reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

reklama
wogole tyle Wag co tu poznałam to szok! w kraju znałam dwie osoby spod znaku Wagi na krzyz a tutaj? normalnie tłumy :-D
dzisiaj kumpel,jutro kumpela,4-ego inny kolega,potem 15-stego nastepny,ja 18-stego,potem 22-ego jeszcze jeden :-D:-D:-D:-D
fajnie znac az tylu hihiiiii no i o Sabince naszej pamietam :-);-):cool::happy2:

ja mam prawie samych znajomych spod znaku wagi, super ludzie :tak:

Lilka ja za tydzień w sobote imprezuje bo się okazało ze moja koleżanka ma urodzinki w piątek 12:-)ja mam 9 hehe więc kolejna waga:-) no i stwierdziłyśmy ze zrobimy u mnioe w domku jedna wspólną "ĆWIARTECZKĘ:-)"
a i jeszcze mój wujaszek ulubiony mna 11 urodzinki:-) hehe kurde ale tych wag się nazbierało:-)

o proszę sabinka też waga ;-)

czesc kochane moje :happy2: mamuski
mezusia mam kochanego, bo zalatwil mi internet i laptopa do szpitala :happy2:

larvuniu super! trzymaj się dzielnie i jeszcze nie wypuszczaj Marcelka na świat :tak:

ja juz po pierwszym pranku. Dziewczyny uzywacie plynu do prania do ubranek dla maluszkow? bo ja wypralam tylko w proszku zeby jak najmniej chemii bylo ale ubranka sa szorstkie-nie ma to jak po plynie:confused2: ale w koncu nie wiem czy mozna uzyc plynu czy nie:zawstydzona/y:

Kathhe u mnie było przy Wikim tak, że wyprałam wszystko w Loveli i wyprasowałam, tak że były mięciutkie, nie stosowałam podwójnego płukania bo miałam jeszcze starą pralkę. Ale myślę że powinno się zastosować podwójne płukanie, nieważne w jakim proszku pierzesz.
Teraz wyprałam (a raczej moja mama) wszystko w Jelpie 2w1 czyli z domieszką środka zmiękczającego i ubranka są czyściutkie, mięciutkie i pachnące. Na bank płukała 2 razy.
Jak Wiktor miał 3 miesiące to już prałam w zwykłym proszku. I nic się nie działo.

ile kupilyscie pieluch?

Sugar ja mam 15 tetrowych do wycierania mordki i do lekarza, 3 flanelkowe i paczkę pieluszek Happy newborn (chyba 44 sztuki),nie robię większych zapasów bo pieluchy to nie towar deficytowy i zawsze można kupić ;-)

chyba nawet nie boje się juz tak porodu:-)
znieczulenie mam załatwione,facet ciepły i miły
wysłuchał potoku moich obaw
a następnie wszystko cierpliwie wytłumaczył
od razu mi lepiej.....
mąż się śmieje ze będzie miał bóle za mnie
a ja wezmę zastrzyk i będę miała wszystko gdzieś:-p:-D:-D

no i super :-) szczęśliwa mama to spokojna mama :tak:

Agar Witaj.
Cos mi sie kojarzy,ze juz wczesniej z nami pisalas? :happy2:;-)

I mi się tak wydaje ;-):-)
Anineczko jak dzisiaj Twoje plecki?

z młodym wszystko ok:-) waży sobie na dzień dzisiejszy 2780:-) posprawdzał wszystko dokladnie i wszystko gra:-) rosnie:-)

piękna waga maluszka! :tak:

chyba moje pięne koszule:-) do rodzenia:-) i karmienia:-) ciekawe czy bede wyglądac jak słoń:-) :-)

ja właśnie będę zamawiać na allegro trzy koszulki do karmienia, cycanie to dla mnie boskie doświadczenie a pamiętam że jak mleczko sika z cycuchów i dodatkowo się pocisz po porodzie to trzeba wymieniać koszulki co noc.

i misia coś się nie odzywa:-(

No właśnie Krecik Lilka Misia JAgoda też miałą się meldowac częsciej i co..... czemu taka cisza

a gdzie was wszystkie wywiało!:-) ????????

hihi, jestem i melduję się kochane :-)

Ostatnie dni płyną nam na ustawianiu ustrojstwa w pokoju chłopaków, już wszystkie mebelki stoją tam gdzie mają stać - jeszcze tylko lampkę przykręci Kuba, ciuchy mam poprane dzieki mojej mamince :-D, muszę je w szafce poukładać.

