogo mieć wtedy pretensje? Sama miałam na początku ciaży lekarza olewusa, który tylko mnie po brzuchu macał i twierdził, ze wszystko jest ok, tylko, że dzieki niemu moja ciąża skończyła by się w koncówce szóstego miesiaca. Kiedy poszłam do innego lekarza załamał się tym co zobaczył... pomijam brak głupich badań krwi czy moczu... ale oprócz tego miałam skróconą szyjkę, palcami wyczuwał główkę dziecka i miałam zarąbiste nadciśnienie. Dzięki tym "zbędnym lekom" i przewrażliwionemu lekarzowi moja mała ma się dobrze w brzuchu i już niedługo będzie ze mną.

 

[misia_q]

misia a ile Ty masz wzrostu ze chcesz wazyc 48???

161 cm :-) a 48 kg bo zawsze tyle ważyłam :-)

 

[mirka.mkm]

bira : to co ja mialam na mysli to robienie wszystkiego krwi , moczu , usg , cisnienie itp ale nie szukanie czegos na sile
pewnie ze nie olno lekcewazyc zadnych symptomow ale tez nie ze z malego problemu robic od razu tragedie

 

[eZOJA]

czesc moje kochane!

misiu dziekuje za troske JESTEM w 2paku ale jestem ;-):-)

kurcze mialam od rana problemy z polaczeniem sie z netem... Ponoc w calym gorzowie byl problem z GPRSem.. a ja mam internet radiowy czy cos takiego

anulka biedulko..., dlatego ja wlasnie nienawidze szpitali Wspolczuje!

a ja dzis caly dzionek przepekalam w domciu. Internetu nie mialam, mezus w pracy nic tylko spac... no i jak wczoraj pisalam to posprzatalam w domciu i spalam reszte dnia. Chyba bylo mi snu potrzeba bo spalam jak dziecko, mezus wrocil z pracy zjedlismy i czuje ze nadal chce mi sie spac A teraz gdy chcialabym posiedziec przy komputerku to maly mi nie daje kreci sie i kreci... ciagle mi nozke wystawia pod prawe zebro Wiec kochane jutro sie odezwe, mam nadzieje ze juz nie bede miala problemu z netem. Jak bede rodzic jak cos to dam znac esemeskiem
buziaki kochane!!