reklama
A
Anitt
Gość
Mam dola Wszystko mnie dobija, a szczegolnie ten bol. Nic nie moge zrobic, jedynie lezec. Jak szlam do sklepu to plakalam A najgorsze jest to ze musze jutro isc do pracy!! Nie dam rady... Czuje sie jak kaleka
I przypalilam kurczaka, nic mi dzisiaj nie wychodzi...
I przypalilam kurczaka, nic mi dzisiaj nie wychodzi...
anit no tak-bratanicy
nie przejmuj sie mnie tez wszystko dzis dobija,poklocilam sie ze mezem,mam juz dosyc, nic nie moge zrobic bo czuje sie zmeczona a wiecie jak faceci podchodza do porzadkowim nic nie przeszkadza, moj maz ma mnie za paranoiczke jak mowie mu ze naczynia stoja w zlewie 2 dzien i chce zeby pozmywal nie umiem mu wytlumaczyc czemu sie tak wsciekam jak np pranie lezy i on zawsze jest albo zmeczony albo nie ma czasu go wstawicnic tylko plakac
nie przejmuj sie mnie tez wszystko dzis dobija,poklocilam sie ze mezem,mam juz dosyc, nic nie moge zrobic bo czuje sie zmeczona a wiecie jak faceci podchodza do porzadkowim nic nie przeszkadza, moj maz ma mnie za paranoiczke jak mowie mu ze naczynia stoja w zlewie 2 dzien i chce zeby pozmywal nie umiem mu wytlumaczyc czemu sie tak wsciekam jak np pranie lezy i on zawsze jest albo zmeczony albo nie ma czasu go wstawicnic tylko plakac
A
Anitt
Gość
Kathhe jesli chodzi o naczynia to u mojego roznie bywa, ale nauczylam go sposobem. Po prostu kiedys nie zmyl naczyn wiec nie bylo obiadu, a naczynia na niego dalej czekaly Byl troche rozczarowany ale bardzo szybko zrozumial ze mu sie to nie oplacalo. My zmywanie mamy ustalone, raz on, raz ja.
A
Anitt
Gość
Misiu dziekuje Ci bardzo za PW, zaczynam od zaraz!! Jestes super osoba i bardzo uczynna, szacunek dla ciebie :-)
Dziewczynki czuję się już dużo lepiej!
Nereczki odetchnęły z ulgą. Dalej biorę leki żeby wypłukać wszystko do końca. Mam nadzieję że to koniec. Pierwszy raz mi się coś takiego przydarzyło i mam nadzieję że już nigdy się nie powtórzy.
Ten kamyczek to tak ni w pieć ni w dziewięc... nikt się go nie spodziewał, myslałam że to zwykłe przeziebienie pęcherza a tu taki klops. No ale już dobrze się czuję uffff
Kreciku kochany! U nas na lutówkach była kumpelka która miala mało wód płodowych a dzidzia urodziła się sliczna i duża! GŁowa do góry! I nie rycz, jak się czyta tyle informacji na temat ewentualnych powikłań to można sobie tylko w łeb strzelić, będzie dobrze!
Anitt wyśle Ci ćwiczenia! ;-) Głowa do góry kochana! Nie martw sie, każda z nas ma gorsze lub lepsze dni. Nie pękaj mamuśka! Kurczak to kurczak ;-)
Anulka oj lepiej żebys się tego kamyczka pozbyła dopiero po porodzie... nie życz nikomu takich stresów... no ale Ty się przynajmniej możesz spodziewać a ja nic totalnie nie wiedziałam że mam kamień!
Co do łóżeczka ja mam drewniane, turystyczne jest ok ale jako forma zastępcza, np na wyjazdach, w domu przyda się stabilne drewniane! :-)
Larvuniu a proszę bardzo ;-) Kathe również
Jolie i Anulka super, że bywacie we Wrocławiu, może kiedys się spotkamy na Bielanach Wrocławskich? Jolie gdzie te korty tenisowe są? Bo ja mieszkam obok jakichs kortów tenisowych
Nereczki odetchnęły z ulgą. Dalej biorę leki żeby wypłukać wszystko do końca. Mam nadzieję że to koniec. Pierwszy raz mi się coś takiego przydarzyło i mam nadzieję że już nigdy się nie powtórzy.
Ten kamyczek to tak ni w pieć ni w dziewięc... nikt się go nie spodziewał, myslałam że to zwykłe przeziebienie pęcherza a tu taki klops. No ale już dobrze się czuję uffff
Jakos tak mi smutno! Nie moglam wczesniej do was pisac ale opisalam to we wczorajszym poscie! Przykro mi, ze reagujecie tylko na wybrane wiadomosci, wybranych osob! Wiem , ze moze nie czesto bywam ale moze ktoras ma jakies pojecie na temat tych wod plodowych i uspokoi moje nerwy!?
Kreciku kochany! U nas na lutówkach była kumpelka która miala mało wód płodowych a dzidzia urodziła się sliczna i duża! GŁowa do góry! I nie rycz, jak się czyta tyle informacji na temat ewentualnych powikłań to można sobie tylko w łeb strzelić, będzie dobrze!
Anitt wyśle Ci ćwiczenia! ;-) Głowa do góry kochana! Nie martw sie, każda z nas ma gorsze lub lepsze dni. Nie pękaj mamuśka! Kurczak to kurczak ;-)
Anulka oj lepiej żebys się tego kamyczka pozbyła dopiero po porodzie... nie życz nikomu takich stresów... no ale Ty się przynajmniej możesz spodziewać a ja nic totalnie nie wiedziałam że mam kamień!
Co do łóżeczka ja mam drewniane, turystyczne jest ok ale jako forma zastępcza, np na wyjazdach, w domu przyda się stabilne drewniane! :-)
Larvuniu a proszę bardzo ;-) Kathe również
Jolie i Anulka super, że bywacie we Wrocławiu, może kiedys się spotkamy na Bielanach Wrocławskich? Jolie gdzie te korty tenisowe są? Bo ja mieszkam obok jakichs kortów tenisowych
A
Anitt
Gość
Dziewczyny liczycie ruchy waszych malenstw??
hehe no u nas tez jest ustalona raz on raz ja tylko ze ja zmywam odrazu a jego naczynia zbieraja sie przez dwa dnii mnie cholera bierzeKathhe jesli chodzi o naczynia to u mojego roznie bywa, ale nauczylam go sposobem. Po prostu kiedys nie zmyl naczyn wiec nie bylo obiadu, a naczynia na niego dalej czekaly Byl troche rozczarowany ale bardzo szybko zrozumial ze mu sie to nie oplacalo. My zmywanie mamy ustalone, raz on, raz ja.
postanowilam dzis zaszalec-wyslalam go za kare do KFC bo zachcialo mi sie...kurczakow pikantnych-nigdy takich rzeczy nie jadalam,wogule za miesem nie przepadam zwlaszcza z fast foodow a tu taka zachciewajka jak zjem raz cos takiego to chyba mnie to nie zabije.Raz na jakis czas nam sie nalezy ;-)
A co do ruchow to licze wtedy kiedy malo sie rusza zeby znalezc te 10 ruchow w ciagu godziny, zawsze rusza sie wiecej wiec zazwyczaj nie licze wszystkich
Misia nacierpialas sie biadactwo, moze porod bedzie za to mniej bolesny
reklama
Dziewczyny liczycie ruchy waszych malenstw??
nie :-) chyba bym nic innego nie robiła tylko liczyła ;-)
Podziel się: