reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Mirka
Wiem cos o tym bo tez mielismy niezly cyrk z paszportem jak corka sie urodzila.I wtedy juz byl taki przepis ze nie mozna bylo wpisac jej do paszportu wiec musielismy wyrobic jej wlasny.Ku mojemu zdziwieniu roczne dziecko dostalo 10 letni paszport:szok::szok::szok:To jest dopiero paranoja bo na zdjeciu z tamtego okresu wyglada zupelnie inaczej niz teraz a co dopiero pozniej.
I tak masz lepiej bo mieszkasz w Wiedniu a my musielismy jezdzic 300km!
Kajunia
Ja tez ciagle jestem sama bo moj maz z kolei w domu bywa tylko w weekendy.WIem co to znaczy.Mnie goraczka przygotowaniowa dopada zwykle w piatek:tak:;-)bo wtedy wraca do domku.
Ale dwa tygodnie?!?:szok::szok:to dla mnie byloby za duzo.Z drugiej strony takie jest zycie!Nie mozna miec wszystkiego.
Ladina
Moja tez mnie czasami dobija.Dzisiaj tak sie zachowywala w sklepie ze patrzylam na nia i zastanawialam sie;-);-);-)czy to aby napewno moje dziecko?!:-):tak:;-)
Moze byc bunt dwulatka,moja tez czasami miewa takie napady z tym ze nie trwaja dluzej niz dzien lub dwa!
Minie jej tak jak sie pojawilo tak zniknie.Czasami nie ma innej rady jak przeczekac.
 
reklama
Cześć Sabinko, w życiu nie miałam problemów z kregosłupem, a ta rwa jest stad ze dziecko uciska na jakiś nerw. Jedyne co pozostaje to szansa ze Mała sie obróci.
Biedaku ale cię męczy ten kaszel:szok:...

Women fajnie macie się w Bydgoszczy, przynajmniej u was jest więcej sprawiedliwości:tak:

Ladina
współczuję bolącego krzyża:-(, lepiej go nienadwyrężać...

Ja też idę sie położyć z moją cholerna nogą. Chciałam sobie wczoraj kupić jakaś maść zeby troszkę przestało boleć, to panie w aptece powiedziały że mi nie sprzedadza, bo zaszkodze dziecku:szok:...

Miłego popołudnia!
 
women pozazdroscic tylko takiego becikowego:tak:u nas jedynie 1000 zl ale i tak oczywiscie bede skladac o jakies zapomogi, zobaczymy moze cos da.

larvunia to super ze wszystko ok, czyli nie jest tak zle-niedlugo znowu bedziesz mogla zjesc to co lubisz, qrcze masz lepsze cukry ode mnie:-p

mirka ehhh widze ze chyba wszedzie jest taka biurokracja:sorry2:

co do holterka to zdejma mi go dopiero jutro i wtedy zobaczymy jak tam te moje serducho:happy2: ale mysle ze bedzie oki,dam znac:tak:
 
Gdzie sie podziewacie kobiety
??????????????????????????
Ja dzis umieram z nudów juz nie pamiętam kiedy przesiedziałąm cały dzien w domu,okropne to jest,współczuje tym którzy siedzą tak codziennie,bo ja bym zwariowała..............
 
My przed godzinka wrocilismy ze szkoly rodzenia, dzis bylo ciekawiej niz ostatnio, troszke posluchalismy o maluszkach w brzuchach...:-D:-D
Przed chwila odwiedzil nas kolejny stolarz - jutro ma przedstawic kalkulacje na schody... och, jakby tak miec worek pieniedzy, to ile latwiej by mozna bylo zalatwic pewne sprawy, a tak trzeba szukac i szukac by znalezc cos na co nas stac...:-(

no i zamcialismy obiadek - a wlasciwie obiadokolacje;-) ...mezus pojechal jeszcze do firmy, skonczyc drukowanie, bo zrobil sobie przerwe na szkole rodzenia... a ja ide pozmywac naczynia:tak:

jutro USG 4D... juz nie moge sie doczekac:-):-):-):-)
 
Women... poczytalam co piszesz o naszym prawie... szok... a z tego co kojarze to podatek wynosi 2%... ale moze kobietka moze wyslac Ci umowe, w koncu ona jej tak naprawde nie potrzebuje, a w umowie zawsze jest napisaen, ze podatek placi kupujacy, wiec sporzadz umowe, wyslij jej mailem, ona sobie wydrukuje podpisze i Ci wysle razem z wozeczkiem... a Ty mozesz jej potem odeslac kopie... My tak kupowalismy urzadzenie do drukarni, nie powinna Ci robic problemu, w koncu kase dostanie i niczym nie ryzykuje...
 
a ja od jakiegos czasu chodzic nie moge nie dosc ze nogi popuchniete to jeszcze stawy mnie bole ze o chodzeniu po schodach bez bolu to moge pomarzc
 
reklama
Women... poczytalam co piszesz o naszym prawie... szok... a z tego co kojarze to podatek wynosi 2%... ale moze kobietka moze wyslac Ci umowe, w koncu ona jej tak naprawde nie potrzebuje, a w umowie zawsze jest napisaen, ze podatek placi kupujacy, wiec sporzadz umowe, wyslij jej mailem, ona sobie wydrukuje podpisze i Ci wysle razem z wozeczkiem... a Ty mozesz jej potem odeslac kopie... My tak kupowalismy urzadzenie do drukarni, nie powinna Ci robic problemu, w koncu kase dostanie i niczym nie ryzykuje...

anulka masz racje tyle ze ta pani chyba nie bardzo chce współpracować :-(i iść mi na rękę cóz pozostaje polować na następne:sorry2::baffled:
 
Do góry