reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Magda trzymam za was kciuki! i mysle ze jeszcze nic nie jest przesadzone i wszystko moze sie cofnac-za pare lat mozesz miec w zupelnosci zdrowego synka!:tak:
medycyna idzie do przodu, warzna jest teraz rehabilitacja.
szkoda ze nikt nie moze cie w tym wyreczyc ale ja wierze ze z ciebie silna kobieta jest!:happy: :tak: trzymaj sie cieplutko!
 
reklama
Madga trzymam kciuki, ja też jestem rehabilitantką i wiem co to znaczy ćwiczyć z dzieckiem. Jestem z Tobą całym sercem, ale teraz powinien przejąć obowiązki przy ćwiczeniach przede wszystkim Twój mąż. Ja widziałam juz takie beznadziejne przypadki a teraz smyki po rehabilitacji biegają i rozwijają się jak normalne zdrowe dzieci i nikt nie powie że coś im kiedyś było...
A co takiego się stało że Pawełek musi mieć rehabilitację? Ciekawi mnie to z racji zawodu, jeśli nie chcesz o tym głośno mówić to wyslij mi PRIVA. Trzymaj się ciepło! Twoja listopadowa fasoleczka pięknie urośnie i będzie zdrowiutka na pewno!

Kochana Lilka juz nam złozyła życzenia :-) nawzajem kochana! Dbaj o siebie i fasolkę, całuski dla Milenki! Do zobaczenia 18 kwietnia!


Kunda i Anineczka ja nie mam siły na żadne sprzątanie... :no: Eh przydałby mi się jakis turbodopalacz :szok::-D;-)
 
Dzień dobry...
widzę, że dziś ja zaczynam. Ale jak zwykle posmęcę: znów plamię i boli mnie brzuch:-( Pewnie przez wczorajsze nerwy:-( Ogromny strach mnie dopadł, nie wiem co będzie dalej...
a jeszcze w środę cudowne usg, lekarz nawet dał mi paczkę z gratisami dla noworodka.


A tak poza tym: mam leżeć ale nerwy nie dają, powolutku posprzątam mieszkanko i pooglądam coś w tv. Mój synek jest u opiekunki. Mąż go zabrał, bo ostatnio tak nam sfiksował (synek), że nie odstępuje mnie ani męża na krok. Ciągle woła: mamusia, tatuś... a u rehabilitanta krzyczał: "mamusiu ratunku":szok: :-( Nie wiem co się z nim dzieje... Zrobił się strasznie oryczany:-( A był bardzo pogodny i radosny. Co to może być, przesilenie wiosenne czy co:confused: Pojechał do opiekunki żeby wrócić na swoje tory, bo przez ostatnie dwa tyg był tylko ze mną u teściów.

Ok, będę później. Trzymajcie się kochane dzielnie (nie tak jak ja - cała w rozsypce).
 
Witam
Ja przed pracka na 10 minutek.

Madga kochanie.;-)
Buziam Cie i przytulam mocno.
Wierze,ze z Pawelkiem bedzie dobrze.Musi byc!:tak:
To jest cudowne dziecko i bardzo inteligentny chlopak.Napewno da rade.
A ty sie nie denerwuj i dbaj o siebie.:tak:
Jestes dzielna kobieta i ja jakos mam przeczucie,ze sie wszystko ulozy.
I dawaj czesciej znac co u Ciebie bo sie martwie jak sie nie odzywasz:tak:
A teraz sie poloz i odpocznij;-)

Lilka
ja Tobie zycze Najwspanialszych Swiat.Bo to juz w czworeczke swietujecie.
Czekamy na Ciebie i mam nadzieje,ze 18 kwietnia bedzie dla mnie szczesliwe (wizyta u lekarza:-))
 
Anineczka w takim razie 18 kwietnia będę mocno trzymać za Ciebie kciuki. Napeno będzie dobrze - musi być!:tak:
Ja kolejne usg mam już 11 kwietnia, mam nadzieję, że mimo powrotu plamień i bólu brzucha przetrzymam i za te niecałe dwa tyg znów mój profesor "ukochany" (bo dzięki jego trosce mam Pawełka) przekaże mi dobre nowinki.

A teraz pójdę się położyć, póki synka w domciu nie ma, nie ma też co losu kusić:no:
 
witajcie mamusie!:happy:
ja dzis bylam na kolejnej wizycie u lekarza-tym razem juz bez USG. Lekarz dal mi skierowanie na wszystkie badania i wyznaczyl termin porodu na 16listopad- wczesniej niz sama sobie obliczylam- ale zobaczymy jak to bedzie;-)
magda wypoczywaj jak tylko mozesz! trzymam kciuki!
 
Magda z Pawełkiem bedzie wszystko dobrze:-) My z Maciusiem tez latamy po lekarzach i rehabilitantach i juz wszystko powoli sie układa. Macio zaczoł chodzic niecałe dwa tyg temu jak napatrzył sie na dzieci i postraszyłam go wizyta u neurologa bo on juz szykował skierowani na badania i rezonans do szpitala i Macio ruszył:-) a wczesnij od listopada nie było zadnych postepow...
 
Kajunia przepraszam, że tak późno,
chciałam ci złożyć dubeltowe gratulacje.

magda powiem ci, że twoja historia bardzo wzrusza. Życze wytrwałości i szybkich efektów rehabilitacji.:-):-)

Dziewczyny mam problemy z dostaniem się na to forum, wiecznie mi wyświetla że nie mogę połączyć się z tym serwerem.:-:)-:)-:)-( a w trakcie pisania już mnie dwa razy wyrzuciło.
Ale będę zawzięta i zwami zostanę.
 
reklama
Magda trzymam kciuki za Ciebie i Twojego Pawelka. Zobaczysz, bedzie ok, wierze w to :)
Ja sie za to czuje dzisiaj koszmarnie. Brzucj mnie boli [prawie caly dzien, nie moge sie na niczym skupic. Marze, aby polozyc sie do lozka... Jeszcze godzina i bede w domu.
Dobranoc dziewczyny, trzymajcie sie cieplo i fasolkowo :)
 
Do góry