reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Larvuniu 8 godzin to duuuuzo czasu, dasz rade. Do 11tej to juz chyba zaltwisz i lekarza i badania. ;-) A zakupy po mechaniku i juz;-)

Eliza ciesze sie - bardzo, ze dogadaliscie sie z mezem:-)
widze nawet suwaczki Wasze:-)
Poszedl po rozum do glowy sam, czy musialas mu pomoc:rofl2:?
 
reklama
Hehe larvunia tez uwazam ze zdazysz.... no chyba ze u mechanika by sie zeszlo ale zadzwon do niego i powiedz mu na czym sprawa stoi ze dziecko do odebrania bedzie i zeby zdazyc;)
anulka tak na szczescie nie musialam pomagac:-) sama tez wiele przemyslalam jak go nie bylo, i wiem tez ze do rodziców ze wszystkim nie wolno leciec bo mozna sie przejechac...;] no ale dobra:p
a suwaczki zmienilam bo wczeniej mialam inne a te ze zwierzetami mi sie podobaja:D ;)
 
Eliza... no tak to jakos sie uklada potem, ze jak czlowiek ma juz meza/partera i dzieciaczki to ta wlasnie rodzina jest na pierwszym miejscu... I ja juz nauczylam sie ze mama, tata nie zawsze sa po tej samej stronie... no ale to indywidualne podejscie...
Dla mnie maz i dzieci sa najwazniejsi... i tak szczerze to nie wyobrazam sobie by bylo inaczej... choc sa chwile (hehe) ze bym meza pogonila na ksiezyc:-D
ale tak szczerze to chyba tylko z nim mge pogadac i tylko sobie mozemy ufac tak naprawde...
Moi rodzice troche nawalili, przejechalam sie na nich.
 
Heh rozumiem;] ja tez sie przejechalam nie raz na nich, ale pomagac pomagali...:/ nie tozumiem tego wogole ale, niewazne:-p

jak wam dzien minol? Mikiemu chyba gorne jedynki beda sie wyrzynac... ale marudaaaaaaaaaaa.... :dry:
 
U mnie Szymek tak marudzi od jakiegos czasu, w czoraj zauwazylam ze wychodza mu - wlasciwie juz przebily sie - 5tki... obydwie. I juz chyba wiem skad po 5 kup dziennie, zielonych... i to marudzenie... ehhh:confused2:

Jejku... Oskar od dwoch dni gada na okraglo : KUPA SIKU MAJTKI... i uwaza ze to zabawne... teraz spiewa sobie te slowa... Boze... skad on takie rzeczy bierze...
do przedszkola nie chodzi... a ja tak NAPRAWDE:-D nie mowie:eek:

jak reagowac... zwracalam mu uwage, ale to o kant dupy potluc...
 
ufff... ale jestem jakas padnieta:confused2:

zaliczylismy zakupy w Tesco... i to chyba wszystko tlumaczy:rofl2:
ale kupilam sbie bluze, taka w sumie fajna a'la dresowa, z kapturem, kangurkowa, czerwona;-) za cale 30 zl, z 60zl przecena.
I Szymciowi taka sliczna bluzeczke z dlugim rekawkiem z psem PLUTO za 8zl... :-)
a pojecalismy po pampersy, bo sa w promocji... Ogromny karton za 100zl.;-)
 
Kur .... Odpisalam i mi sie wykasowalo.. :dry:
anulka nie zwracaj mu uwagi na to to mu sie znudzi i przestanie,i wazne by sie nie smiac z tego czy cos:-) totalna olewka:tak:
I ile pampków za te 100zl jest? sztuk.
U mie chlopaki spia od 19:30 a Hania przed 21 zasnela...
 
Eliza... no chyba masz racje nie pwoinnismy reagowac... no ale jak kurcze bede z nim gdzies i wyskoczy mi z takiem tekstem...:confused2:

a pamkow jest chyba 162 sztuki 4-ek. Trojek jest 186 sztuk. Ale my dzis juz wzielismy pierszy raz czworki.
 
reklama
Do góry