reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

anineczko u mnie tez z Wiktorem w 12 bodajze tygodniu nie moglismy znaleźć serduszka dopplerem i dopiero na usg zobaczylsmy ze bije.

ja się czuje znakomicie, dzisiaj odebralam wyniki badan z morfologii, patrze a tam hematokryt za niski przy normie 37-47 dla kobiet ja mam 34. Ale naprawde czuje sie rewelacyjnie i sie tym nie przejmuje. Cycuszki jakby ruszyly z miejsca i zaczely rosnać, jak ucisne brodawke to nawet biala kropelka wyplynie, to chyba pozostalosc po laktacji. Nie mam zadnych mdlosci ani zaparc.
 
reklama
witam :-)

u mnie szaro, buro i ponuro a w dodatku zimno :zawstydzona/y:


mam nadzieję, że dziewczyny dzisiaj bardziej się rozpiszą ;-)
 
Witam
U mnie slonecznie i pieknie.
Wogole pogoda malo irlandzka,bo nie padalo u nas od 13 marca :szok:
A to jak na ten kraj niewiarygodne:laugh2::laugh2:
Dzis moj Antek robil mi pierdzioszki w brzusio i sie przytulal do niego :-)
Plan dnia u nas?
Pewnie spacer,pewnie obiad itp :-p Zwykly dzien.

Milego dnia kobitki :-)
 
anineczko - witaj :-) zazdroszczę Ci tego słoneczka :tak: u mnie zaczął akurat padać grad :wściekła/y: słońce się przebijało jakby chciało a nie mogło :zawstydzona/y:
 
Witaj Kajuniu.
Jak sie dzis czujesz?
Ja mam lekkiego lenia :dry:
Siedze i szperam w necie zamiast sie za cos wziasc:eek:
Nawet glowy do tej pory nie umylam:no::baffled:

Powiem Wam ze szukam jakiejs pomocy domowej i niani w jednym na pazdziernik.
Niemam tutaj nikogo,babcie nie moga przyjechac,a na poczatek przydalaby mi sie pomoc.
I juz chyba znalazlam...chyba bo czekam dalej na oferty,ale mam juz jedna taka w miare.
:dry:
 
anineczko - czuję się całkiem dobrze :-)
czasami podbrzusze mnie lekko zaciągnie, ale podejrzewam że macica się powiększa :tak:
nie mam mdłości, wymiotów, zachcianek NIC :no:
cycki juz aż tak nie bolą ale są sporo powiększone :-p
o nocym wstawaniu do kilbelka nawet już nie wspominam :zawstydzona/y: wstaję 2/3 razy w nocy :zawstydzona/y:
no i znowu zaczyna się senność :cool2:
 
Ja tez jakos niemam wilczych zachcianek na sledzie z dzemem:laugh2::laugh2:
nie no,serio jakos tak normalnie sie odzywiam.
Mdlosci tez niet.
Moj nowy biustonosz kupilam o rozmiarze D (A przed urodzeniem Antka mialam B ).
Czasami mnie cos tam zakluje,ale czuje sie dobrze.
Spac chodze po 22.00 ale to i tak wczesnie.
Kiedys szalalam do 1 w nocy:dry:
 
Witam dziewczyny :) U mnie taka malo angielska pogoda, wiec witam Was w ten piekny, sloneczny dzien (kolejny:) )
U mnie wszystko ok, piersi juz tak nie bola (tylko brodawki), a brzuszek rosnie pieknie :). Juz czuje, ze mala dzidzia tworzy sobie milutkie mieszkanko tam na dole, oddalam jej ta czesc ciala i wiem ze juz jest bardziej malego szkraba niz moja:)
Nie mam zadnych mdlosci, zachcianek tez nie, ale w jedzeniu pobije wiele osob :) Ostatnio robilam kanapki na kolacje, moj luby po trzech juz sie nie mogl ruszac a ja po pieciu slodko zasnelam :)
Czuje sie swietnie, jutro znowu ide do lekarza, tym razem na badania. USG jeszcze nie mialam (mieszkam w Anglii wiec dziewczyny pewnie mnie rozumieja :) ) Powinnam wybrac szpital, w ktorym bedzie moja ciaza prowadzona i tu pojawia sie problem.
Mam do wybrania trzy szpitale, lekarz poleca jeden z nich, ALE:
mialabym ciezko dostac sie tam, jesli chodzi o jakies badania (np. USG). Poza tym mialam okazje tam sie znalezc w swieta, co prawda nie z mojego powodu, ale z malym dzieckiem ktore sie rozchorowalo i mialo wysoka goraczke. 4 godziny czekania, pewnie tylko dlatego ze bylo to dziecko. A reszta ludzi pozwijana w poczekalni :/ Brak lekarzy na EMERGENCY.
Drugi szpital bardziej mi odpowiada, bo pracuje w miescie, w ktorym on sie znajduje. Ale jeszcze nie wiem nic na temat opieki w nim, musze zaczerpnac porady od opinii publicznej:)
Trzeci juz calkiem odpada, takze waham sie tylko miedzy tymi dwoma.


Ale sie rozpisalam :) Tymczasem musze isc sie kapac i zbieram sie do pracy.
Zycze wam wszystkim i waszym pociechom milego dzionka :) Pozdrawiam.
 
U nas pogoda piękna. Nie jest już tak gorąco, więc nawet dzisiaj się tak nie zmęczyłam... ostatnio strasznie się męczę, jestem senna i najchętniej przeleżała bym w łóżku cały dzień. Na szczęście musze się mobilizować do wstania:-) Poza tym coraz lepiej. Piersi juz mniej bolą, najbardziej rano, ale w południe wszystko mija. Czasami pobolewa mnie brzuch, a własciwie trochę ciagnie, ale lekarz uspokaja, ze to normalne. Najgorsze są humory. Jakieś pierdoły potrafią wyprowadzić mnie z równowagi, dzisiaj popłakałam się z jakiegoś dziwnego powodu, nawet nie pamiętam, bo była to tak nieistotna sprawa.
 
reklama
Do góry