Wiku przebrnął przez naukę spania na tym nowym łóżeczku, dzisiaj od kilku dni ma normalną drzemkę - jest to wielki sukces, wcześniej nie dało rady, ciągle wyłaził i nie chciał spać w czasie dnia bo taki był podjarany nowym ustawieniem, mimo ze się słaniał na nóżkach.
Jestem bardzo zadowolona z tych mebli, mam wszystko na miejscu poukładane jak w pudełeczku ;-)

Z usypiania wieczornego zeszliśmy już z godziny 21:30 do 20:00 i mam nadzieję że dzisiaj osiągniemy pułap 19:30 :-p Tracy Hogg rulez :tak:
Wikowi w jedną noc udało się zrypać z łóżeczka dwa razy, ale z powrotem włazi na łóżeczko i dalej śpi, więc git :-D

Słuchajcie za 2 tygodnie będę miała Igiego przy sobie!
:-) Nie mogę w to uwierzyć :happy:
Jeśli w paźdzeirniku mają być mrozy i śnieg :szok: to całe szczęście że mam cieplutkie kombinezoniki dla Igora :-p
 
Witam,wieczorowo:tak:.
Samopoczucie mam kiepskie brzuch twardnieje,kluje mnie na dole,ze nawet chodzic jest ciezko.Tak sie wystraszylam tego wszystkiego w sobote,ze zaczelam kompletowac walizke do szpitala,kupilam,koszulke,pizamke i staniki do karmienia,i zaczelam pakowanie.Niby mam jeszcze czas ,ale te klucia brzucha bardzo mnie niepokoja,bo bardzo boli.Wszystko jest ok,jak leze ale jak wstane to kluje i nie moge kroka zrobic.Wizyte mam na 15.10 wiec sie dowiem co i jak.Do tego czasu leze ile sie da wiec rzadko do was zagladam za co bardzo przepraszam:-(.
 
Dziekuje misiu,juz normalnie nie wiem sama co ze soba robic,nie przypominam sobie takich kluc w dole brzucha z poprzedniej ciazy,wiec sie boje,a z drugiej strony juz nie moge sie doczekac mojego malenstwa.
Ty to juz wiesz co,jak i kiedy,a to juz tuz,tuz:tak:.
Trzymam kciuki,zeby wszystko bylo oki;-):tak:.
 
Witam wieczorową porą :)
byłam dziś u lekarza z Tulką i okazało się, że ma anginę, więc szpital w domku trwa już 3 tydzień:wściekła/y:.

Dziewczyny czy macie przygotowane specjalne miejsce do przewijania????
Dla Tuśki mieliśmy w jej pokoju tzw. posiadaliśmy łóżeczko tzw. kombajn, ale teraz kupiliśmy nowe zwykłe, a Tosiek będzie z nami w pokoju w koszyku wiklinowym.
Tak się zastanawiam, że może w łaziecne coś zorganizuję.
Już sama nie wiem.
 
Agar Witaj.
Cos mi sie kojarzy,ze juz wczesniej z nami pisalas? :happy2:;-)



dokladnie, ale to było na pamym początku tzn. marzec - kwiecień, później przestałam, pracować, poleżałam w szpitalu i jakoś tak wyszło, że zapomniałam o forum :(
 
reklama
Witam,wieczorowo:tak:.
Samopoczucie mam kiepskie brzuch twardnieje,kluje mnie na dole,ze nawet chodzic jest ciezko.Wizyte mam na 15.10 wiec sie dowiem co i jak.Do tego czasu leze ile sie da wiec rzadko do was zagladam za co bardzo przepraszam:-(.

trzymaj się Sylwia i wypoczywaj jak najwięcej...
koniecznie daj znać po wizycie u gina
buziaki:tak::-)

agar...ja mam dla synka kącik do przewijania
tzn. taki przewijak z ikei,zrobię fotkę i wstawię na wyprawce
pamiętam że przy Samuelu nie miałam i bardzo mi tego brakowało
przewijałam go na łózku w sypialni i musiałam sie mega schylać i kręgosłup mnie bolał:-p:cool:

misia..
fajnie ze się odezwałaś;-)
faktycznie za dwa tygodnie będziesz tulkać syneczka...
22 to termin mojego porodu...ciekawe czy ja też już będę miała Marcelka w ramionach:tak:
 
Do góry