Witam dziewczyny, i nasza nowa larvunie
Jakos dawno sie nie odzywalam, ale wlasciwie nie bylo o czym pisac.
Pierwsze USG bede miala za jakies 2 tygodnie, nawet jeszcze nie wiem dokladnie kiedy :/ Kochane UK.
Apetyt mam dalej, brzuszek jakby przestal sie wybijac, ale ruchliwosc moja troche spadla
Ciezko mi robic niektore sprawy, a o schylaniu sie to nie ma mowy. To chyba przez to ze przytylam, juz waze 59 kilo.
Doczekac sie nie moge kiedy wejde w drugi trymestr, bede sie czula pewniej
A co do zakupow, to jeszcze nic nie kupilam, nawet sobie, ale to dlatego ze w poniedzialek wyplata
Jesli pojde na zakupy to napewno nie powstrzymam sie przed wejsciem do jakiegos ciekawego sklepu i wyjde z jakimis slodkimi, malymi skarpeteczkami chociaz
A tak w ogole juz sie nie moge doczekac dzidzi, ciaza powinna trwac krocej!!
Chce juz zeby malenstwo lezalo kolo mnie, poglaskac je po pleckach, popatrzec na malenkie stopki i raczki echhh
jeszcze tylko 200 dni, chyba sobie zrobie kalendarzyk w ktorym bede skreslac dni