anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
Dobry wieczor
Asix, pisz pisz co u Was??? Oskar tez ma fochy
Beatko, gratuluje autka, czekam na fotki no i kurujcie sie, u nas Oskar ma ciagle zapchany nosek, nie wiem, nie leci mu katarek tylko sapie czasem jak oddycha, daje mu wode morska... powinnam cos innego?? hmmm, ja w sumie tez mam czasem katar, ale ja to ja pojde i wysmarkam nosa, o Oskarus jeszcze nie bardzo
Aluska, bede teskac:-( szybko wracaj
Mirka, to Wy w Polsce juz do Nowego ROku? ...to sie nazywa dluuuugi urlopik swiateczny;-);-)
Sabinko, u nas tez mamy jedno spanko w dzien od 12 do 15 tej (z przesunieciami, ale srednio 3 godzinki). Buziak dla Kapika a co do flamastrow to daj linka, bo tez nie wiem co kupic, a zabawek jest juz moc!!!! Ciastoline balabym sie ze Oskar zje ale kredki, flamastry bezpieczne to chyba dobry pomysl
U nas Oskar robi sie juz taki fajny chlopczyk, coraz mniej juz dzidzi... juz wie gdzie zaklada sie czapka, pampersa, sliniaczek, butki czy skarpetki - baa, nawt sam probuje juz chyba wiekszosc rozumie, bo reaguje wlasciwie na polecenia, bawi sie super w berka, w chowanego, robi sroczka kaszke gotowala, cacy, pa-pa, jaki duzy urosne, pokazuje jakie dobre, wie gdzie tata ma uszy, nos, w ogole ma ogromne poczucie humoru - jestem zakochana ale jest minus.... nie moze zostac sam... na moment - do 15 minut jak oglada bajke, ale tak to musi byc mama czy tata w zasiegu wzroku, a najlepiej raczek... nawet jak sie super bawi a ja na momnet wychodze z pokoju - np. wstawic czajnik, to Oskar juz raczkuje za mna i sie krzywi a potem po swojemu na mnie krzyczy ach... mamisynus
poza tym jutro kupujemy wykladzine do pokoju Oskarka - na gore (na wiosne bedzie juz tutaj mial swoj pokoik), bo jednak panele mnie nie zadowalaja... jest za twardo, a tak bedzie mogl nawet polezec na podlodze, noi zamoilismy do naszej sypilani i do pokoju Oskara szafy suwane, mezus bedzie montowal
to tyle co u nas;-)
Asix, pisz pisz co u Was??? Oskar tez ma fochy
Beatko, gratuluje autka, czekam na fotki no i kurujcie sie, u nas Oskar ma ciagle zapchany nosek, nie wiem, nie leci mu katarek tylko sapie czasem jak oddycha, daje mu wode morska... powinnam cos innego?? hmmm, ja w sumie tez mam czasem katar, ale ja to ja pojde i wysmarkam nosa, o Oskarus jeszcze nie bardzo
Aluska, bede teskac:-( szybko wracaj
Mirka, to Wy w Polsce juz do Nowego ROku? ...to sie nazywa dluuuugi urlopik swiateczny;-);-)
Sabinko, u nas tez mamy jedno spanko w dzien od 12 do 15 tej (z przesunieciami, ale srednio 3 godzinki). Buziak dla Kapika a co do flamastrow to daj linka, bo tez nie wiem co kupic, a zabawek jest juz moc!!!! Ciastoline balabym sie ze Oskar zje ale kredki, flamastry bezpieczne to chyba dobry pomysl
U nas Oskar robi sie juz taki fajny chlopczyk, coraz mniej juz dzidzi... juz wie gdzie zaklada sie czapka, pampersa, sliniaczek, butki czy skarpetki - baa, nawt sam probuje juz chyba wiekszosc rozumie, bo reaguje wlasciwie na polecenia, bawi sie super w berka, w chowanego, robi sroczka kaszke gotowala, cacy, pa-pa, jaki duzy urosne, pokazuje jakie dobre, wie gdzie tata ma uszy, nos, w ogole ma ogromne poczucie humoru - jestem zakochana ale jest minus.... nie moze zostac sam... na moment - do 15 minut jak oglada bajke, ale tak to musi byc mama czy tata w zasiegu wzroku, a najlepiej raczek... nawet jak sie super bawi a ja na momnet wychodze z pokoju - np. wstawic czajnik, to Oskar juz raczkuje za mna i sie krzywi a potem po swojemu na mnie krzyczy ach... mamisynus
poza tym jutro kupujemy wykladzine do pokoju Oskarka - na gore (na wiosne bedzie juz tutaj mial swoj pokoik), bo jednak panele mnie nie zadowalaja... jest za twardo, a tak bedzie mogl nawet polezec na podlodze, noi zamoilismy do naszej sypilani i do pokoju Oskara szafy suwane, mezus bedzie montowal
to tyle co u nas;-)