reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
Co do mleka, to ja podpisuje sie obiema rekami pod tym, co napisala Beatka:tak::baffled::baffled:

zreszta czytalam i ogladalam kiedys program wlasnie o mleku krowim, takze czasem mam wyrzuty jak Oskar je racuchy z mleka krowiego:-p ale tlumacze sobie ze to juz przetworzone i moze:-D noi to sa sladowe ilosci, a do picia, kaszki to jednak mowie nie:no:

Elbra, pytalas o zabki... o u nas wychodza cztery - cyba 2 dolne i 2 gorne... i to chyba czworki, ale jeszcze ich nie ma... wrrrr, a ida juz tyle czasu... taqkze nie pomoge:zawstydzona/y:


Beatko, zycze milutkiego wieczoru no i nie najgorszego poniedzialku:baffled:
 
Elbra... nie obrazasz sie ale jakos tak dziwnie nasmiewasz jak ktos ma inne zdanie...:dry::dry:

hmmm, kazdy robi jak mu rozum i serce podpowiada... i u nas sa i sloiczki i mleko - z cyca... moze to tez smieszne, ze 15-to miesieczne dziecko jest na cycu:blink: a z nami je juz wszystko ale nie zawsze to jest najlepsze dla dziecka:tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
elbra .........je jestem twojego zdania i sorrki karmienie piersia tak dlugo to nie dla mnie ale ja nigdy nie bylam matka polka ................kazdy robi to co uwaza za sluszne
a co do sloiczkow no coz rozne sa opinie mimo wszystko jest to produkt fabryczny czy to dobrze czy zle nie umiem powiedziec
nie wiem dlaczego jest ta 'moda ' ze mleko mod. do 3 roku zycia , pediatra mowila mi ze przed rokiem nie powinno sie ale pozniej nie widzi przeszkod ale oczywiscie spokojnie
takze nie popdajmy w przesade tak nadobra sprawe to jezeli nie masz wlasnego ogrodka i wlasniej krowy to nie wiez co jesz ale i te gotowe rzeczy to tez nie dokonca pewne
 
Heloł.

Nie oddałam kompa i mogę sobie do Was zajrzeć:-)

Anineczka, nie bij;-)... S. strzelał fochy, że znowu przy kompie siedzę... w końcu i tak się z nim pożarłam, ale nie chciało mi się już komputera włączać. Jak udał się wypad?

Lilka, masz moje wsparcie. Będę Cię motywować i wspierać w Twoim postanowieniu:-) Kochana, ale Ty jesteś taka super babka, że na pewno dasz radę a na sylwka już nie będzie tych kg:-):-)

Beatka, ja w Bułgarii nigdy nie byłam. Ale mojego S. coś tam ciągnie, więc może w przyszłym roku pojedziemy:-) A co do nocnika, widzę, ze laski nasze mają podobne pomysły, bo Ina też swój zdemolowała. Najpierw wyrwała ten mechanizm grajacy, a później próbowała z tego nocnika zrobić auto i w końcu nocnik sie poddał:baffled:

Anulka, byliśmy na basenach, ale zdjęć oczywiście nie mam, bo debile byliśmy tak napaleni, że zapomnieliśmy aparatu zabrać.

Sabinka, ale pięknie Kapik ząbkuje. Ini ma dopiero 9.

Elbra, ja nie pomogę, bo Ina ma tylko kawałek tej czwórki, nie jest duża. Co do krowiego mleka dałam parę razy, z manną, ale ogólnie nie daję. Wolę modyfikowane. Jakoś pewniej się czuję.

Women, my też tak kiedyś odsmoczkowaliśmy Ingę. Pochwaliłam się tym nawet na forum, ale później znalazła moćka pod łóżkiem a, że coś jej było to jej nie zabierałam a teraz ciężko ją znowu odsmoczkować. Na szczęście tylko usypia ze smoczkiem a w dzień żadko go dostaje, chyba, że gdzieś znajdzie... Trzymam kciuki za odsmokowanie Dorianka:-)

A u nas super dzień. Byliśmy najpierw na spacerku w parku. Porobiliśmy zdjecia. A później pojechaliśmy na baseny... rewelacja. Inga dwie godziny pluskała się w wodzie. Piszczała, krzyczała... pełen entuzjazm. Dawno jej takiej szczęśliwej nie widziałam. Ludzi fuullll, dzieci też, trochę się bawiła, ale ogólnie bardziej bawiło ją pływanie z nami:-) A teraz zalegam na sofie, bo jestem ledwo żywa. Inga śpi od 18:baffled: Ciekawe o której wstanie:baffled::confused:
 
tyle ile dzieci i ich mam to tyle i opinii ;-)
ja robie co mi serducho podpowiada a tego co nie wiem dowiaduje sie od Was albo p. doktorowej ;-)

masakra dziewczyny jak wy dajecie rade z tym zabkowaniem?!
juz 4 razy szlam do malego po jego zasnieciu. Budzi sie z tak wielkim placzem, ze uspokoic go nie moge :baffled: powoli mam dosc! "Mezu wracaj do domu z tego gorzowa bo oszaleje!!!" ...cos nawet ta masc nie pomaga na zęby :dry: ...a moze mu dolega cos innego? kurde juz sama nie wiem... oszaleje! Jak taka cala noc bedzie to chyba nie wstane do pracy :no:
 
reklama
Do góry