Dzień dobry.
Women super, że z Tomkiem Wam się układa. W szoku jestem, że tak chętnie zajmuje się Doriankiem, naprawdę super trafiłaś. Moja koleżanka z Jeleniej "żłobkuje" córeczkę. Hania jest z maja, czyli jest o pół roku starsza od naszych dzieci, a do żłobka chodzi od września. Więcej choruje, na początku dużo płakała, ale super bawi się z dziećmi. Jak jest sytuacja bez wyjścia, to żłobek okazuje się nie być taki zły.
Ela aż Ci zazdroszczę odsmoczkowania. Smoczek dla Tymka to prawdziwy przyjaciel, aż się boję tego przykrego momentu zabrania go. Piter już wybrał, tylko szkoda, że taka "stra" i juz zajęta ;-)
Odnośnie nocnika to od poprzedniej soboty przez kilka dni Tymek codziennie robił kupę do nocnika, a od dwóch dni coś mu przeszło i siedzi bezowocnie, ale ni epoddajemy się. Sabina a jka Wasze nocnikowanie? Bo pamiętam, że Kapik wystraszył się Waszej radości, a co teraz?
Bajki zaczęliśmy puszczać młodemu niedawno. Kilka razy oglądał Misia Uszatka i Reksia. Kanału z bajkami ni emamy, i całe szczęście. Zauważyłam, że jak ogląda bajki to trze oczka, są nie przyzwyczajone do monitoru. Łącznie Tymek ogląda co najwyżej 10-15 min na dzień, raz na kilka dni. A najbardziej lubi piosenki.
Widzę, że różne postanowienia macie, jedne związane z nauką inne ciążowe, no, no. Powodzenia.
Jagoda miło znów Cię widzieć.
Anineczko powodzeni ana marcowym egzaminie. Miłość rośnie wokół nas
fajnie, że odnalazłaś "swoje miejsce". A samochodu zazdroszczę, gdzie je rozdają?
A ja pewnie Was zaskoczę, bo postanowiliśmy nie szczepić już TYmka, chyba, że coś konkretnego znjadziemy, na co warto. Naczytaliśmy się o powikłaniach i o całej kampanii koncernów produkujących szczepionki. Same powiedzcie, chyba lepiej, żeby małe dziecko spokojnie przeszło świnkę czy ospę niz później stary chłop i żeby przez to miał problemy. Ale to ogromny temat do dyskusji.
Tymonu właśnie się obudził, idę do łobuza, bo pewnie złazi już z łóżka ze smoczkiem w buzi i pieluchą w ręce.
Beata to ieźle Cię koleżanki zrobiły. Czy one nie chciały znaleźć kogoś na swoje miejsce, żeby później uciec, jak to właśnie zrobiły? Hieny.
Bira to dziewczyny listopadowe chyba wystartowały w konkursie, "która bardziej wystraszy swoją mamę".
Aluśka podaj adres, mam duuuuużo ubrań do prasowania.