reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

mirka...super wiadomości,ciesze się ze synuś zdrowy i wyniczki Twoje na piątkę:tak:
a jakie wybraliście imię dla synusia???

sabina..ja tez dzisiaj czuję się fatalnie
rano miałam duzo energii a jak wróciłam z zakupów to strasznie mi słabo sie zrobiło i zaczął brzuch boleć
w efekcie wstałam z łóżka jakieś pięć minut temu bo muszę po młodego do szkoły jechać:sorry2:
 
reklama
WTAM WSZYSTKIEPRZYSZŁE I OBECNE MAMUSIE

tak was troszkę podczytuje bo mam sentyment do listopada z tego wzglendu że w ubiegły roku własnie w listopadzie zaszłam w ciaze:-) a teraz mam już swoją perełkę obok siebie od 21 dni:tak::-)

miło poczytac jak nie możecie sie już doczekać swoich pociech ja pamietam tez niedawno tak miałam
ciesze sie ze wasze maluszki rosną zdrowe:-):-)
zastanawiam sie która z was pierwsza urodzi

przesyłam wam dużo pozytywnych fluidów bo wiem że koncówki sie ciagną i na dodatek samopoczucie sie zmienia z dnia na dzien:-):-)

dużo wytrwałosci wam zycze:-)
 
mirka...super wiadomości,ciesze się ze synuś zdrowy i wyniczki Twoje na piątkę:tak:
a jakie wybraliście imię dla synusia???

sabina..ja tez dzisiaj czuję się fatalnie
rano miałam duzo energii a jak wróciłam z zakupów to strasznie mi słabo sie zrobiło i zaczął brzuch boleć
w efekcie wstałam z łóżka jakieś pięć minut temu bo muszę po młodego do szkoły jechać:sorry2:
Nikolas czyli niki
 
Larvunia tylko nie przesadzaj z ta przeprowadzka

mirciu postaram sie, ale wiesz jak to jest , jak sama czegos nie zrobisz to zawsze bedzie zle... bynajmniej ja taka jestem :zawstydzona/y::sorry2: Mezus musi zrobic szafe w przedpokoju, a ja z kolezanka musze posprzatac w lazience i kuchni.... kafelki wyszorowac i poleczki, szafeczki.... no i okna pomyc. Na koncu tylko taszczenie swoich rzeczy na 3 pietro i wsio poukladac :dry: Dobrze, ze mam chetne kolezanki do pomocy. I ze rozumieja moj stan, bo juz mowia "tylko cokoliwiek sprobujesz tknac palcem to masz wpierdziel" :-p:sorry2::-D

pinka cos slabo nas podpatrujesz, bo jedna z nas juz urodzila :dry:;-)

pati, sabina to ta pogoda tak na nas dziala... mi tez cos dzis slabiej. Wstalam ok 9.00 a i tak polozylam sie na mala drzemke po 12.00 i spalam do teraz :zawstydzona/y:
 
Dziewczynki ja to sie chyba wykoncze,
wypuscili mnie ze szpitala, ale czuje sie fatalnie, dzisiaj prawie nie spalam, troche na siedzaco, bo mam MEGA ZGAGE:szok: Dzieci mi nogi pchaja w zoladek...Podobno oba maja ponad 2 kg, wiec pewnie juz malo miejsca...No i mam cyce obrzmiale, chyba bede nastepna w kolejce:-p
 
pinka dzieki za slowa otuchy:tak:i gratuluje dzidziusia, fajnie ze juz masz kruszynke obok siebie:tak:

ladina trzymaj sie kochana, wtrzymaj jeszcze troche;-)
 
MamaFilipa, moja mała w 30 tygodniu ważyła 1500 g.
Ladina trzymaj się. Już dużo czasu nie zostało.

Dziewczyny ale mam dzisiaj fatalny dzień... jak widzę nie tylko ja. A zaczęło się tak pięknie:-) Dopóki auto nie rozkraczyło mi się w czasie jazdy... a dopiero tą cholerę od mechanika odebrałam. A teraz siedzi u nas stolarz... już któryś dzień a mi się już niedobrze na jego widok robi. Do tego syfi, jakby nie można było choć trochę wokół siebie ogarnać. Booooziu co za dzień.
 
reklama
Dzień Dobry dziewczyny. Własnie wróciłam od ginekologa i jestem b.przestraszona.
Mam zakaz chodzenia.Moja wycieczka to toaleta (SUPER)! Jutro dostanę zastrzyki ze sterydów gdybym ewentualnie zaczęła rodzić za tydzień lub dwa. To są zastrzyki dla dziecka na szybsze rozwinięcie płuc aby mogło samodzielnie oddychać. Bardzo się boję. mam nadzieję, że donoszę choć do 32 tc. Teraz jestem w 28tc a dziecko juz waży 1400g . Boże ja jestem drobną kobietką z natury, skąd to duże dziecko, którego nie mogę utrzymać. Jestem optymistką. Wszystko widzę na różowo ale dzisiaj po raz pierwszy popłakałam się ze strachu o mojego małego maluszka. Przecież my jeszcze nic nie mamy gotowego dla niego. Nie,nie będzie dobrze na pewno poczeka.Musi.
Idę się położyć. Kurcze nie cierpię leżeć bezczynnie.
Mam pytanie do Mirki.mpm W którym jestes tygodniu?
 
Do góry